Data: 2003-09-04 17:03:12
Temat: Re: kochanek
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ana <a...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> Mandarynka <m...@o...pl> napisał(a):
>
> > Jestem z facetem 6 lat, kocham go, ale stale marze o jakims innym,
> > mialam/mam? nie wiem bo ostatnio nie spotykamy sie, kochanka starszego ode
> > mnie sporo. I tutaj pojawia sie problem, pomimo, ze jest super w lozku, to
> > jednak nie zadawala mnie jak moj facet- ktory robi to bardzo rzadko, ale
> > skutecznie. A mnie glupia nadal ciagnie do obcych facetow, po nowe
wrazenia,
> > chociaz tak naprawde mialam do tej pory tylko do czynienia z jednym
> > innym-moim kochankiem. Jak mam to rozumiec, jak to powstrzymac, czy nie ma
> > sensu powstrzymywac wlasnej natury i to zaakceptwać?
> > wg buddyzmu posiadanie wielu partnerow swiadczy o duzej ilosci
nagromadzonej
> > energii, ktora w ten sposob obdarowujemy innych.
>
> Przemyśl sprawę. Tu z całą pewnością nie chodzi o seks, lecz o wiele
> poważniejsze kwestie. Szukaj przyczyn. A może to wcale nie jest tak, jak Ci
> się wydaje? Może ktoś Ci usiłuje przypisać dziwaczne zachowania, kierując
się
> swoim własnym celem? Może funkcjonujesz jako ofiara, chociaż trudno mi
> powiedzieć kogo/czego? Miej otwartą głowę, nie daj sobie w nią niczego
> wtłoczyć, a przede wszystkim poczucia winy, jeśli nie ma za co. Nie musisz
> się nikomu podobać. Twoje ludzkie prawo-być sobą. Najważniejszy sędzia to
> Twoje sumienie.
> Pozdrawiam
> Ana
Twój problem jest mi zupełnie obcy. Podpowiem Ci jednak coś, co może Ci
rozjaśnić w głowie. Im bardziej kobieta kocha mężczyznę, tym mocniej go
pragnie. Wśród panów mało kiedy tak bywa. Kobiety kochają inaczej.
Powodzenia
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|