| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-10-11 10:11:26
Temat: kosmiczny długPołożyłem się wczoraj spać, jak zwykle bez poduszki na płasko, żeby
więcej krwi dopływało do mózgu (mam dziwne przeświadczenie, które mi
się sprawdza, że od tego są ciekawsze sny). No i sobie myślę jak do
dupy się czuje i jak mnie wszystko wkurwia. Dla poprawienia nastroju,
leżąc na plecach wyobrażałem sobie, jak wielka przestrzeń mnie otacza.
Jak gigantyczny wszechświat rozciąga się w każdą stronę już nawet nie
mojego ciała, ale tej lewitującej planety. Ile miliardów atomów,
miliardów innych planet, supergromad i włókien... i jak małe przy tym
jest to, że lada dzień odwiedzi mnie komornik chcąc dwieście złoty,
które jestem winien bankowi. To takie groteskowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-10-11 11:49:24
Temat: Re: kosmiczny długuookie wrote:
> Położyłem się wczoraj spać, jak zwykle bez poduszki na płasko, żeby
> więcej krwi dopływało do mózgu (mam dziwne przeświadczenie, które mi
> się sprawdza, że od tego są ciekawsze sny). No i sobie myślę jak do
> dupy się czuje i jak mnie wszystko wkurwia. Dla poprawienia nastroju,
> leżąc na plecach wyobrażałem sobie, jak wielka przestrzeń mnie otacza.
> Jak gigantyczny wszechświat rozciąga się w każdą stronę już nawet nie
> mojego ciała, ale tej lewitującej planety. Ile miliardów atomów,
> miliardów innych planet, supergromad i włókien... i jak małe przy tym
> jest to, że lada dzień odwiedzi mnie komornik chcąc dwieście złoty,
> które jestem winien bankowi. To takie groteskowe.
A wszystko przez to, ze nie mamy rzeczywistej władzy nad materią a
możemy ją sobie tylko wyobrazić. Gdybyśmy taka władzę mieli, bez
problemów uformowalibyśmy niewielką ilośc atomów na obraz i podobieństwo
200 PLN. Podobnie, ponieważ mamy wyobraźnię potrafimy wyobrazić sobie
coś co kupimy na kredyt, a nie potrafimy stworzyć realnej materialnej
bazy aby go spłacić.
Widać z tego, że w życiu ważniejsza jest WŁADZA niz WYOBRAŹNIA ;-)
pozdrawiam
vonBraun
PS. Miło Cię znów czytac człowieku z wyobraźnią ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-10-11 12:08:06
Temat: Re: kosmiczny długOn 11 Paź, 12:11, uookie <u...@g...com> wrote:
> Położyłem się wczoraj spać, jak zwykle bez poduszki na płasko, żeby
> więcej krwi dopływało do mózgu (mam dziwne przeświadczenie, które mi
> się sprawdza, że od tego są ciekawsze sny). No i sobie myślę jak do
> dupy się czuje i jak mnie wszystko wkurwia. Dla poprawienia nastroju,
> leżąc na plecach wyobrażałem sobie, jak wielka przestrzeń mnie otacza.
> Jak gigantyczny wszechświat rozciąga się w każdą stronę już nawet nie
> mojego ciała, ale tej lewitującej planety. Ile miliardów atomów,
> miliardów innych planet, supergromad i włókien... i jak małe przy tym
> jest to, że lada dzień odwiedzi mnie komornik chcąc dwieście złoty,
> które jestem winien bankowi. To takie groteskowe.
Wczoraj miałem baaaardzo podobne odczucie :-)
Na Discovery leci właśnie serial:
"Wszechświat wg Stephena Hawkinga" (ang. Stephen Hawking's Universe)
I wczoraj oglądałem sobie 2 odcinek, dotyczący powstawania
wszechświata.
Jak sie tak słucha o kosmicznych skalach, rozmiarach, masach,
gęstościach, prędkościach, to kontrast z codziennymi problemami jest
porażający :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-10-11 13:39:49
Temat: Re: kosmiczny dług"uookie" <u...@g...com> wrote in message
news:79e1cc10-ba8b-4918-b874-73d9a3e141fe@n16g2000vb
g.googlegroups.com...
To co decyduje o Istotnosci czegoś (czyli 200 zł kontra ogrom wszechświata),
to wcale nie jest odległość, wielkosc, ciężar.
Czyli im wiecej, dalej, ciężej - wcale to nie musi byc istotniejsze.
Sa jakies pierwiastki, ktorych brak w sladowych ilosciach moze doprowadzic
do smierci
czlowieka.
Wiec nie ilosc, przestrzen, masa, musi byc miarą Istotnosci.
Dla kochajacego, jego ukochana osoba bedzie najbardziej Istotna na swiecie,
i nic nie zmieni ze na swiecie sa miliardy ludzi.
Dla spragnionego na pustyni, naistotniejsze bedzie kilka gramów wody,
a nie tony piasku czy kamieni na około :))
Wiec co decyduje o Istotnosci? Nasze subiektywne odczucie ze to coś jest
Istotne.
I tu mamy mały klops :)
Pozdrawiam,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-10-11 22:52:49
Temat: Re: kosmiczny dług W dniu 2010-10-11 12:11, uookie pisze:
> Położyłem się wczoraj spać, jak zwykle bez poduszki na płasko, żeby
> więcej krwi dopływało do mózgu (mam dziwne przeświadczenie, które mi
> się sprawdza, że od tego są ciekawsze sny). No i sobie myślę jak do
> dupy się czuje i jak mnie wszystko wkurwia. Dla poprawienia nastroju,
> leżąc na plecach wyobrażałem sobie, jak wielka przestrzeń mnie otacza.
> Jak gigantyczny wszechświat rozciąga się w każdą stronę już nawet nie
> mojego ciała, ale tej lewitującej planety. Ile miliardów atomów,
> miliardów innych planet, supergromad i włókien... i jak małe przy tym
> jest to, że lada dzień odwiedzi mnie komornik chcąc dwieście złoty,
> które jestem winien bankowi. To takie groteskowe.
Bez klauzuli wykonalności może Ci nagwizdać. Śpij spokojnie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-10-11 23:29:46
Temat: Re: kosmiczny dług
Magdulińska napisał(a):
> W dniu 2010-10-11 12:11, uookie pisze:
> > Po�o�y�em si� wczoraj spa�, jak zwykle bez poduszki na p�asko, �eby
> > wi�cej krwi dop�ywa�o do m�zgu (mam dziwne prze�wiadczenie, kt�re mi
> > si� sprawdza, �e od tego s� ciekawsze sny). No i sobie my�l� jak do
> > dupy siďż˝ czuje i jak mnie wszystko wkurwia. Dla poprawienia nastroju,
> > le��c na plecach wyobra�a�em sobie, jak wielka przestrze� mnie otacza.
> > Jak gigantyczny wszech�wiat rozci�ga si� w ka�d� stron� ju� nawet
nie
> > mojego cia�a, ale tej lewituj�cej planety. Ile miliard�w atom�w,
> > miliard�w innych planet, supergromad i w��kien... i jak ma�e przy tym
> > jest to, �e lada dzie� odwiedzi mnie komornik chc�c dwie�cie z�oty,
> > kt�re jestem winien bankowi. To takie groteskowe.
> Bez klauzuli wykonalno�ci mo�e Ci nagwizda�. �pij spokojnie.
A gdzie niby ma się spokojnie położyć....nikt nie śpi spokojnie, każdy
mknie, bo czy ta ziemia wisząca w próżni i mknąca z galaktyką w kosmos
z ogromną prędkością może stanowić podłoże, w tym pędzie
międzygwiezdnym nie ma spokojnego podłoża, wszyscy pędzimy nawet jak
śpimy.;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |