Data: 2001-12-25 22:41:22
Temat: Re: komisja
Od: "jakubsa" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
u mnie to wyglądało tak wszedłem rozebrałem sie do slipek dałem papierki
popatrzyli na mnie zadali kilka pytan odnośnie tego co mialem w papierach
( mam alergie na kurz i roztocze powiedzieli że musze sobie znaleźć dobą
żonę żeby za mnie sprzątała :) ) kazali wyjść i dostałem kat A1 (mam też
problemy z kregosłupem lekarz mi powiedzial ze nie powienem dzwigać ciężkich
rzeczy ale komisje też to nie ruszyło. Ogolnie jest tak jeśli masz nazwisko
na początkowe litery alfabetu to o zwolnienie z wojska latwiej nie wiem
czemu tak jest - może mają jakiś limit :) .Myśle że gdybyś nie miał ręki i
nie miał na to papierów to niezauważą :)) smutne ale prawdziwe.
--
pozdrowiania
Jakubsa
j...@i...pl
> poniewaz czeka mnie to nieublaganie, mam male pytanko. jak wyglada badanie
> na komisji wojskowej. co badaja i jak dokladnie <np czy moga stwierdzic
> skrzywienie kregoslupa>, czy opieraja sie glownie na tym co dostana na
> papierkach? bo wydaje mi sie ze taka komisja nie jest w stanie nic nowego
> zauwazyc, moze sie tylko opierac na tym co dostanie w karcie. no wlasnie-
> jak to jest.?
>
|