Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne [kompletne OT] nad morze z psem ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

[kompletne OT] nad morze z psem ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-08-02 08:18:55

Temat: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proszę nie krzyczcie, że nie ta grupa.
Wczoraj dowiedziałam się, że osoba która miała się zająć moim psem podczas
mojego urlopu nagle zmieniła zdanie :(. Postanowiłam więc zabrać psinkę ze
sobą nad morze. Boję się tylko, czy to nie będzie mordęgą dla mnie i dla psa
:(.

Wybieramy się do Dziwnowa i mam pytanie, czy któraś z Was dysponuje
namiarami na jakieś małe (przystępne cenowo) domki w lesie, gdzie pies byłby
mile widziany. Drugie pytanie jest takie, czy orientujecie się czy w tej
miejscowości jest wydzielona plaża na którą można wchodzić z psem?
Jeśli ktoś ma pozytywne wrażenia z pobytu z psem w innej nadmorskiej
miejscowości, lub mógłby udzielić jakiś wskazówek na co warto zwracać uwagę
podczas takiego wyjazdu (prócz oczywistych rzeczy, jak konieczność zabrania
smyczy czy sprzątania po psie), proszę również o pisanie.
Przepraszam jeszcze raz za rozbieżność pytania od tematyki grupki, ale
pierwszy raz wyjeżdżam na wakacje z psem i temat jest dla mnie bardzo ważny,
a na wiem, że Wy dziewczyny zawsze w miarę możliwości pomagacie nie tylko w
robótkowych sprawach :)))

P.s. Robótki też zabieram :)
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-08-02 09:20:52

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Witaj!
> Proszę nie krzyczcie, że nie ta grupa.
> Wczoraj dowiedziałam się, że osoba która miała się zająć moim psem podczas
> mojego urlopu nagle zmieniła zdanie :(. Postanowiłam więc zabrać psinkę ze
> sobą nad morze. Boję się tylko, czy to nie będzie mordęgą dla mnie i dla psa
> :(.

Ze zwrotu psinka rozumiem, że jest to mały piesek. Zwykle z takimi pieskami
nie ma kłopotu.
Ja przez 17 lat jeździłam ze swoim &#8222;zwierzakiem&#8221; (samiec ok. 20 kg) i nie

miałam z nim nigdy kłopotu.

Pierwsza sprawa to podróż. Czy będziesz jechała środkami komunikacji masowej
czy samochodem, od tego też trochę zależy. Czy pies już jeździł takim
transportem? Jeżeli nie to powinnaś zrobić próbę i sprawdzić jak się
zachowuje, czy nie ma przypadkiem choroby lokomocyjnej. Temu też można
zaradzić, ale trzeba o tym wiedzieć.
Obowiązkowo musisz mieć ze sobą książeczkę zdrowia psa z aktualnymi
szczepieniami. Dobrze jest także mieć ze sobą jego kojec (koc, poduchę..) do
spania. Tak aby mu znajomo pachniało. Na pewno z początku będzie trochę
wystaraszony, ale otoczony znajoymi zapachami szybko się zadomowi.
Wszystkie lekarstwa, o ile jakieś musisz mu podawać. Z kupieniem na wyjeździe
leków mogą być kłopoty.
Poszukaj lokum w jakimś z gospodarstw agroturystycznych w okolicy gdzie chcesz
jechać. Od razu uprzedź, że chcesz zabrać psa ze sobą. Zwykle nie ma z tym
żadnych kłopotów i często nawet nie ponosi się żadnych opłat dodatkowych za
psa, ale to musisz ustalić na wstępie!
Na tą chwilę to przyszło mi do głowy. Jeżeli chciałbyś mieć więcej informacji
to napisz na priv. Chętnie CI ich udzielę. Mam (chyba) jeszcze w domu spis
rzeczy, które zabieraliśmy zwykla dla naszego pupila.

Serdecznie pozdrawiam - Halutka (Łódź)


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-08-02 09:32:14

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora



> Ze zwrotu psinka rozumiem, że jest to mały piesek. Zwykle z takimi
pieskami
> nie ma kłopotu.

Sunia jest z tych co to je prędzej słychać niż widać ;) waży 4 kg i w ogóle
to leciwy piesek, który napewno nie rozniesie domku czy terenu wokół.
Jedyna obawa to to,że ona lubi sobie poszczekać.
> Pierwsza sprawa to podróż. Czy będziesz jechała środkami komunikacji
masowej
> czy samochodem, od tego też trochę zależy.

Jedziemy samochodem, wiec z podróżą kłopotu nie ma, bo psina uwielbia
jeździć samochodem :), oczywiście wiadomo, że trzeba będzie robić
przystanki.
Zastanawiam się czy dla takiej suni kupować kaganiec?
Przez 11 lat jakoś się bez niego obchodziłyśmy (nawet jeżdżąc pociągiem),
ale czy się jakiś "przepisowiec" nie przyczepi.
A swoją drogą na ten mały pyszczek, to ja chyba prędzej kupię naparstek w
pasmanterii niż kaganiec ;)))

--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-08-02 10:06:40

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Agas" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Zastanawiam się czy dla takiej suni kupować kaganiec?
> Przez 11  lat jakoś się bez niego obchodziłyśmy (nawet jeżdżąc pociągiem),
> ale czy się jakiś "przepisowiec" nie przyczepi.
> A swoją drogą na ten mały pyszczek, to ja chyba prędzej kupię naparstek w
> pasmanterii niż kaganiec ;)))

Proponuje zrobić szydełkowy kaganiec hihihi

Agas

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-08-02 19:23:36

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Joe" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> A swoją drogą na ten mały pyszczek, to ja chyba prędzej kupię naparstek w
>> pasmanterii niż kaganiec ;)))
>
> Proponuje zrobić szydełkowy kaganiec hihihi

Rewelacyjny pomysł!!
Wersja plażowa od razu z kwiatkiem w zębach!!

Joe


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-08-02 20:07:07

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Aga " <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joe <j...@k...pl> napisał(a):

> >> A swoją drogą na ten mały pyszczek, to ja chyba prędzej kupię naparstek w
> >> pasmanterii niż kaganiec ;)))
> >
> > Proponuje zrobić szydełkowy kaganiec hihihi

Sa takie materialowe dla pieskow :)
Mozna suni uszyc z jakiegos mieciutkiego materialu taki napyszczny
ochraniacz, coby sie nikt nie czepial. Bo teoretycznie jest taki nakaz, ze
wszystkie psy (nawet kieszonkowe :) ) powinny na spacerach miec kaganiec.
Acha, a w czasie jazdy nie moga byc luzem, znaczy sie przypiete maja byc,
albo w kontenerkach.
A co do zwierzaka to mysle, ze takie agroturystyczne bedzie najlepszym
wyjsciem.

pozdr
yas

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-08-03 07:58:32

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Ula Głuszek" <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> napisał w wiadomości
news:dcnagl$mou$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Proszę nie krzyczcie, że nie ta grupa.
> Wczoraj dowiedziałam się, że osoba która miała się zająć moim psem podczas
> mojego urlopu nagle zmieniła zdanie :(. Postanowiłam więc zabrać psinkę ze
> sobą nad morze. Boję się tylko, czy to nie będzie mordęgą dla mnie i dla
psa

Za psa i kota plci w domkach placilismy tak jak za auto na parkingu tzn 5
zl za dobe, nie bylo zadnych problemow

--

Pozdrawiam Ula Wrocław


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-08-03 08:18:10

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziękuję za odpowiedzi.
Nawet byłam w zoologicznym i są takie małe kagańce z paseczków skórzanych.
Jak to założyłam mojej suni, to w oczach wyczytałam pytanie... kto tu
zwariował ? ;))) i kiedy ona (ja ma się rozumieć) mi to dziwactwo ściągnie z
pyska?
Będę jej zakładać w sytuacjach gdy ktoś zwróci uwagę, bo jakoś sobie nie
wyobrażam żeby ciągle w tym chodziła... wygląda przekomicznie i nie chce
kroku zrobić, identycznie jak kilka lat temu gdy zrobiłam jej ocieplacz na
zimę... stała jak słup soli więc moje maszynowe wygibasy w celu ogrzania psa
skończyły się tym, że ocieplacz wylądował w zakamarkach szafy :)))

Pozdrawiam wakacyjnie
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-08-04 05:59:04

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: Gloria <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moolinea napisał(a):
> Proszę nie krzyczcie, że nie ta grupa.
> Wczoraj dowiedziałam się, że osoba która miała się zająć moim psem podczas
> mojego urlopu nagle zmieniła zdanie :(. Postanowiłam więc zabrać psinkę ze
> sobą nad morze. Boję się tylko, czy to nie będzie mordęgą dla mnie i dla psa
> :(.
>
> Wybieramy się do Dziwnowa i mam pytanie, czy któraś z Was dysponuje
> namiarami na jakieś małe (przystępne cenowo) domki w lesie, gdzie pies byłby
> mile widziany. Drugie pytanie jest takie, czy orientujecie się czy w tej
> miejscowości jest wydzielona plaża na którą można wchodzić z psem?
> Jeśli ktoś ma pozytywne wrażenia z pobytu z psem w innej nadmorskiej
> miejscowości, lub mógłby udzielić jakiś wskazówek na co warto zwracać uwagę
> podczas takiego wyjazdu (prócz oczywistych rzeczy, jak konieczność zabrania
> smyczy czy sprzątania po psie), proszę również o pisanie.
> Przepraszam jeszcze raz za rozbieżność pytania od tematyki grupki, ale
> pierwszy raz wyjeżdżam na wakacje z psem i temat jest dla mnie bardzo ważny,
> a na wiem, że Wy dziewczyny zawsze w miarę możliwości pomagacie nie tylko w
> robótkowych sprawach :)))
>
> P.s. Robótki też zabieram :)


Z psem, szczególnie niedużym, nie powinnaś mieć kłopotów. W tym roku
przejechałam z moim TŻ wybrzeże od Świnoujścia do Helu rowerem i w
każdej miejscowości wprost roiło się od małych psiaków (zatrzęsienie
jamników i yorków). Tak więc podejrzewam, że są one ogólnie akceptowane.
Najśmieszniejsze są jamniki, wożone przez rowerzystów w takich
specjalnych przyczepkach jak dla dzieci. Można boki zrywać.

Jeśli chodzi o plażę, to faktycznie gdzieniegdzie pojawiają się znaki z
zakazem wprowadzania psów, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to w
Dziwnowie chyba takiego nie było (sami rozważaliśmy przyjazd z
dobermanem na przyszły rok).

Natomiast domki w lesie to chyba znalazłabyś, ale raczej przed samym
centrum (przed mostem zwodzonym), chociaż tego nie jestem pewna.
Najlepiej pobuszuj w necie - można znaleźć parę adresów, i popytaj
telefonicznie. Jeśli interesowałby cię kamping to ja polecam pole
namiotowe o jakiejś nazwie, która nie utkwiła mi w pamięci (Jantar?),
tuż przed mostem, po prawej jadąć od Dziwnówka. Jest tanio, ale co dla
psa najważniejsze - nie tłoczno, można się rozbić tak, żeby mieć wokół
siebie z 200 metrów kwadratowych pustych.

Życzę miłych wakacji (nam niestety pogoda szwankowała) i pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-08-04 07:46:12

Temat: Re: [kompletne OT] nad morze z psem ;)
Od: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Najśmieszniejsze są jamniki, wożone przez rowerzystów w takich
> specjalnych przyczepkach jak dla dzieci. Można boki zrywać.

Hi hi napewno się rozejrzę coby też boki pozrywać ;))) jamnik sam z siebie
jest psiakiem przekomicznym i przeuroczym jednocześnie. W mojej rodzinnej
miejscowosci facet ciągle z psem na wózeczku jeździ i wszyscy sie juz
przyzwyczaili, tylko chyba psu to nie służy bo jest juz szerszy niż dłużdzy
:D
>
> Jeśli chodzi o plażę, to faktycznie gdzieniegdzie pojawiają się znaki z
> zakazem wprowadzania psów, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to w
> Dziwnowie chyba takiego nie było (sami rozważaliśmy przyjazd z
> dobermanem na przyszły rok).

A mi się coś zdaje, ze w zeszłym roku na jednym z zejsc widzialam taką
tabliczkę,
choć ludzi z psami też spotykalam, na wieczornych spacerach. Zawsze można
chodzić z psem na plaże za rzeką (po stronie zachodniej od rzeki) w zeszłym
roku tam byłam i dzicz totalna, prawie nikt tam nie chadza, jedynie ludzie
mieszkający przed mostem, którym nie chce się robić kilometrow.
>
> Natomiast domki w lesie to chyba znalazłabyś, ale raczej przed samym
> centrum (przed mostem zwodzonym), chociaż tego nie jestem pewna.
> Najlepiej pobuszuj w necie - można znaleźć parę adresów, i popytaj
> telefonicznie.

To jest chyba ul. Dziwna, jesli dobrze pamietam, faktycznie, są tam domki i
pewnie mniej zatłoczone niż w centrum. Net przegrzebalam w tą i z powrotem,
napisalam maile chyba w 20 miejsc, ale wiadomo, ze Ci co sie ogłaszają w
necie mają większe zainteresowanie, no i są to z regóły droższe pensjonaty.

Jeśli interesowałby cię kamping to ja polecam pole
> namiotowe o jakiejś nazwie, która nie utkwiła mi w pamięci (Jantar?),
> tuż przed mostem, po prawej jadąć od Dziwnówka. Jest tanio, ale co dla
> psa najważniejsze - nie tłoczno, można się rozbić tak, żeby mieć wokół
> siebie z 200 metrów kwadratowych pustych.

Za te informację dziekuję bardzo.
Własnie domek chcicalam bo balam się tłoku na polu namiotowym i tego, ze
pies bedzie przeszkadzal innym wczasowiczom ( byłam jakieś 50 m od głownej
alei i było dośc tłoczno). Namiot również zabieram, bo ja jestem z tych co
lubią od czasu do czasu pod chmurką pomieszkać, no i ceny o połowe tansze.
Kusi mnie ten kamping kusi :D
>
> Życzę miłych wakacji (nam niestety pogoda szwankowała) i pozdrawiam.

Nie dziekuję co by nie zapeszyć ;))

Decyzja już podjęta, jedziemy do Dziwnowa, na pewno coś znajdziemy.

W zeszłym roku właśnie Dziwnów był moim "zastępstwem" po wizycie w
zapchanych po brzegi Międzyzdrojach.
... i całe szczęście, ze w Miedzyzdrojach nie było miejsc, bo jakbym nie
pojechała do Dziwnowa, to nie poznałabym mojego "drugiego połówka":))))
.. ot przeznaczenie :) , no i rocznica naszego poznania w miejscu spotkania,
na plaży... mmm jakie ful romantik :DDD

Pozdrawiam coraz bardziej wakacyjnie z wielką nadzieją, ze do niedzieli się
wypada i wypogodzi.
Dziekuję za wszystkie rady i odpowiedzi.
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

meilaodiy zniknelo?
XXX - kwadratowe tamborki - wycena
xxx - szukam permin 70-3129
xxx szukam PERMIN
[frywolitki]pytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »