Data: 2011-01-17 19:54:25
Temat: Re: krem
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-17 18:37, Ikselka pisze:
>>>> bywa trzeba długo myć oczy, a i tak ślad na ręczniku zostanie. Ale co
>>>> tam, ręcznik można uprać (najlepiej używać ciemnych ręczników i tego
>>>> tuszu nie widac :D
>>>
>>> Jasne, można stosować też osobne, małe ręczniczki do twarzy.
>>
>> I po co to wszystko? Ja bez tuszu, bez kremów, bez cieni, bez
>> zmarszczek. Czasem błyszczyk albo pomadka.
>
> Niedobrze.
> Makijaż to nie jest malowanie obrazów na twarzy. Ma być niemal niewidoczny,
> czyli dyskretny, ale pełny, u kobiety zwłaszcza po 30-tce jest obowiązkiem,
> tak jak staranny ubiór dobrany do wieku i figury. "Miss natura" niestety w
> tym wieku już nie przejdzie.
Nie każdy ma twarz dziecka w wieku XL :P
BTW, powinnaś nicka zmienić. W L Ci bardziej do twarzy.
> Ulegasz zgubnym złudzeniom, że nie jest Ci potrzebny.
Jak na zgubioną, całkiem nieźle się mam :)
>> Nie muszę się bać, że mnie mężczyzna rano nie pozna i ucieknie z krzykiem :D
>
> Nie chcę być przykra, ale przecież sama pisałaś, że jednak... uciekł.
Nie uciekł, tylko go wygoniłam. Sądownie. I mogę ciągnąć ten wątek do
znudzenia, uprzedzam. I do mdłości kolegi Lebowskiego.
--
Pozdrawiam - Aicha
|