Data: 2003-12-16 18:50:26
Temat: Re: jesli nie afty to co??
Od: "vill" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robert" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:brn9v9$g6$1@topaz.icpnet.pl...
> brn9d9$p3d$...@n...news.tpi.pl,
> vill <v...@g...pl>:
>
> > Od kilku lat cierpie na cos co zawsze uwazalem za afty. Przy kazdej
> > chorobie lub braniu lekow pojawialy sie bolesne bialawe obzodzenia w
> > buzi (najczesciej jedno) okolo 0,5 mm srednicy.
> > Aftiny itp. nie pomagaly lekarz ogolny jak i dentysta bez zbednych
> > ceregieli afty i aftin. Okolo 7 do 10 dni meki i przechodzi. Juz
> > nawet spirytusem prubowalem i nic.
> > POszedlem ostatnio do laboeatorium ( z wlasnej inicjatywy) i
> > stwierdzono ze to nie sa drozdzaki.?
> > Wiec skonczyly mi sie pomysly moze ktos ma jakis pomysl?
>
> Ale czego poszukujesz? Dlaczego uwazasz, ze to nie sa afty?
>
Wg. Pani ktora robila badanie laboratoryjne to nie sa afty bo afty sa
drozdzakami a z badania wynika ze to nie sa drozdzaki.
Gdzies kiedys szukalem w encyklopedii i byly afty (z opisem pasujacym do
moich dolegliwosci) ale tez cos innego teraz nie pamietam co objawy bardzo
zblizone tylko chyba kolorem sie roznilo.
Co jeszcze moze miec podobne objawy ale inne pochodzenie i np. inny sposob
leczenia?
Pani w laboratorium proponowala gastrologa ze moze to gdzies od przewodu
pokarmowego?
Pytanie mozna postawic tak co moze miec podobne objawy wywodzic sie z
przewodu pokarmowego, nie byc drozdzakiem(czy drozdzopochodne) ?
vill
z gory dzieki za wszelkie sugestie
|