« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-17 10:46:57
Temat: kolacja na specjalna okazjew piatek mam z moim facetem koleją rocznice chciała bym przygotować coś
specjalnego ale zarazzem nie zbyt drogiego no i cos na piątek czyli bez
mieska może byście mi coś doradzili bo nie mam pojęcia
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-17 10:57:34
Temat: Re: kolacja na specjalna okazjeProponuje łososia smażonego na masełku, z cytrynką i koperkiem, a jako
dodatek ziemniaczki w mundurkach. Do tego białe wino...
A na deser truskawki z bitą śmietaną...
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 11:50:29
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
Użytkownik "madzia" <m...@r...net> napisał w wiadomości
news:bcmrjr$dh7$1@inews.gazeta.pl...
> specjalnego ale zarazzem nie zbyt drogiego no i cos na piątek czyli
bez
> mieska >
Czy post w piątek obowiązuje cały rok?
pozdr
cherokee
niepraktykująca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 12:08:38
Temat: Re: kolacja na specjalna okazjeCherokee gd wystukał:
> Użytkownik "madzia" <m...@r...net> napisał w wiadomości
> news:bcmrjr$dh7$1@inews.gazeta.pl...
>> specjalnego ale zarazzem nie zbyt drogiego no i cos na piątek czyli
>> bez mieska
> Czy post w piątek obowiązuje cały rok?
Z zasłyszanych pogłosem: podobno już nie jest obowiązujący, tylko
zalecany. Ale jeśli ktoś chce przestrzegać to nie widzę problemu.
Jo'Asia
--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Framling Framlingowi oka nie wykole
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 12:12:33
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
Cherokee gd:
>>specjalnego ale zarazzem nie zbyt drogiego no i cos na piątek czyli
> bez mieska >
> Czy post w piątek obowiązuje cały rok?
>
> cherokee
> niepraktykująca
>
nas nie obowiązuje! No i fajnie!
A na piątek to polędwica z bobra jest dobra.
Ja bym zrobił (sobie) lasagne wegetariańskie. Ale to robię i tak dość
często, tylko że raczej w chłodniejsze dni.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 12:25:27
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@u...fu-berlin.de> napisał
w wiadomości news:3EEF05B1.5090905@ukbf.fu-berlin.de...
> A na piątek to polędwica z bobra jest dobra.
Z bobra takiego zwykłego, z dużymi zębami?
Pytam, bo coś mi się przypomniało. Jako dziecko jadałam często mięso z
nutrii, które bardzo mi się jako zwierzaki podobały, nie miałam też
żadnych oporów jesli chodzi o jedzenie ich mięsa.
Teraz jakby mi ktos kazał, to nie wzięłabym do ust nutrii, bo wydaje
mi sie dużym szczurem.
Fuj!
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 12:55:48
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
> Z bobra takiego zwykłego, z dużymi zębami?
tak, tylko teraz są pod ochroną. A napisałem dlatego, bo w średniowieczu
(chyba potem też, nie wiem jak długo), wszystko co pływało, było postne,
więc i bobry też. W razie co, konie też potrafią pływać, a i dzik jak
się zaweźnie, popłynie ;-) W kaźdym razie ludzi pływających chyba nie
jedzono, w każdym razie nie w czasie postu.
> Pytam, bo coś mi się przypomniało. Jako dziecko jadałam często mięso z
> nutrii, które bardzo mi się jako zwierzaki podobały, nie miałam też
> żadnych oporów jesli chodzi o jedzenie ich mięsa.
jadłem kiełbasę z nutrii, ale nie smakowała mi specjalnie.
> Teraz jakby mi ktos kazał, to nie wzięłabym do ust nutrii, bo wydaje
> mi sie dużym szczurem.
no tak wyglądają. Choć króliki i zające też są gryzoniami, a smakują
całkiem nieźle. Nutrie wolę jednak w stanie żywym. Całkiem miłe
zwierzątka, ale ugryźć potrafią.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 13:00:45
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
madzia:
> w piatek mam z moim facetem koleją rocznice chciała bym przygotować coś
> specjalnego ale zarazzem nie zbyt drogiego no i cos na piątek czyli bez
> mieska może byście mi coś doradzili bo nie mam pojęcia
a tak na serio, to co lubicie, a czego nie. Może się coś wspólnymi
siłami wymyśli? A jak więcej tego będzie i się ostanie, to przyjedziemy
popróbować.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 13:39:25
Temat: Re: kolacja na specjalna okazje
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał w
wiadomości news:bcn1bn$uss$1@absinth.dialog.net.pl...
>
>
> Teraz jakby mi ktos kazał, to nie wzięłabym do ust nutrii, bo wydaje
> mi sie dużym szczurem.
>
ja tez bym nie wziela do ust, ale to dlatego, ze moj przesympatyczny maly
szary szczur obrazilby sie natychmiast ;-P
wkn hihi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-17 15:07:01
Temat: Re: kolacja na specjalna okazjeja lubie np frytki a moj facet woli ryż :P
a tak ogólnie to oboje raczej lubimy te same rzeczy, różnorakie makrony
które sama przyżadzam, podobno całkiem niezle, pizze, zapiekane ziemniaki,
wszytko co nie tradycyjne, ja bardzo lubie eksperymentować z jedzonkiem.
A propo spodobał mi sie pomysł z ta smarzoną rybką dawno nie jadłam łososia
wiec może się skusze jak nie wymyslicie czegoś innego
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |