Użytkownik "michał" napisał:

> >>>>>>>> A antykapitalista to już niema praw? I można na niego
> >>>>>>>> naskakiwać?
> >>>>>>> A czujesz się naskoczony przez Veronikę?
> >>>>>> Jak na razie, to jeszcze nie.. Ale groźba czaiła się w tym
> >>>>>> pytaniu..
> >>>>> XL Cię zmanipulowała swoją reakcją, dlatego Ci się czaiła.
> >>>>> Przymila się teraz do Ciebie, bo w końcu ktoś ją pochwalił.
> >>>>> (chętnie poznam inną wersję - tzn. Twoją interpretację jej
> >>>>> pisania, ale niekoniecznie tu:> - jestem w końcu otwarta :DDD,
> >>>>> ale nie mam ochoty czytać jej samo-bałwochwalczych wtrętów)
> >>>> Dlaczego nie chcesz czytać? Jak dla mnie to jesteś, jako jedna
> >>>> z nielicznych, równorzędną partnerką w dyskusji z XL-ką..
> >>> Bo nasza dalsza rozmowa o niej na forum publicum spowoduje,
> >>> ze wbije się w nieuzasadnione poczucie ważności. A to ostatnia
> >>> rzecz, do której chciałabym się przyczynić :)
> >> Ona jest wbita po łepek. Nie da się raczej jej wydłubać bez
> >> zniszczenia podłoża. Nie mowiąc już o wygięciu trzpienia. :)
> > Ale po co? Nie lepiej się trochę samemu wznieść żeby osiągnąć jej
> > poziom?
> Tzn. w co polecasz się wbić?

W linoleum. A potem dać się wykroić :)

--
Pozdrawiam - Aicha (mam dwa skojarzenia, w tym jedno nieprzyzwoite:))