« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-12-27 19:22:17
Temat: Re: kliwiaW wiadomości news:aui4p0$2lf$1@news.tpi.pl Too old...
<j...@p...pl>napisał(a):
>
> Nie przejmuj się tymi uszczypliwościami.
> Potocznie są przecież i u nas nawozy organiczne : np obornik ,kurzak itp .
> Ogólnie wiadomo ,że są o wiele lepsze niż sztuczne : np saletry .
> A to że rośliny wchłaniają związki mineralne nie wyklucza tego,że z
> nawozów organicznych takie związki są tworzone w procesie rozkładu itp.
Hejka. Czyżbyś nie zauważył, że Katarzyna unika substancji pozyskiwanych
ze zwierząt. W tej sytuacji gnój odpada.:-)
A w jaki sposób można stwierdzić, że nawozy organiczne są o wiele lepsze niż
sztuczne? Proces rozkładu :-(, czy to nie brzmi trochę makabrycznie, nie
lepiej mineralizacja?
Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-12-27 21:11:04
Temat: Re: kliwia"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message news:auh6fk$old$1@news.tpi.pl...
> W wiadomości news:v0nq117titrt06@corp.supernews.com katarzyna
> <k...@p...com> napisał(a):
>
> > nie uzywam nawozow sztucznych.
> > Do roslin doniczkowych uzywam nawozow, ktore u mnie sie nazywaja "organic"
> > najczesciej jest to cos z wodorostow, melasy i temu podobnych - unikam
> > produktow pozyskiwanych ze zwierzat.
> >
> Hejka. Czyżby epokowe odkrycie w dziedzinie fizjologii roślin?;-)
> Mineralne odżywianie roślin do lamusa. Od dziś rośliny odżywiają się
> wodorostami, melasą i temu podobnymi "cosiami". Związki organiczne stały sie
> dostępne dla roślin? Nobel murowany!:)))
Amerykanskie "organic" to na ogol w Polsce "ekologiczny". Mowi sie tak o
produktach zywnosciowych uzyskanych bez stosowania pestycydow,
herbicydow, sztucznych nawozow, a w wypadku wyrobow zwierzecych -
hormonow i antybiotykow. Nazwa ta jest tez stosowana w innych przypadkach,
na przyklad wlasnie do nawozow; Katyarzyna dobrze objasnila o co chodzi.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-12-27 21:28:36
Temat: Re: kliwiaW wiadomości news:Il3P9.27956$%3.6833220@twister.neo.rr.com
MichalMisiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Amerykanskie "organic" to na ogol w Polsce "ekologiczny". Mowi sie tak o
> produktach zywnosciowych uzyskanych bez stosowania pestycydow,
> herbicydow, sztucznych nawozow, a w wypadku wyrobow zwierzecych -
> hormonow i antybiotykow. Nazwa ta jest tez stosowana w innych przypadkach,
> na przyklad wlasnie do nawozow; Katyarzyna dobrze objasnila o co chodzi.
>
Hejka.Jesteś Michale bardzo łaskawy dla kobiet. ;-) Ale mnie się
wszystko zaczyna mieszać. Jak powstaje taki ekologiczny nawóz i jaka jest w
nim zawartość makro i mikroelementów? U nas nie spotkałem się z takimi
nawozami.
Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2002-12-27 22:41:18
Temat: Re: kliwiaDirko <d...@w...pl> napisał:
Jak powstaje taki ekologiczny nawóz i jaka jest w
> nim zawartość makro i mikroelementów? U nas nie spotkałem się z takimi
> nawozami.
Przepraszam za powtórzenie, ale nie mogę się powstrzymać - "Nawóz
ekologiczny to nawóz naturalny, ręcznie zbierany". :-)
--
Pozdrawiam, Jan
http://members.chello.pl/j.ciecinski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2002-12-28 04:20:27
Temat: Re: kliwia"Jan P. Cieciński" <j...@c...pl> wrote in message
news:006d01c2adf9$027cf200$2c28b33e@chello.pl...
> Dirko <d...@w...pl> napisał:
>
> Jak powstaje taki ekologiczny nawóz i jaka jest w
> > nim zawartość makro i mikroelementów? U nas nie spotkałem się z takimi
> > nawozami.
>
> Przepraszam za powtórzenie, ale nie mogę się powstrzymać - "Nawóz
> ekologiczny to nawóz naturalny, ręcznie zbierany". :-)
No wlasnie: "Ja wam robie na reke a wy mi w brew!".
A na serio - na przyklad kompost. Trzeba tez pamietac, ze po angielsku
stosuje sie termin "fertilizer", czyli "uzyzniacz", co mniej sie z lajnem kojarzy.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2002-12-28 08:32:23
Temat: Re: kliwia
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aui99h$53k$1@news.tpi.pl...
> W wiadomości news:aui4p0$2lf$1@news.tpi.pl Too old...
> <j...@p...pl>napisał(a):
> >
> > Nie przejmuj się tymi uszczypliwościami.
> > Potocznie są przecież i u nas nawozy organiczne : np obornik ,kurzak itp
.
> > Ogólnie wiadomo ,że są o wiele lepsze niż sztuczne : np saletry .
> > A to że rośliny wchłaniają związki mineralne nie wyklucza tego,że z
> > nawozów organicznych takie związki są tworzone w procesie rozkładu itp.
>
> Hejka. Czyżbyś nie zauważył, że Katarzyna unika substancji
pozyskiwanych
> ze zwierząt. W tej sytuacji gnój odpada.:-)
> A w jaki sposób można stwierdzić, że nawozy organiczne są o wiele lepsze
niż
> sztuczne? Proces rozkładu :-(, czy to nie brzmi trochę makabrycznie, nie
> lepiej mineralizacja?
Zauważam,że zamiast się zastanowić nad słowami Katarzyny bardziej bawią Cię
dziś igraszki słowne i uszczypliwości .
W jaki sposób stwierdzam ,że nawozy organiczne są lepsze : myślę . Poza tym
biorę pod uwagę ,że ich proces rozkładu i uwalniania związków w nich
zawartych jest długotrwały . Natomiast nawozy sztuczne mają tę wadę ,że
przelatują przez glebę i nadmiar jest marnowany i wypłukiwany do wód
gruntowych .
Proces rozkładu jest normalnym procesem i Ciebie niestety także czeka ,tak
jak nas wszystkich . No chyba,że lepiej się będziesz czuł w procesie
mineralizacji ?
--
rekinek- J.Krzysztof Chiliński j...@p...pl
Serwis "muszlowcowy" http://republika.pl/jkch1
O rekinach http://republika.pl/jkch2
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2002-12-28 10:11:58
Temat: Re: kliwiaW wiadomości news:aujo1m$jsd$4@news.tpi.pl Too old...
<j...@p...pl>napisał(a):
>
> Zauważam,że zamiast się zastanowić nad słowami Katarzyny bardziej bawią
> Cię dziś igraszki słowne i uszczypliwości .
Bardziej do zastanowienia i przejrzenia googli skłoniły mnie słowa Michała.
> W jaki sposób stwierdzam ,że nawozy organiczne są lepsze : myślę .
Ja nie mam takiego zaufania do swojego umysłu:-)
Poza
> tym biorę pod uwagę ,że ich proces rozkładu i uwalniania związków w nich
> zawartych jest długotrwały . Natomiast nawozy sztuczne mają tę wadę ,że
> przelatują przez glebę i nadmiar jest marnowany i wypłukiwany do wód
> gruntowych .
A nie słyszałeś o skażeniu studni czy ujęć wody przez gnojówkę. A ile
wiejskich szamb, zbiorników na gnojówkę czy płyt obornikowych jest
szczelnych? Mogę Cie zapewnić, że zawarte w nawozach organicznych zwiazki
azotowe sa równie szybkie jak te z nawozów sztucznych.
> Proces rozkładu jest normalnym procesem i Ciebie niestety także czeka
,tak> jak nas wszystkich . No chyba,że lepiej się będziesz czuł w procesie>
mineralizacji ?
Zdecydowanie lepiej ponieważ zdecydowałem się na kremację.
A generalnie nie chodzi mi o igraszki słowne lecz o unikanie uproszczonych
sądów na tematy o których nasza wiedza jest naskórkowa.
Trudno jest odmówić roli i znaczenia nawozów sztucznych w hydroponice czy
nawożeniu dolistnym roślin. Ale twierdzenie na tej podstawie, że nawozy
sztuczne sa lepsze od organicznych byłoby dużym uproszczeniem.
Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2002-12-28 11:05:35
Temat: Re: kliwia
"Jan P. Cieciński" <j...@c...pl> wrote in message
news:006d01c2adf9$027cf200$2c28b33e@chello.pl...
> Dirko <d...@w...pl> napisał:
>
> Jak powstaje taki ekologiczny nawóz i jaka jest w
> > nim zawartość makro i mikroelementów? U nas nie spotkałem się z takimi
> > nawozami.
>
> Przepraszam za powtórzenie, ale nie mogę się powstrzymać - "Nawóz
> ekologiczny to nawóz naturalny, ręcznie zbierany". :-)
Moje wiadomości z chemii to mizeria (nawet nie ogórkowa), ale czy melasa to
nie jest odpad poprodukcyjny z buraków cukrowych? O "ręcznym zbieraniu" tu
raczej mowy być nie może:-)
(a propos: odkryłam dziś wydzieliny dżdżownic w doniczce z zaślazem. Co z
tym zrobić?)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2002-12-28 12:14:08
Temat: Re: kliwia
Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:auk0mm$gvp$...@n...tpi.pl...
> (a propos: odkryłam dziś wydzieliny dżdżownic w doniczce z zaślazem. Co z
> tym zrobić?)
Może kompot??
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2002-12-28 13:20:53
Temat: Re: kliwiaW wiadomości news:auk0mm$gvp$1@news.tpi.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
> (a propos: odkryłam dziś wydzieliny dżdżownic w doniczce z zaślazem. Co z
> tym zrobić?)
>
Hejka. Basiu, a może poprosisz o pomoc jakiegoś zaprzyjaźnionego
krtka.:-)
Ja...cki
PS. Krtek to dobranockowy krecik - jakby się ktoś pytał.;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |