Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!bufi
From: Rafał 'bufi' Lorbiecki <b...@a...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: kraina głupców
Date: 12 Aug 2001 14:02:44 GMT
Organization: Organizacja Lam Zjednoczonych
Lines: 79
Message-ID: <s...@a...net>
References: <3...@p...onet.pl>
<0...@n...onet.pl>
<3...@p...onet.pl>
Reply-To: b...@s...fn..pl
NNTP-Posting-Host: cq.fn.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 997624964 21149 212.244.178.7 (12 Aug 2001 14:02:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Aug 2001 14:02:44 GMT
User-Agent: slrn/0.9.7.0 (pl-1.1.1) (Linux/2.4.6 (i686))
X-Registered-Linux-User: 195349
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96565
Ukryj nagłówki
Jednostka węglowa dr. franken tak se oto wykminiła :
[...]
>
> Co ty opowiadasz: "przed początkiem"? To sprzeczne samo w sobie. Nie
> ma żadnego "przed początkiem", bo na początku jest zawsze początek,
> początek jest przed wszystkim i nie ma nic przed początkiem :).
Zgadzam się .
> W naszym pojmowaniu świata nie mieści się żaden początek - gdyż ta
> materia którą znamy nie rodzi się sama z siebie a ten czas który znamy
> płynie zawsze do przodu.
>
> Można sobie to powiedzieć - pozostanie to pustosłowiem, herezją, gdyż
> nie ma układu odniesienia w którym można by to zastosować. Słowo nie
> staje się ciałem - możemy bawić się słowami,
Oczywiście możesz się tu mylić , np.
w skrócie : poznajesz dziewczynę , zakochujesz się w niej ,
mówisz jej , że chciałbyś mieć z nią dziecko , kochacie się
i po 9 miesiącach 'słowo staje się ciałem ' :))
Przykładów jest o wiele więcej .
> wysłowić rzeczy
> niemożliwe, ale to że coś da się powiedzieć nie znaczy że to może
> istnieć.
Istnieje , w Twoim umyśle i nie ważne ,że tego nie można dotknąć ,
zobaczyć , poczuć .
> To nie oznacza, że czas nie może płynąć do tyłu czy stać lub materia
> rodzić się samoistnie. Oznacza to że jeśli gdzieś tak jest, nie możemy
> tego odczuć, zmierzyć lub choćby sobie wyobrazić. To leży za granicami
> naszego świata.
>
> Nasze obserwacje są ograniczone do naszej czasoprzestrzeni, w której
> te zasady są stałe - jeżeli są inne światy, z których zasysamy materię
> nigdy ich nie zobaczymy. Nigdy nie zwiedzimy owych czarnych dziur. My,
> ludzie - nie. Nigdy nie będziemy znać specyfiki tego świata, gdyż my
> jesteśmy bytami konkretnej czasoprzestrzeni zbudowanymi z materii
> danego typu, zdolni tylko do obserwacji i interakcji z taką materią.
Przyjdzie taki czas kiedy ludzkość będzie podróżować między gwiazdami ,
to tylko kwestia czasu . No podejrzewam ,że to nie będzie za naszej
'kadencji' , ani za kadencji naszych pra-wnuków.
> A więc jeśli odnajdziemy koniec świata, może się zdarzyć że będzie tam
> dziura, przez którą wpadać będzie materia.
Ależ nie ma żadnego końca świata ;) Prosty przykład , Ziemia , czy ma koniec ?
No nie ma , obojętnie w jaką stronę byś nie 'poszedł ' to wrócisz do
tego samego miejsca . Tak samo jest z Wszechświatem , jest on skończony
ale nie ma granicy . Po szczegóły zapraszam na pl.sci.fizyka lub
pl.sci.kosmos .
> I to jest też granica
> naszego poznania.
Nie ma żadnej granicy , po prostu jeszcze nie odkryliśmy tego , ale wszystko
jeszcze przed nami , wierzę w człowieka i ludzkość :))
> Skąd bierze się materia? Wpada przez dziurkę. Skąd?
Z nikąd , ona cały czas 'tam' była-jest-będzie.
> Nie wiemy i nie dowiemy się, bo jesteśmy ślepi na tamto światło (i
> nasze wszystkie materialne przyrządy tak samo).
Ja wiem swoje :))
>
> Pozdrawiam
> miau
Pozdrawiam
bufi
|