Data: 2003-10-01 10:00:34
Temat: Re: jest taki punkt
Od: Paul <h...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Sep 2003 17:12:21 +0200, "kaska" <m...@W...com>
wrote:
>dochodzi sie do takiego punktu ze juz przestaje sie myslec o tym co sie
>stanie, co sie stalo i co sie dzieje w danym momencie. po prostu wylacza sie
>pewne rejony mozgu aby nie dopscic do dalszej samodestrukcij. mimo wszystko
>czlowiek jakos sie broni, mimo tego ze mowi ze mu nie zalezy podswiadomie
>walczy o to aby zostac w tym swiecie, w siecie zywych , bo chociaz tutaj jest
>zle, tam, w tym "innym" swiecie, jest jeszcze gorzej. nie mowie o samobojstwie
>i o tym innym swiecie poza naszym cialem, lecz o tym poza nasza swiadomoscia
>gdzie juz nie jestesmy w stanie kontrolowac tego co sie z nami dzieje.
Ohohoho, zawsze moze byc gorzej. Tak w zasadzie to nie ma na co
czekac. WSTAC! UBRAC SIE! ISC DO KINA! Na film Pajak (Spider).
Film jest dlugi, nudny, przeciagany, dolujacy, straszny i ohydny!
I bardzo dobrze!!!
Jak ktos sobie obejrzy, co jest na koncu tej drogi, ktora prowadzi do
zagubienia i obledu, to sam znajdzie w sobie dosyc sily, by wszystko
obrocic.
WSTAC! UBRAC SIE! ISC DO KINA!
WYDAC 15 ZL i URATOWAC ZYCIE!
|