Data: 2001-03-17 00:19:42
Temat: Re: jeszcze o zadowoleniu z zycia
Od: "Becchino" <b...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Małgorzata MATUSEWICZ" <m...@s...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.GSO.4.05.10103161818350.25528-100000@akson
.sgh.waw.pl...
> Czytalam niedawno wywiad z Jonatanem Carrollem. I on stwierdzil,
> ze mimo, ze osiagnal sukces, jet bogaty, wykonuje prace, ktora go
> pasjonuje i zyje w szczesliwym zwiazku z kobieta, ktora kocha,
> mimo tego wszystkiego nie moze powiedziec o sobie, ze jest
> szczesliwym czlowiekiem...
> Wiec jak my, zwykle mroweczki, mamy czuc sie szczesliwie?
To , co chcial osiagnac ma. Jego dazenia w duzym
stopniu zostaly zaspokojone. Moze ma za duzo ?
Moze nie ma juz o czym marzyc ? Moze przesyt go unieszczesliwil ?
gadu-gadu :249026
|
