Data: 2001-04-04 20:23:58
Temat: Re: konflikt
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marek" <m...@p...com> writes:
> A może trzeba mu troszeczkę "ostrzej" powiedzieć, że powinien wziąć się w
> garść.
>
> W swoim życiu "walczyłem" z kilkoma ludźmi, któży zniechęcili się do życia i
> mogę powiedzieć jedno:
> jak sam nie ruszy z miejsca, to pogrąży się w ciemności i pogrąży Ciebie.
> Jednego z tych ludzi znam bardzo dobrze. To ja!!!
Niby prawda, ale jesli on jest w depresji i to ostrej, nie moze wstac
z lozka, nie moze sie ruszyc, godzinami siedzi w jednej pozycji, nie
moze sie kontaktowac z nimi i unika ludzi - to na to powiedzenie "wez
sie w garsc" niestety nie pomoze.
ja bym go zaciagnela do lekarza. a potem mozna ew. kontynuowac w
zaleznosci od tego co lekarz powie.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|