« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2009-11-29 00:05:15
Temat: Re: kampaniaDnia Sat, 28 Nov 2009 22:47:36 +0100, Jadrys napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 27 Nov 2009 23:57:08 +0100, Jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> Nie słuchać nikogo.
>>>
>>
>> Robię tak od... ho ho - dlatego kiedyś zaczęłam chodzić na religię, nawet
>> ksiądz się zdziwił, ale przeciez wyrzucić mnie nie mógł :-)
>>
>
> To tym bardziej dziwne - samej wymyślać te wszystkie mity na temat
> homoseksualizmu.
Niczego nie wymyślam - parady równości i lobbing polityczny oraz
ekonomiczny (a i prawny oraz medialny) homoseksualistów są faktami.
>
>>
>>> Opierać się wyłącznie na swoich obserwacjach i
>>> wyciągać prawidłowe wnioski.
>>>
>>
>> Więc komu mam pozostawic ocenę, czy są prawidłowe? - nie sobie?
>> ;-PPP
>>
>
> Tak sobie, swojemu zdrowemu rozsądkowi.
Mam zdrowy. Twierdzisz przeciwnie? - no to ja twierdzę przeciwnie :-)
>
>>
>>> Wielce wskazane byłoby poznać osobiście
>>> jakiegoś przedstawiciela owej mniejszości seksualnej i wypytać go o te
>>> sprawy..
>>>
>>
>> Ciągle nie rozumiesz, ze nie interesuja mnie ich sprawy intymne, poki sa
>> intymne. Te akurat znam - wystarczy trochę wyobraźni.
>> Jestem przeciwna ruchowi (nie ludziom zza ściany), który jest prowadzony
>> akurat nie przez zwyczajnych ludzi, a tych żądnych rozróby.
>>
>
> Nie w tym rzecz, nie w ich intymnych sprawach.. Chodzi właśnie o ich
> ruch, - dlaczego jesteś jemu przeciwna? Przecież oni tylko walczą o
> swoje podstawowe prawa.
Mają wszystkie podstawowe prawa obywatelskie. Natomiast chcą więcej i to
już nie są podstawy.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2009-11-29 16:06:20
Temat: Re: kampaniaXL pisze:
> Dnia Sat, 28 Nov 2009 22:47:36 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> XL pisze:
>>
>>> Dnia Fri, 27 Nov 2009 23:57:08 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>> Nie słuchać nikogo.
>>>>
>>>>
>>> Robię tak od... ho ho - dlatego kiedyś zaczęłam chodzić na religię, nawet
>>> ksiądz się zdziwił, ale przeciez wyrzucić mnie nie mógł :-)
>>>
>>>
>> To tym bardziej dziwne - samej wymyślać te wszystkie mity na temat
>> homoseksualizmu.
>>
>
>
> Niczego nie wymyślam - parady równości i lobbing polityczny oraz
> ekonomiczny (a i prawny oraz medialny) homoseksualistów są faktami.
>
I to Ci przeszkadza? Przecież to jest tylko sposób walki o ich prawa.
Chcą pokazać że też są częścią społeczeństwa, ale o mniejszych prawach.
>
>>>
>>>
>>>> Opierać się wyłącznie na swoich obserwacjach i
>>>> wyciągać prawidłowe wnioski.
>>>>
>>>>
>>> Więc komu mam pozostawic ocenę, czy są prawidłowe? - nie sobie?
>>> ;-PPP
>>>
>>>
>> Tak sobie, swojemu zdrowemu rozsądkowi.
>>
>
> Mam zdrowy. Twierdzisz przeciwnie? - no to ja twierdzę przeciwnie :-)
>
Myślę jednak że Twoje rozumowanie w tym względzie przeczy zdrowemu
rozsądkowi.
>
>>>
>>>
>>>> Wielce wskazane byłoby poznać osobiście
>>>> jakiegoś przedstawiciela owej mniejszości seksualnej i wypytać go o te
>>>> sprawy..
>>>>
>>>>
>>> Ciągle nie rozumiesz, ze nie interesuja mnie ich sprawy intymne, poki sa
>>> intymne. Te akurat znam - wystarczy trochę wyobraźni.
>>> Jestem przeciwna ruchowi (nie ludziom zza ściany), który jest prowadzony
>>> akurat nie przez zwyczajnych ludzi, a tych żądnych rozróby.
>>>
>>>
>> Nie w tym rzecz, nie w ich intymnych sprawach.. Chodzi właśnie o ich
>> ruch, - dlaczego jesteś jemu przeciwna? Przecież oni tylko walczą o
>> swoje podstawowe prawa.
>>
>
> Mają wszystkie podstawowe prawa obywatelskie. Natomiast chcą więcej i to
> już nie są podstawy.
>
>
Niestety nie mają.. W Polskim prawie wogóle niema miejsca na coś takiego
jak homoseksualizm. Wiesz że są przypadki wyrzucenia homoseksualisty
podczas odwiedzin ze szpitala (jako obcego człowieka) w którym leży
jego partner?
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2009-11-30 00:55:27
Temat: Re: kampaniaUżytkownik "XL" napisał:
> >>> nie mów, ze Ty korzystasz z Linuxa w trybie tekstowym :->
> >> Linuksa.
> > E... Linuksu.
> Do kogo ta mowa?
> http://www.linux.pl/
"Polska Strona Linuksa - informacje, porady, wymiana doświadczeń..."
Tiaaa...
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2009-11-30 09:27:19
Temat: Re: kampaniaDnia Sun, 29 Nov 2009 17:06:20 +0100, Jadrys napisał(a):
> Niestety nie mają.. W Polskim prawie wogóle niema miejsca na coś takiego
> jak homoseksualizm. Wiesz że są przypadki wyrzucenia homoseksualisty
> podczas odwiedzin ze szpitala (jako obcego człowieka) w którym leży
> jego partner?
Mnie też wyrzuciliby, gdybym chciała sie dowiedzieć o zdrowie osoby, w
której jestem TYLKO zakochana. Nie widzę różnicy w traktowaniu.
A co do prawnych aspektów - niech zawrą umowę u prawnika o wzajemną opiekę
i chodzą z nią - ja też mam na podorędziu odpowiedni dokument, który daje
mi prawa.
Można też zmienić nazwisko na identyczne - i legitymować się jako
"rodzina", skoro chodzi o wpuszczenie do szpitala.
Nie widzę trudności.
TYLKO że im wcale nie o to chodzi.... Oni chcą wejsc do MOJEGO Koscioła ze
SWOIM "ciasteczkiem". Sorry, mamy tam swoje - jeśli chcą, mogą dostać takie
samo, jak ja, pod pewnymi warunkami, TYMI SAMYMI, które i ja wypełniam. Jak
równość, to równość, nie?
:->
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2009-11-30 09:47:30
Temat: Re: kampaniaXL wrote:
> Dnia Sun, 29 Nov 2009 17:06:20 +0100, Jadrys napisał(a):
>> Niestety nie mają.. W Polskim prawie wogóle niema miejsca na coś
>> takiego jak homoseksualizm. Wiesz że są przypadki wyrzucenia
>> homoseksualisty podczas odwiedzin ze szpitala (jako obcego
>> człowieka) w którym leży jego partner?
> Mnie też wyrzuciliby, gdybym chciała sie dowiedzieć o zdrowie osoby, w
> której jestem TYLKO zakochana. Nie widzę różnicy w traktowaniu.
> A co do prawnych aspektów - niech zawrą umowę u prawnika o wzajemną
> opiekę i chodzą z nią - ja też mam na podorędziu odpowiedni dokument,
> który daje mi prawa.
> Można też zmienić nazwisko na identyczne - i legitymować się jako
> "rodzina", skoro chodzi o wpuszczenie do szpitala.
> Nie widzę trudności.
> TYLKO że im wcale nie o to chodzi.... Oni chcą wejsc do MOJEGO
> Koscioła ze SWOIM "ciasteczkiem". Sorry, mamy tam swoje - jeśli chcą,
> mogą dostać takie samo, jak ja, pod pewnymi warunkami, TYMI SAMYMI,
> które i ja wypełniam. Jak równość, to równość, nie?
> :->
Nawet równości nie potrafisz/nie chcesz zrozumieć. \
Jak się wytnie mniejszości, to wtedy reszta jest równa? :D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |