Data: 2000-02-12 06:30:50
Temat: Re: kolezanka
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"mała" <m...@p...onet.pl> writes:
> wiesz, ja uwazam, ze ty jednak jestes przewrazliwiona
> ale nie mam ci za zle i wcale sie nie dziwie
> bo ja tez bym podobnie zareagowala
> nie...a jak bym byla w wyjatkowo zlym nastroju to
> zrobilabym awanture i sama poszlabym na kolacje do znajomych
> hihihihih
> nie zartuje
> poza tym...
Oko za oko zab za zab? facet robi cos co w jego mniemaniu jest
normalne (i trudno sie w koncu dziwic) a ty w imie tego robisz
awanture? No gratuluje dyplomacji w rozwiazywaniu niejasnosci we
wlasnym zwiazku.
> ...zaprosilabym kolege ze studiow
> i po co ma spac w hotelu...lepiej a kanapie w salonie
> a pozniej jeszcze mame na tydzien bym zaprosila
> i zeby spala ze mna a on...niech sie przespi na fotelu...
Zawisc i zaborczosc przez ciebie przemawia.
O ile to co powyzej napisalas to faktycznie nie jest zart.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|