Data: 2000-11-13 14:40:02
Temat: Re: kaszel
Od: "Jacek" <o...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Agnieszka" <A...@p...pl> wrote in message
news:8uonv8$ehh$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Arek <a...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3a0f1545$...@n...astercity.net...
> > Witam wszystkich
> > Mam dość uciążliwy dla mnie i otoczenia kaszel. I to gdzieś od paru
> miesięcy
> >
> A czy nie bierzesz przypadkiem leków obniżających ciśnienie? Większość z
> nich może powodować właśnie wysychanie śluzówki i ten okropny kaszel. Nie
> jestem lekarzem, ale mnie to spotkało i męczyłam się przez parę miesięcy
> zanim się zorientowałam. Pozdrawiam - A.
Tak, to znowu ja :)
Lekarstwa na nadciśnienie wzmagają rozwój miażdżycy i to bardzo więc się
bój, a co teraz z Twoim nadciśnieniem? Zniknęło?
A co do suchości śluzówek to jest ona spowodowana przewagą miejscową układu
sympatycznego. I żadne syropki zwłaszcza na cukrze nie pomogą, a i leki
spowodują rozwalenie układu wegetatywnego tak że będzie ino gorzej.
Ku waszej, czyli między innymi, Agnieszki i Kaji uciesze właśnie żywienie
wysokotłuszczowe fantastycznie doprowadza tą nierównowagę, która jest
przyczyną owej suchości śluzówek, do porządku. Nie wiem jak ale wiem że tak
jest i już.
I wtedy żadne krople do nosa czy inne syropki nie są nikomu potrzebne. Te
reklamowane w TV co to zapobiegają wysuszeniu śluzówki nosa bo kaloryferki
włączono.
Tak, znów Żywienie Tłustościami.
Przepraszam, że znów zabrałem głos, ale tak to jest z tym żywieniem.
Działa globalnie.
Naszczersze życzenia od Jacka co mu w gardle nie zasycha.
Jacek.
>
>
|