« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-07 10:57:57
Temat: jeszcze o pieprzykuWitajcie!
Mam pytanie kiedy najlepiej jest usunąć pieprzyka, w jakim wieku i wogóle
czy go usuwać? Moja córeczka ma ich troszkę ale dwa są w miejscach które
mogą być narażone na uszkodzenie - jeden przy pępuszku -ok2mm okrągły, lekko
wypukły - boję się że może być ciągle drażniony gumkami majteczek czy
zapięciem spodni itp. Drugi na boku stopy też taki sam - przy sandałkach
może być obcierany. Córeczka ma 3lata, słyszałam, że powinno się to zrobić
do wieku dojrzewania, w sumie jak najszybciej. Ja nie mogę sobie wyobrazić
szamotającej sie córci, wystraszonej przy tym zabiegu. Wolałabym chyba to
później zrobić. A może nie ruszać? Jak długo taki zabieg trwa, jak wygląda?
Dodam, że pieprzyki wydaje się że są troszkę większe - no ale córcia
przecież rośnie.
Będę wdzięczna za odpowiedzi!
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-07 11:09:48
Temat: Re: jeszcze o pieprzykuja mialem
Użytkownik "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b6rljk$cdi$1@news.onet.pl...
> Ja nie mogę sobie wyobrazić szamotającej sie córci, wystraszonej przy tym
zabiegu.
a skad wiesz ze bedzie sie szamotac?
> A może nie ruszać?
moze pozwol ocenic to lekarzowi?
> Jak długo taki zabieg trwa, jak wygląda?
u mnie to byl moment - znieczulenie miejscowe - lekkie uszczypniecie igly, a
pozniej nawet sie nie zorientowalem, kiedy juz mnie szyli ;) - lekarza
naprawde potrafia bardzo dobrze odwrocic uwage od tego co robia :-)
pozdrawiam
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-07 13:20:43
Temat: Re: jeszcze o pieprzykuDnia Mon, 7 Apr 2003 13:09:48 +0200
"Marsiuu" <m...@p...onet.pl> naskrobał(a):
> ja mialem
ja rowniez
> > A może nie ruszać?
> moze pozwol ocenic to lekarzowi?
zdecydowanie, do onkologa np. isc z tym
> > Jak długo taki zabieg trwa, jak wygląda?
> u mnie to byl moment - znieczulenie miejscowe - lekkie uszczypniecie igly, a
> pozniej nawet sie nie zorientowalem, kiedy juz mnie szyli ;) - lekarza
> naprawde potrafia bardzo dobrze odwrocic uwage od tego co robia :-)
taki zawod ;-)
u mnie to takze trwalo chwile (i kilka godzin oczekiwan ;-), jakies 3-4 minuty
max. Nawet skurczybyk nie powiedzial ze zaklada szwy, a ja nie wiedzialem ze
mnie zszyl - okazalo sie przy pierwszej zmianie opatrunku ;-)
Lat posiadam 23 jakby co
Sierp
--
Nieoficjalne FAQ grupy pl.comp.networking
http://sierp.net/faq
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-07 19:59:54
Temat: Re: jeszcze o pieprzyku
"Marsiuu" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b6rm9b$m7v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ja mialem
>
> Użytkownik "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl> napisał w
wiadomości
> news:b6rljk$cdi$1@news.onet.pl...
>
> > Ja nie mogę sobie wyobrazić szamotającej sie córci, wystraszonej przy
tym
> zabiegu.
> a skad wiesz ze bedzie sie szamotac?
Widzę jak reaguje na jakąkolwiek wizytę u lekarza, który do tej pory
kojarzył się jej z ciągłymi szczepieniami a ma dopiero 3lata, dlatego się
pytam kiedy jest najlepiej , starszemu dziecku łatwiej wytłumaczysz
wszystko.
> > A może nie ruszać?
> moze pozwol ocenic to lekarzowi?
>
Idę do lekarza, napewno, chcę się jednak jak najwięcej dowiedzieć.
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |