Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: kobiety czy mezczyzni?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: kobiety czy mezczyzni?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-05-04 01:36:02

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: m...@i...pl (EwaS) szukaj wiadomości tego autora



>EwaS wrote:
>>
>> Tylek duzo mowi o sposobie zycia wlasciciela. :-)
>
>Pokaz mi swoj tylek, powiem ci kim jestes. :)
>


Pokazywalam, jak bylam mala :-PPPP

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-sci-psychologia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-sci-psychologia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-05-04 09:22:08

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: DrYazzgod <D...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

EwaS wrote:
>
> > > Tylek duzo mowi o sposobie zycia wlasciciela. :-)
> >
> > Pokaz mi swoj tylek, powiem ci kim jestes. :)
>
> Pokazywalam, jak bylam mala :-PPPP

Czym skorupka za mlodu nasiaknie, tym na starosc powinna tracic. :-P

--

-=-=-=-=-=-[DrYazzgod]-=-=-=-=-=-
http://www.zrobmytaniej.w.pl/
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-04 16:04:23

Temat: Odp: kobiety czy mezczyzni?
Od: "Nemo" <n...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Pokaz mi swoj tylek, powiem ci kim jestes. :)
> >
>
>
> Pokazywalam, jak bylam mala :-PPPP

A co, teraz sie wstydzisz ? ;)

Pozdrawiam:
Nemo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-04 23:51:57

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: "logxN" <***> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik EwaS <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:001601bfb564$bf80a760$4139a0d4@default...
:
:
: >EwaS wrote:
: >>
: >> Tylek duzo mowi o sposobie zycia wlasciciela. :-)
: >
: >Pokaz mi swoj tylek, powiem ci kim jestes. :)
: >
:
:
: Pokazywalam, jak bylam mala :-PPPP


Ja na twoim miejscu bym pokazywał, bo jak to mówi stara historia jak świat,
faceci u dziewczyn mają najdłuższe powodzenie. Mogą być brzydcy i starzy,
ale jak mają kasę to świat nalezy do nich. A wiadomo że ręta dziatków nie
należy do najmniejszych.

Jest to brzytka prawda, wiem ale cóż ...................


LogxN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 07:43:57

Temat: Odp: kobiety czy mezczyzni?
Od: <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

od glownego tematu poprzez penisa zeszlismy na tylek, a teraz na kase ....
... mozna odpowiedziec ani nie kobniety ani nie mezczyzni tylko - TEN kto
MA KASE !

ale wrocilbym do tylka - bo ja tez naleze do tych co tylko kilka minut na
dobe nie mysla o sexie :)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 08:52:55

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: "Moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


EwaS napisał(a) w wiadomości: <001601bfb564$bf80a760$4139a0d4@default>...

>>Pokaz mi swoj tylek, powiem ci kim jestes. :)
>Pokazywalam, jak bylam mala :-PPPP


To ja jakas dziwna jestem - jak bylam mala, to sie wstydzilam (jaka straszna
byla wizyta u ortopedy, kiedy trzeba bylo zsunac majtki), a teraz nie.

Moncia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 10:25:40

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: DrYazzgod <D...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

s...@a...com.pl wrote:
>
> ale wrocilbym do tylka - bo ja tez naleze do tych co tylko kilka
> minut na dobe nie mysla o sexie :)

Od tylka sie wszystko zaczelo i na tylku sie wszystko skonczy.
(tym filozoficznym stwierdzeniem kieruje dyskusje na wlasciwe tory)
:)

--

=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
mailto:D...@i...pl
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 21:52:41

Temat: Odp: kobiety czy mezczyzni?
Od: "kingall" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiecie co tak sobie czytam wiadomości i dochodze do wniosku że ktoś wreszcie
nie wytrzyma i zwruci uwagę że to NTG , ale przecież wszystko o czym piszemy
to psychologia i wydaje mi się że jakby ktos miał ochote to to niezłe
ćwiczonko zawodowe porozpracowywać ludzi na grupie .
Ale wracajac do tematu nikt mnie nie przekona że dupcia jest ważniejsza od
penisa , chociaż jeżeli jest nap[rawdę spoko to nieźle działa ...
Kinga

P.S. Mój kolega ma dzisiaj urodziny . Goście wsypali mu wiagrę i założyli
się z nim że nie wypije piwa za jednym razem . No więc wypił a jak jego pana
dowiedziała się to tym " dopalaczu " zrezygnowała z nocnej imprezki z
gościem .Nie wiem co dzieje się teraz bo złapałam zmułę i wróciłam do domciu
. Po drodze miałam małe zajście ale to opisze później .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-05 22:18:16

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Moncia" <m...@h...com> writes:


> To ja jakas dziwna jestem - jak bylam mala, to sie wstydzilam (jaka straszna
> byla wizyta u ortopedy, kiedy trzeba bylo zsunac majtki), a teraz nie.

No coz, na szczescie ludzie dorosleja i pozbywaja sie takich uprzedzen
bezsensownych. Ja mialam zreszta podobnie, a wynioslam to z domu i
takiego a nie innego wychowania.

Nie mowie oczywiscie ze to znaczy, ze trzeba tylek pokazywac wszedzie
- bo nie wszystkie sytuacje sa stosowne; ale nie widze powodow dla
ktorych dorosly czlowiek mialby sie wstydzic nagosci, zwlaszcza jak
sie idzie do lekarza.
Dzieci wlasciwie tez sie nie powinny wstydzic... ale zdaje sie ze
wiele rodzicow chcac ich zsocjalizowac idzie na latwizne i zamiast
przekazac im, ze w pewnych sytuacjach nie nalezy czegos robic bo [..]
to mowia raz a dobrze, ze pokazywanie tylka jest obrzydliwe i zle.
No i potem ciezko to odkrecic.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-05-06 08:13:07

Temat: Re: kobiety czy mezczyzni?
Od: "Moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...

>Dzieci wlasciwie tez sie nie powinny wstydzic... ale zdaje sie ze
>wiele rodzicow chcac ich zsocjalizowac idzie na latwizne i zamiast
>przekazac im, ze w pewnych sytuacjach nie nalezy czegos robic bo [..]
>to mowia raz a dobrze, ze pokazywanie tylka jest obrzydliwe i zle.
>No i potem ciezko to odkrecic.


A u mnie to chyba bylo chroniczna chec robienia wszystkiego inaczej, niz mi
kaza. Mama chyba chciala, zebym zawsze byla malutka kochana coreczka, no i
gdy mialam okolo 8-9 lat na plazy zabraniala mi noszenia gory od stroju
kapielowego "bo po co to dzieciom", a mnie cholera brala, bo juz bardziej
czulam sie dziewczynka niz dzieckiem. Tzn wtedy bardziej odczuwalam
dziewczecy wstyd - przed nieznanym, tajemniczym, a pozniej... coraz bardziej
pociagajacym. Pozniej zostal tylko pociag do zeczy pociagajacych, wstyd
diabli wzieli.

Pozdrowka
Moncia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jak zdefiniowac problem wychowawczy?
reakcja kolana :-))))
'zLY'
Odp: samobójstwo
Takie sobie pytanko

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »