« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-21 22:59:55
Temat: kobea pnaca - pikowanieWyrosly mi bestie z nasion na 10cm w górę i nie puszczają zadnych
listków, tylko rosną jak głupie niosąc na łbie resztki nasionka...
Poczekać (zgodnie z zaleceniami, że pikować należy gdy puszczą
listki), czy poczekać jeszcze?
--
Guru niepewny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-22 00:54:33
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanie"Guru" <n...@n...home.pl> wrote in message
news:4rpk115q6s1qc9khasgjusbm2cg79o6v24@4ax.com...
> Poczekać (zgodnie z zaleceniami, że pikować należy gdy puszczą
> listki), czy poczekać jeszcze?
Zgodnie z tym co piszesz, to nawet liscienie sie jeszcze nie pojawily, a
co dopiero liscie. Mozesz spokojnie czekac, tylko zwieksz im dawke
swiatla, to nie beda za bardzo w gore rosly.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-22 00:59:31
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanieOn Tue, 22 Feb 2005 01:54:33 +0100, "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z
powodu spamu)> wrote:
>"Guru" <n...@n...home.pl> wrote in message
>news:4rpk115q6s1qc9khasgjusbm2cg79o6v24@4ax.com...
>
>> Poczekać (zgodnie z zaleceniami, że pikować należy gdy puszczą
>> listki), czy poczekać jeszcze?
>
>Zgodnie z tym co piszesz, to nawet liscienie sie jeszcze nie pojawily, a
>co dopiero liscie. Mozesz spokojnie czekac, tylko zwieksz im dawke
>swiatla, to nie beda za bardzo w gore rosly.
>
No ja jestem spokojny :-)
Niech sobie rosna, jutro pokażę zdjecia...
Boję sie tylko, ze gdy dojdzie do zalecanego momentu pikowania (2
liscie) , to zamiast zalecanych 2 wykałaczek bede musiał zastosować
siekierę :-)))
---
Guru nadal niepewny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-22 07:56:37
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanieUżytkownik Guru napisał:
> Wyrosly mi bestie z nasion na 10cm w górę
Oj nie za wczesnie aby ?
> Poczekać (zgodnie z zaleceniami, że pikować należy gdy puszczą
> listki), czy poczekać jeszcze?
Ja w ub. roku też wysiałem b. wczesnie
na początku maja miały po 1.5 metra.
Wysadziłem je do gruntu i zimny maj je
niemal załatwił. Kwitły dopiero we wrześniu.
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-22 08:03:28
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanie> Boję sie tylko, ze gdy dojdzie do zalecanego momentu pikowania (2
> liscie) , to zamiast zalecanych 2 wykałaczek bede musiał zastosować
> siekierę :-)))
>
> ---
> Guru nadal niepewny
Schłodzić pomieszczenie - ukróci im to wzrost inaczej biada Cię czeka
;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-02-22 18:31:21
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanie> Wyrosly mi bestie z nasion na 10cm w górę i nie puszczają zadnych
> listków, tylko rosną jak głupie niosąc na łbie resztki nasionka...
> Poczekać (zgodnie z zaleceniami, że pikować należy gdy puszczą
> listki), czy poczekać jeszcze?
> --
> Guru niepewny
>
A jak długo od momentu wysiania czekałes aby wzeszły bo ja czekm już trzeci
tydzień i nic.
Alicja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-02-22 18:52:21
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanieOn 22 Feb 2005 19:31:21 +0100, "Alicja" <s...@o...pl> wrote:
> A jak długo od momentu wysiania czekałes aby wzeszły bo ja czekm już trzeci
>tydzień i nic.
>
Pierwsza wzeszła 3 tygodnie od wysiania, następna tydzień później,
teraz jest już 5 tygodni i nadal wschodzą.
--
Guru
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-02-22 19:25:52
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanie>witam wszystkich ....
ciekawe dlaczego mnie nie zakwitły ..... miałam białe i fioletowe -
niebieskie....
bujnie pięły sie po kratce.... miały ochote zakwitnąc ... nawet miały pąki
.... tylko w środku po rozwinięciu sie zielonych pączków nic nie
było...;-(((
tak wiec ciekawa jestem czy komuś udało sie wyhodować piekne kwiaty [ takie
jak na obrazkach ]
pozdrowienia Edyta
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-02-22 20:31:18
Temat: Odp: kobea pnaca - pikowanie
Użytkownik <e...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> >witam wszystkich ....
> ciekawe dlaczego mnie nie zakwitły ..... miałam białe i fioletowe -
> niebieskie....
> bujnie pięły sie po kratce.... miały ochote zakwitnąc ... nawet miały pąki
> .... tylko w środku po rozwinięciu sie zielonych pączków nic nie
> było...;-(((
> tak wiec ciekawa jestem czy komuś udało sie wyhodować piekne kwiaty
takie
> jak na obrazkach ]
> pozdrowienia Edyta
U mnie kwitnie co roku ta fioletowa, a sadze ją zawsze na ścianie garazu
gdzie praktycznie nie widzi słońca.
W tym roku jeszcze nie zasiałam (:-(
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-02-22 22:49:13
Temat: Re: kobea pnaca - pikowanieW wiadomości news:6525.00000873.421b873f@newsgate.onet.pl Użytkownik
<e...@g...pl> napisał(a):
>
> tak wiec ciekawa jestem czy komuś udało sie wyhodować piekne kwiaty
> [ takie jak na obrazkach ]
>
Hejka. Kobea kwitnie stosunkowo późno dlatego trzeba po majowych
przymrozkach wysadzić do gruntu dość duże, najlepiej zahartowane sadzonki.
:-)
Pozdrawiam uniformistycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |