« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-07 19:30:18
Temat: karaluchy :(Czy ktoś z Was zna może jakąś "domową" metodę zwalczania karaluchów?
Niestety nie mogę zastosować w domu żadnych chemikaliów bo wraz z
karaluchami połowę rodziny bym wytruła (tak to jest jak ma się w domu
alergików...). Oczywiście wszystkie rury, kratki i inne dziury uszczelniłam,
jedzenia na wierzchu nie zostawiam, ale te bestie nadal biegają mi po kuchni
:(
gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-03-07 19:54:25
Temat: Re: karaluchy :(W: news:d0ia4c$cv7$1@inews.gazeta.pl
Od: gosia <g...@g...pl>
Było:
> Czy ktoś z Was zna może jakąś "domową" metodę zwalczania
> karaluchów? Niestety nie mogę zastosować w domu żadnych
> chemikaliów bo wraz z karaluchami połowę rodziny bym wytruła (tak
> to jest jak ma się w domu alergików...).
...
Alergików na miesiąc do wód albo gdzieś tam ... a do domu ekipę z
chemikaliami !
Cykl rozwojowy u nich to chyba 2 tygodnie ... Tylko trzeba zgrać z momentem
gdy się małe pokażą ! Żeby do gniazda zaniosły papciu.
Albo polubić ! Zwierzęta te to miłe, czyste i przyjemne owady.
Nie są zbyt małe aby je pogłaskać czy przytulić.
Można wyścigi urządzić (start przy zapalonym świetle) albo zawody w
uprzątaniu drobnoustrojów z kurzu, podobno rewelacyjne w tym zakresie.
--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Pomoc dla zagubionych http://evil.pl/pip/index.html
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-03-07 20:20:35
Temat: Re: karaluchy :("Sławek SWP" <s...@w...pl> wrote in message
news:d0ibpe$kgi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Alergików na miesiąc do wód albo gdzieś tam ... a do domu ekipę z
> chemikaliami !
Jedyne wyjście...
> Albo polubić ! Zwierzęta te to miłe, czyste i przyjemne owady.
Czyste to tak, ale czy miłe?
> Można wyścigi urządzić (start przy zapalonym świetle) albo zawody w
> uprzątaniu drobnoustrojów z kurzu, podobno rewelacyjne w tym zakresie.
Ale ich kupki niestety alergizują i tu jest pewnie kłopot...
T.
PS. Jedyny w pełni skuteczny (choć trudny do zaakceptowania) sposób, aby
pozbyć się karaluchów, to zacząć traktować je jako główne źródło białka -
nie minie miesiąc i same się wyniosą ;). Instynkt samozachowawczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-03-07 20:45:27
Temat: Re: karaluchy :(
Użytkownik "gosia" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d0ia4c$cv7$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś z Was zna może jakąś "domową" metodę zwalczania karaluchów?
> Niestety nie mogę zastosować w domu żadnych chemikaliów bo wraz z
> karaluchami połowę rodziny bym wytruła (tak to jest jak ma się w domu
> alergików...). Oczywiście wszystkie rury, kratki i inne dziury
> uszczelniłam, jedzenia na wierzchu nie zostawiam, ale te bestie nadal
> biegają mi po kuchni :(
>
> gosia
No dobrze, a skoro nie "domowy" i mniej pokojowy?
Jak wojna to wojna - czy sa jakies skuteczne metody dla bloku, kiedy walczy
sie samotnie?
JAcek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-03-07 22:48:44
Temat: Re: karaluchy :( > PS. Jedyny w pełni skuteczny (choć trudny do zaakceptowania) sposób, aby
> pozbyć się karaluchów, to zacząć traktować je jako główne źródło białka -
> nie minie miesiąc i same się wyniosą ;). Instynkt samozachowawczy.
Tu mam pewne wątpliwości - dziecięciem jeszcze będąc mieszkałam z moimi
rodzicami w akademiku. No i jak to dziecię, weszłam pewnego razu w ten okres
rozwoju, że wszystko co wpadło mi w ręce do buzi wędrowało. No i niejednego
karaluszka popełniłam... A one nadal dzielnie towarzyszyły moim rodzicom :)
gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-03-08 05:57:52
Temat: Re: karaluchy :(> No dobrze, a skoro nie "domowy" i mniej pokojowy?
> Jak wojna to wojna - czy sa jakies skuteczne metody dla bloku, kiedy
> walczy sie samotnie?
> JAcek.
Faraonki zjadają jaja karaluchów - ale nie wiem co lepiej mieć w domu,
mrówki czy karaluchy :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-03-08 07:57:16
Temat: Re: karaluchy :(gosia <g...@g...pl> napisał(a):
> Czy ktoś z Was zna może jakąś "domową" metodę zwalczania karaluchów?
Kwas borny (do kupienia w aptece) w postaci proszku wymieszany z niewielką
ilością cukru pudru. To wdmuchnąć pod szafki, pod lodówkę i wszędzie tam,
gdzie karaluchy lubią przebywać. Kurację stosować bez przerwy przez kilka
tygodni. Powinno pomóc. Sprawdzone!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-03-08 10:52:19
Temat: Re: karaluchy :(Karaluchy do poduchy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-03-08 11:57:55
Temat: Re: karaluchy :(
Użytkownik "gosia" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d0ia4c$cv7$1@inews.gazeta.pl...
> Czy ktoś z Was zna może jakąś "domową" metodę zwalczania karaluchów?
> Niestety nie mogę zastosować w domu żadnych chemikaliów bo wraz z
> karaluchami połowę rodziny bym wytruła (tak to jest jak ma się w domu
> alergików...).
Mam w domu 3 dzieci z astma na tle alergicznym. Trulam paskudstwa raz jeden
jedyny. Pomoglo i nie wrocily od 5 lat.
Nie smierdzialo za bardzo. Zamknelismy kuchnie na cala noc, a rano juz
wszystko bylo normalnie.
(mieszkanie w bloku)
PS dostalam 2 lata gwarancji na efekt dezynsekcji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-03-08 12:00:52
Temat: Re: karaluchy :(Użytkownik "parrot" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:422d92c7$0$29906$f69f905@mamut2.aster.pl...
> [...] Mam w domu 3 dzieci z astma na tle alergicznym.
> Trulam paskudstwa raz jeden jedyny. Pomoglo i nie wrocily od 5 lat.
>
> Nie smierdzialo za bardzo. Zamknelismy kuchnie na cala noc,
> a rano juz wszystko bylo normalnie.
>
> (mieszkanie w bloku)
>
> PS dostalam 2 lata gwarancji na efekt dezynsekcji.
Jezus Maria...
Pozdrawiam
H. (spod krzesła)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |