Data: 2001-02-06 14:05:41
Temat: Re: jestem normalny, czy naiwny
Od: "Maja.T" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hmmm... zdarzyło mi sie to raz, ale tylko raz i zaraz ta głupia mysl
odrzucilam daleko
jesli ktos cie zostawia ofiaruje ci mozliwosc przezycia czegos nowego...moze
lepszego, poraz kolejny masz mozliwosc poczuc ten dziwny scisk w zoladku na
widok Kogos, ten dreszcz...itd wtedy mozliwe ze tej osobie za to
podziekujesz
odbierac sobie zycie?:)) to bzdura, gdzies jest zapisane kiedy to ma
nastapic a ty sobie lepiej w tym sam nie pomagaj...
i pamietaj ze kobiet jest wiecej niz mezczyzn, wiec jesli ciebie zabraknie i
ktos (kolejny mezczyzma)wpadnie tez na taki sam nie normalny pomysł to ....
wole o tym nawet nie myslec:)
|