kręcone włosy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-23 14:51:45

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Offelia" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ruda" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ap8o5f$lmo$1@news.tpi.pl...
> Mam problem! Moje włosy są kręcone!!!!! Nie mogę ich rozpuścić , bo
wyglądam
> jak szopen !!! Ale jak umyje to nie jest tak żle ! Nio ale przecież nie
będe
> myła ich codiennie rano! Co robic!

Ja myje codziennie.
Nie wiedzialam, ze to cos zlego ;)

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-24 12:15:55

Temat: kręcone włosy
Od: "Ruda" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam problem! Moje włosy są kręcone!!!!! Nie mogę ich rozpuścić , bo wyglądam
jak szopen !!! Ale jak umyje to nie jest tak żle ! Nio ale przecież nie będe
myła ich codiennie rano! Co robic!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 12:24:15

Temat: Re: kręcone włosy
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ruda wrote:
>
> Mam problem! Moje włosy są kręcone!!!!! Nie mogę ich rozpuścić , bo wyglądam
> jak szopen !!! Ale jak umyje to nie jest tak żle ! Nio ale przecież nie będe
> myła ich codiennie rano! Co robic!

a czemu nie? to nie boli ;)

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 12:28:55

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ruda" wrote:

> Mam problem! Moje włosy są kręcone!!!!! Nie mogę ich rozpuścić , bo
> wyglądam jak szopen !!! Ale jak umyje to nie jest tak żle ! Nio ale
> przecież nie będe myła ich codiennie rano! Co robic!

Mozna tak:
- myjesz włosy,
- porzadna odzywka vel balsam - do spłukania - lekko to obciązy włosy
- wyciskasz w recznik - bez tarcia
- nastepnei odzywka bez spłukiwania, np. Ziaja (IMO najlepsza),
- pianka do włosów kreconych (np. Frutis)
- włosy suszysz suszarką z dyfuzorem, delkiatnie ugniatajac je dłonia
- na koniec troche zelu w płynie, co je poskromi.
Uwaga - takich włosów nie czesze sie mniedzy jednym a drugim myciem - bo
grozi to szopą na głowie.
W celu odswiezenie fryzuru dnia nastepnego - spryskujesz je wodą w sprayu
lub specjalnym płynem do tego przeznaczonym, i albo delikatnie ugniatasz je
dłonmi lub podsuszasz.

To jest moj ametoda - i sie sprawdza

Powodzenia

--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 12:38:07

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Adrianna" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam problem! Moje włosy są kręcone!!!!!

Zobacz watek pod tytulem:
" Ukladanie wlosow" z dn: 2002-09-19
znajdziesz tam informacje na temat pielegnacji
wlosow kreconych;

pozdrawiam
Adrianna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 12:39:02

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozna tak:
> - myjesz włosy,
> - porzadna odzywka vel balsam - do spłukania - lekko to obciązy włosy
> - wyciskasz w recznik - bez tarcia
> - nastepnei odzywka bez spłukiwania, np. Ziaja (IMO najlepsza),
> - pianka do włosów kreconych (np. Frutis)
> - włosy suszysz suszarką z dyfuzorem, delkiatnie ugniatajac je dłonia
> - na koniec troche zelu w płynie, co je poskromi.
> Uwaga - takich włosów nie czesze sie mniedzy jednym a drugim myciem - bo
> grozi to szopą na głowie.
> W celu odswiezenie fryzuru dnia nastepnego - spryskujesz je wodą w sprayu
> lub specjalnym płynem do tego przeznaczonym, i albo delikatnie ugniatasz
je
> dłonmi lub podsuszasz.

Jak mialam dlugie wlosy i trwala (taki niezly baran, nie jakies tam lekkie
loczki), to robilam podobnie:
Mylam glowe, stosowalam odzywke bez splukiwania (Ziai, hehehe), wlosow albo
nie suszylam wcale, albo suszylam delikatnie i ugniatalam. Rozczesywalam je
tylko raz, zaraz po nalozeniu odzywki, potem juz nie, az do nastepnego
mycia. No i w celu poprawienia fryzu robilam podobnie: bralam zraszacz do
bielizny, zwilzalam wlosy, ugniatalam i nie suszylam.

Kruszyna
(z wlosami prostymi jak druty :D )

--
"Primum non stresere..."
"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 12:43:13

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszynka" wrote:

>
> Jak mialam dlugie wlosy i trwala (taki niezly baran, nie jakies tam
> lekkie loczki), to robilam podobnie:
> Mylam glowe, stosowalam odzywke bez splukiwania (Ziai, hehehe),
> wlosow albo nie suszylam wcale, albo suszylam delikatnie i
> ugniatalam. Rozczesywalam je tylko raz, zaraz po nalozeniu odzywki,
> potem juz nie, az do nastepnego mycia. No i w celu poprawienia fryzu
> robilam podobnie: bralam zraszacz do bielizny, zwilzalam wlosy,
> ugniatalam i nie suszylam.
>

Dokładnie,
innego sposobuna takei włosy nie ma.

Ja mam niestety naturalnie krecone,
od czasu do czasu sa rozprostowywane u fryzjera,
jak akurat biedka ma dwie godziny wolnego,
a starcza to tylko do pierwszego mycia lub deszczu.

--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 13:30:54

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja mam niestety naturalnie krecone,
> od czasu do czasu sa rozprostowywane u fryzjera,

Czemu "niestety"?! Stety! Klopot moze z nimi byc, owszem, ale jaki efekt! No
i latwo sie kok robi, bo sie lepiej trzymaja.
Ja bym sie tam nie martwila i radosnie cierpiala ;)))

Kruszyna
(ale swoje tez lubie :D)
--
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 13:46:08

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Lia" <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszynka" wrote:

>> Ja mam niestety naturalnie krecone,
>> od czasu do czasu sa rozprostowywane u fryzjera,
>
> Czemu "niestety"?! Stety! Klopot moze z nimi byc, owszem, ale jaki
> efekt! No i latwo sie kok robi, bo sie lepiej trzymaja.
> Ja bym sie tam nie martwila i radosnie cierpiala ;)))
>

Niestety, bo ilosc fryzur do takich włosach jest mocno ograniczona.
Krótkie wyglądają mało szczególnie,
a długie........ no długie są fajne, ale rzadko mozn aje uczesac tak by
wyglądały "profesjonalnie", a nei romantycznie :))
Przeszkadza to troche w pracy, bo jak sie ma taki letki balagan na głowie,
to róznie to jest odbierane ;-)))
--
Lia
GG 1516512 ICQ 166035154

O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-24 13:56:17

Temat: Re: kręcone włosy
Od: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niestety, bo ilosc fryzur do takich włosach jest mocno ograniczona.
> Krótkie wyglądają mało szczególnie,
> a długie........ no długie są fajne, ale rzadko mozn aje uczesac tak by
> wyglądały "profesjonalnie", a nei romantycznie :))
> Przeszkadza to troche w pracy, bo jak sie ma taki letki balagan na głowie,
> to róznie to jest odbierane ;-)))

Aaaa, no w takiej sytuacji to moze to byc problematyczne :)
Ja uwielbialam wlasnie taki romantyczno-artystyczny nielad
filuternie-niedbaly. Profesjonalne to nie bylo za grosz, ale zaleta tego
bylo, ze cokolwiek bym nie zrobila z takimi wlosami, to wygladalo na to, ze
jestem uczesana, tylko nieco "ekstrawagancko" :)) Oszczedzalo mi to czas.
Oczywiscie, potem jak sie zaczely odrosty, sprawa sie mocno skomplikowala i
to juz nie bylo takie "ergonomiczne". Inna sprawa, ze ja mam prace, w ktorej
wyglad akurat jest drugorzedna sprawa. :) Co nie oznacza, ze mozna sie
zaniedbywac, o nie, ale nie ma tez zadnych wytycznych.

Kruszyna

--
"Primum non stresere..."