Dnia Mon, 27 Aug 2007 08:52:37 +0200, Sky napisze

>> >> >> nie jestem z żadnej bajki.
>> >> >
>> >> > wszyscy wariaci tak mówią ;P
>> >> > serio! ;)))
>> >> > wielu udaje napoleona
>> >> > a nawet boga "we własnej osobie"
>> >> > i mówią: "ja jedyny jestem prawdziwy!" ;P
>> >>
>> >> no to co, dzieci też się tak bawią
>> >
>> > tyle że to nie dowód poprawności ich kontaktu z rzeczywistością
>>
>> jaki ma tu znaczenie poprawność, jakie ma w ogóle znaczenie?
>
> pytasz o poprawny kontakt z rzeczywistością? dla przetrwania tych
> osobników lub ich genów? decydujące... czego doswiadczenia na własnej
> skórze bozia ci miłosiernie na razie oszczędziła ;P ale co się
> odwlecze... ;)))

utożsamiasz się z własnym genomem prymitywie? to jak może wiesz
od drożdży różnisz się nieznacznie. o tobie przetrwa najwyżej
pamięć odchodów które ten genom produkuje w twej niedorozwiniętej
emocjonalnie i intelektualnie, rzecz jasna na twoje na własne życzenie
mózgownicy, i to niedługo bo jak wiesz niekonkretne są i niesmaczne,
chyba że dla osobników o mentalności muchy

>> > a co do jabłka -to wg mnie owa bajka trafiej okresla kwestię przełomu
>> > świadomości własnego osobniczego ego w obliczu ogólnie rozumianych
>> > zjawisk natury niż jakichś psycho-socjologicznych wtórnych zjawisk
>> > postprzełomowych
>>
>> tym byłkotem chcesz wywrzeć na mnie wrażenie?
>>
> i kolejny raz dowód na lenistwo umysłowe... kiedy treść cię przerasta
> zwalasz na błąd komunikatu-autora
> weźże jakiś dopalacz -choćby magnez a nie chlej tyle wódy
> to może ci się wreszcie
> ciut rozwidni w łepku
> ;P

już ci mówiłem, że fikcja mnie nie bawi, nawet odbierana alegorycznie,
jeśli się tym zajmuję to tylko z uwagi na to że to innych bawi.
co zaś do lenistwa, to żadne mnie nie uwiera, za to u ciebie wszystko
co wywołuje dysonans prowadzi do skrajnej reakcji alergicznej