Data: 2004-02-11 13:24:38
Temat: Re: kolonoskopia i kontrast zalamany
Od: "K" <konrad-w(usunto)@hot.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c0clje$nsl$1@news.telbank.pl...
> No tak. Nie wiedząc o co chodzi w tym zabiegu od razu stwierdzasz, że może
> być trujący, Nie będę go tutaj całego opisywał, bo jak ktoś będzie ciekaw
to
> zapozna się dokładnie z literaturą, a zabieg jest dosyć skomplikowany.
> Chodzi przede wszystkim o to, że podczas szankh prakszalany sól nie jest
> wchłaniana przez układ trawienny, tylko przemywa go, na końcu wydostając
się
> falami poprzez odbyt, można by powiedzieć "z siłą wodospadu" :) Jesli by
> ktoś wypił tyle osolonej wody i po prostu sobie usiadł, to może by mu
mogło
> zaszkodzić, ale tutaj właśnie chodzi o wykonywanie specjalnych ćwiczeń
> ułatwiających przepływ osolonej wody przez układ.
twierdzisz ze 3 szklankami wody z sola "przemyjesz" kilkaset m2 powierzchni
jelit bez wchloniecia zawartej w wodzie soli?
> Krew bierze się właśnie dzięki odwróceniu kierunku przepływu powstałego na
> skutek osmozy, co odtyka na zasadzie odwróconego syfonu kanały (min.
kosmyki
> jelitowe w dalszej części układu) którymi pobierane są substancje
odżywcze.
> Dzięki temu np. niestrawione resztki, które gdzieś się zatkały, zostają
> wyciągnięte i zmyte.
ROTFL
Skad masz te teorie??? Odsylam do podrecznikow histologii i fizjologii...
K.
|