Data: 2010-03-05 14:49:04
Temat: Re: krew potwora
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 3 Mar 2010 23:23:49 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hmlja3$1qp$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:hmk1ts$v97$1@news.task.gda.pl...
>>>
>>> A Witkacy, tak hołubiony tu przez globka- wciąż zmuszał żonę do aborcji-
>>> aby nie porodziła takiego potwora, jak on.
>>
>> Serio???
>>
>> Moja babcia....wyszła bardzo młodo za mąż.
>> Kiedy zaszła w ciążę, dziadek zdecydował, że ma ją usunąć.
>> Babcia.... kupiła sobie za te pieniążki dwa kapelusze i w ten sposób
>> urodziła się moja ciotka :-).
>>
>> Ale z opowieści babci wynikało, że kiedyś stosunek do aborcji był zupełnie
>> inny.
>> Nie było w sumie innych metod antykoncepcji.
>>
>> To dla nas samo słowo jest jak smagnięcie biczykiem...
>>
> Dziwne, pierwsze słyszę. Metody antykoncepcji były zawsze. Dla mojej babci
> (rocznik 1899) aborcja była czymś nie do pomyślenia. Aborcja była dla
> kurtyzan.
Ba, dla dziwek i innych kobiet upadłych.
--
Ikselka.
|