Użytkownik "mania" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:banq2q$1u1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> powiedzcie jakie są wasze doswiadczenia
> kot czy kotka
> co gorsze dla kociaka sterylizacja czy usypianie małych
> itd

Zarówno kota jak kotkę można sterylizować,
jeśli nie chcesz/ nie możesz mieć stada kociąt w domu.
Kocurek będzie miał stale wypady w teren, walki z innymi kotami, posikiwał w
domu(znacząc teren) itd.
Mając własny dom z ogródkiem możesz sobie na to ewentualnie pozwolić.

Kotka albo będzie mogła mieć kocięta albo
(na przyklad po zastrzykach hormonalnych) może być w permanentnej rui :))
tzn. zachowywać się niespokojnie, miauczeć przeraźliwie
przywołując kocurki (a słyszą takie wołanie z odległości nieprawdopodobnych!
:)) no i stale trzeba by je powtarzać..

Wykastrowany kot/wysterylizowana kotka jest zwierzęciem
bardziej domowym i spokojnym.

Zabieg przeprowadza się w okolicy 8-9 miesiąca życia
i jest niegroźny. Po tygodniu są już zupełnie zdrowe i wesołe.

ZApytaj na pl.rec.zwierzaki.
Tu zaraz ktoś się wydrze ;), że NTG.

> będę wdzięczna za pomoc
> i moja Jula też,
> bo to ona ma jedno z nich uratować od unicestwienia

A może parkę weźmiesz? :))
Ja mam w domu jedno i drugie i czują się świetnie.
A jaka rasa? Dachowice czy ślachetne? ;)))

> Mania

E.