« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-06 18:11:28
Temat: kilka pytań o stan zdrowia roślin...1. jesienią posadziliśmy na działce około 150 metrów żywopłotu z głogu i
jakieś 25 metrów z tarniny. głóg posadzony został wokół części terenu, w
sumie ma kształt takiej kwadratowej literu u. po stronie z której zwykle
wieje wiatr głóg w tym roku później wypuścił listki niż na pozostalem
części (zwłaszcza od tej "spokojniejszej strony) ale ogólnie na około 1100
sadzonek nie przyjęło się 60. większość właśnie od "chłodniejszej" strony.
dziś zauważyłem, że kilka sadzonek - tylko po tej stronie - ktore
wcześniej już wypuściły listki i dobrze rokowały, wygląda na uschnięte.
młode listki są brązowe. czy to wina niedawnych przymrozków? czy może
jakaś choroba? obawiam się o resztę... no i czy zastąpić je rezerwowymi
które zimując w ciepłej pryźmie wspaniale wyrosły czy jeszcze poczekać?..
2. gorzej rzecz się ma z tarniną. na długości 25 metrów (sadzonki co 30 cm
w dwóch rzędach) zazieleniło się dopiero kilkanaście. czy to już nie pora
by i tarnina rosła? czy już wykopywać i posadzić nowe sadzonki czy może
dać im jeszcze szanse?
okolica ogólnie jest dość chłodna a tarnina dodatkowo rośnie na szczycie
niewielkiej skarpy i... też od nawietrznej.
3. i wreszcie kwestia trzecia. w okolicy widziałem sporo drzew - głównie
brzozy, ale nie tylko - jakby obdarte z kory od dołu, do wysokości dwóch -
trzech metrów. czy to jakiś szkodnik, czy inny czynnik i czy można tym
drzewom jakoś pomóc?..
pozdrowienia
g
--
OPERA for MAC OSX
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-08 13:36:13
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...naprawdę nikt nie potrafi mi pomóc?..
g
--
OPERA for MAC OSX
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-08 13:42:35
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...
Użytkownik "Gustaw H." <n...@n...nocom> napisał w wiadomości
news:op.tr0f2ntx0nwijr@adn-03.local...
> naprawdę nikt nie potrafi mi pomóc?..
1 i 2 - prawdopodobnie pogoda, trzeba po prostu poczekać i nie panikować.
3 - mam wrażenie, że dzika zwierzyna.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-08 14:14:37
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...W wiadomości news:op.trw3hep10nwijr@adn-03.local Gustaw H.
<n...@n...nocom> napisał(a):
>
> 3. i wreszcie kwestia trzecia. w okolicy widziałem sporo drzew -
> głównie brzozy, ale nie tylko - jakby obdarte z kory od dołu, do
> wysokości dwóch - trzech metrów. czy to jakiś szkodnik, czy inny
> czynnik i czy można tym drzewom jakoś pomóc?..
>
Hejka. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to kozły sarny, które wycierają
wiosną poroże ze scypułu uszkadzajac przy okazji korę drzewek.
Pozdrawiam orężnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-08 20:08:33
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...On Tue, 08 May 2007 16:14:37 +0200, Dirko <d...@n...pl> wrote:
> W wiadomości news:op.trw3hep10nwijr@adn-03.local Gustaw H.
> <n...@n...nocom> napisał(a):
>>
>> 3. i wreszcie kwestia trzecia. w okolicy widziałem sporo drzew -
>> głównie brzozy, ale nie tylko - jakby obdarte z kory od dołu, do
>> wysokości dwóch - trzech metrów. czy to jakiś szkodnik, czy inny
>> czynnik i czy można tym drzewom jakoś pomóc?..
>>
> Hejka. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to kozły sarny, które
> wycierają
> wiosną poroże ze scypułu uszkadzajac przy okazji korę drzewek.
sądzisz że sięgają aż tak wysoko? zrobię kilka zdjęć w okolicach weekendu
i wrócę do tematu...
g
--
OPERA for MAC OSX
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-08 21:21:34
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...W wiadomości news:op.tr0x8ju50nwijr@adn-03.local Gustaw H.
<n...@n...nocom> napisał(a):
> On Tue, 08 May 2007 16:14:37 +0200, Dirko <d...@n...pl> wrote:
>
>> W wiadomości news:op.trw3hep10nwijr@adn-03.local Gustaw H.
>> <n...@n...nocom> napisał(a):
>>>
>>> 3. i wreszcie kwestia trzecia. w okolicy widziałem sporo drzew -
>>> głównie brzozy, ale nie tylko - jakby obdarte z kory od dołu, do
>>> wysokości dwóch - trzech metrów. czy to jakiś szkodnik, czy inny
>>> czynnik i czy można tym drzewom jakoś pomóc?..
>>>
>> Hejka. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to kozły sarny, które
>> wycierają
>> wiosną poroże ze scypułu uszkadzajac przy okazji korę drzewek.
>
> sądzisz że sięgają aż tak wysoko? zrobię kilka zdjęć w okolicach
> weekendu i wrócę do tematu...
>
Hejka. Może jest to wynik żerowania łosi?
Pozdrawiam łowiecko Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-09 03:40:37
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...Dirko wrote:
>>>> 3. i wreszcie kwestia trzecia. w okolicy widziałem sporo drzew -
>>>> głównie brzozy, ale nie tylko - jakby obdarte z kory od dołu, do
>>>> wysokości dwóch - trzech metrów. czy to jakiś szkodnik, czy inny
>>>> czynnik i czy można tym drzewom jakoś pomóc?..
>>>>
>>> Hejka. Jedyne, co mi przychodzi do głowy to kozły sarny, które
>>> wycierają
>>> wiosną poroże ze scypułu uszkadzajac przy okazji korę drzewek.
>> sądzisz że sięgają aż tak wysoko? zrobię kilka zdjęć w okolicach
>> weekendu i wrócę do tematu...
>>
> Hejka. Może jest to wynik żerowania łosi?
Tyrannosaurus rex?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-09 05:24:28
Temat: Re: kilka pytań o stan zdrowia roślin...W wiadomości news:464142b6$0$16664$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>>>
>> Może jest to wynik żerowania łosi?
>
> Tyrannosaurus rex?
>
Hejka. Znowu uciekły z Parku Jurajskiego? ;-)
Pozdrawiam epatująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |