Strona główna Grupy pl.sci.medycyna krople do oczu - alergia

Grupy

Szukaj w grupach

 

krople do oczu - alergia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-05-25 17:16:43

Temat: Re: krople do oczu - alergia
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Melduję posłusznie,że wywaliłam precz Betadrin,[ciach]
>
> jestescie pewni co do tego betadrinu? bo ja to dostalem jako np. krople
> do nosa na katar :) i powiem ze sa bardzo skuteczne.. sa dwie wersje
> tych kropel?
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl


Betadrin jest w 2 postaciach - kropli do oczu i kropli do nosa

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-05-25 17:43:31

Temat: Re: krople do oczu - alergia
Od: "justy" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy tez zostal dopuszczony do
> wolnego obrotu.
nic się nie zmieniło- nadal jest na receptę.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-05-25 17:45:25

Temat: Re: Re:Betadrin
Od: "justy" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> pacjent siega ponownie po Betadrin, zwlaszcza ,ze jest bez
> recepty.

już nie. tylko wersja do nosa jest obecnie bez recepty.
(choć w praktyce różnie bywa)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-05-25 18:14:26

Temat: Re: krople do oczu - alergia
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > czy tez zostal dopuszczony do
> > wolnego obrotu.
> nic się nie zmieniło- nadal jest na receptę.


no to reszty nie dopowiadam:-)))
pozdr.
casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-05-25 18:32:13

Temat: Re: Re:Betadrin i... zale
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości

> moze byc epidemiczne zapalenie spojowek - wtedy nie ma wydzieliny
> ropnej.....ale wtedy dac Betadrin....????

Ja rozumiem, ze ty nie widzisz pacjenta (czyt. mnie) i trudno o diagnoze,
ale czy opis ktory powyzej przedstawilam moze wskazywac na jakiekolwiek
zapalenie spojowek?
Aha, zapomnialam wczesniej napisac, ze wszystkie objawy zaczely sie cofac z
godziny na godzine samoistnie tego samego dnia. Dopiero ok. godz.14
przyjelam pierwsze krople czyli Tobradex, a po godzinie ten nieszczesny
Betadrin, co sprawe przyspieszylo, ku uciesze mojemu samopoczuciu.
Tak wlasciwie, to sama sobie zarzadzilam branie tych kropel w pewnym
odstepie czasowym, bo lekarz mi na ten temat nic nie powiedzial, a ja gapa
nie spytalam:( Dobrze robie?

No wiec co z tym Betadrinem??? Bo juz zglupialam. Jutro wolne. Na porade nie
ma co liczyc. Nie wiem czy mam brac te leki czy nie:( Tobradexu chyba nie
powinno sie przerywac (czy wolno?), no i ten Betadrin... :(
Takl dla formalnosci. Moje oczeta dzis wygladaja OK. , tylko dalekie,
dalekie echo bolu pozostalo.

> I tak przeczytam:-))

ok :)

> Limity i ilosc pacjentow niestety narzucaja pewien standard przyjmowania
> pacjentow.

Nie no, to rozumiem jak najbardziej.

>Jest rowniez okreslone, jaki przypadek nalezy przyjac bezzwlocznie, lub tez
>w ten sam dzien.
>Zapalenia spojowek nie sa w tym standardzie.

Ale nikt nie wiedzial czy ja mam zapalenie spojowek czy moze jakis wylew (!)
Nikt nie zagladal mi w oczy.

>Co w zwiazku z tym???? Nalezy pojsc do rodzinnego (ktory w
> koncu jest w pewnym sensie omnibusem z calej medycyny, jak rowniez
> lekarzem
> PIERWSZEGO KONTAKTU), ktory po zbadaniu decyduje, czy zaleca leczenie sam,
> czy kieruje do specjalisty.

Z calym szacunkiem, ale ja do (mojego) rodzinnego ide, gdy wiem co mi dolega
i po konkretne skierowanie czy tez leki;) To juz inna bajka. Nie chcialabym
tej kwestii rozwijac, bo nikt by chyba nie uwierzyl.
Z pewnoscia nie zabralaby sie za leczenie, a stracilabym tylko wiecej czasu
w kolejce, zeby byc przyjeta i nie zdazylabym do wlasciwej przychodni (uff).
Nie radz mi tylko zmieniac rodzinnego, juz zmienialam i i nie zauwazam
zmian.

>ZAWSZE moze on w skierowaniu do specjalisty
> zaznaczyc slowo CITO, co automatycznie obliguje specjaliste do przyjecia w
> dany dzien. Rozumiem, ze nie jest to wygodne, ale takie tez jest standard
> europejski, ze najpierw lekarz rodzinny - i albo on leczy, albo kieruje do
> specjalistow.

Wiesz, nie wiem jak jest gdzie indziej, ale u mnie nie ma skierowan do
okulisty. A moze sie myle? Nie, chyba nie ma. Przynajmniej nIkt takowego ode
mnie nie zadal.)

>Sluszne bylo rowniez nieprzyjecie Cie na oddziale, gdyz
> oddzialy szpitalne nie sa gabinetami okulistycznymi i zajmuja sie czyms
> zupelnie innym.

Zebysmy sie dobrze zrozumieli. Nie mialam dostepu do zadnego lekarza.
Pielegniarki w przychodniach zbywaly mnie... nie patrzac mi w oczy, zajete
w tym czasie przekladaniem kart czy tez odbieraniem telefonow. Czas uciekal,
ja czulam sie fatalnie. Chodzilo mi tylko o kontakt z lekarzem. Byc moze
wyimaginowalam sobie niewiadomo co. Spanikowalam, ot co. Obejrzenie moich
oczu naprawde nie wymagalo wiele czasu. Ja wowczas zdecydowanie lepiej bym
sie poczula. To nie byl taki sobie bol oczu, czy jakies pieczenie. To byl
przerazliwy bol (pieczenia, swedzenia nie bylo). Poza tym oczy byly jakies
nienaturalnie wielkie, szkliste i cale czerwone z intensywnie zaznaczona
czerwona siatka zylek.

>Natomiast trudno zaakceptowac inne, opisane przez Ciebie
> zachowania i Twoje uwagi sa jak najbardziej sluszne.

Wiesz, takich i podobnych przykladow/opisow moznaby mnozyc...
--
Pozdrawiam
Iwona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-05-25 20:10:18

Temat: Re: Re:Betadrin i... zale
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > moze byc epidemiczne zapalenie spojowek - wtedy nie ma wydzieliny
> > ropnej.....ale wtedy dac Betadrin....????
>
> Ja rozumiem, ze ty nie widzisz pacjenta (czyt. mnie) i trudno o diagnoze,
> ale czy opis ktory powyzej przedstawilam moze wskazywac na jakiekolwiek
> zapalenie spojowek?
> Aha, zapomnialam wczesniej napisac, ze wszystkie objawy zaczely sie cofac
z
> godziny na godzine samoistnie tego samego dnia. Dopiero ok. godz.14
> przyjelam pierwsze krople czyli Tobradex, a po godzinie ten nieszczesny
> Betadrin, co sprawe przyspieszylo, ku uciesze mojemu samopoczuciu.
> Tak wlasciwie, to sama sobie zarzadzilam branie tych kropel w pewnym
> odstepie czasowym, bo lekarz mi na ten temat nic nie powiedzial, a ja gapa
> nie spytalam:( Dobrze robie?

ok, tak opis moze sugerowac zapalenie spojowek. Rowniez subiektywne
doznania, ktore opisalas ponizej.
Co do leczenia - slusznie uwazasz, ze bez badania sie nie da, wiec ja tylko
sie domniemywam. Analizowalem tylko sytuacje, ze skoro zapalenie spojowek
niealergiczne, to po co Betadrin, a jezeli alergiczne, to po co Tobradex? I
generalnie dziwie sie tej kombinacji. Co do odstepow, to jak najbardziej
slusznie robisz, aczkolwiek to nie Ty mialas sie domniemywac, tylko
informacje powinnas byla otrzymac w gabinecie.



>
> No wiec co z tym Betadrinem??? Bo juz zglupialam. Jutro wolne. Na porade
nie
> ma co liczyc. Nie wiem czy mam brac te leki czy nie:( Tobradexu chyba nie
> powinno sie przerywac (czy wolno?), no i ten Betadrin... :(
> Takl dla formalnosci. Moje oczeta dzis wygladaja OK. , tylko dalekie,
> dalekie echo bolu pozostalo.



Tobradexu nie odstawiaj. Jesli nie bylo zalecen konkretnych, to bierz go do
momentu, az ustapia oznaki jakiejkolwiek patologii + jeszcze jeden dzien.




> >Jest rowniez okreslone, jaki przypadek nalezy przyjac bezzwlocznie, lub
tez
> >w ten sam dzien.
> >Zapalenia spojowek nie sa w tym standardzie.
>
> Ale nikt nie wiedzial czy ja mam zapalenie spojowek czy moze jakis wylew
(!)
> Nikt nie zagladal mi w oczy.


Oczywiscie, ze powinno sie bylo zapytac o dolegliwosci, bo wywiad mowi
bardzo wiele. Natomiast prawdopodobnie przyjeto zasade, ze jezeli jest cos
bardzo powaznego, to pacjent podaje konkretne rzeczy juz przy rejestracji -
i sa to tak jednoznaczne, ze wiadomo, iz nalezy przyjac. Tak na marginesie:
do bezzwlocznego przyjecia kwalifikuja sie: uraz oka, nagle zaniewidzenie,
zator tetnicy ocznej ( zaniewidzenie, z reguly czesciowe), odklejenie
siatkowki (zaslona w polu widzenia, lub calkowite zaniewidzenie). Jak
widzisz, te objawy sa tak jednoznaczne, ze pacjent sam od siebie je poda,
gdyz jest przestraszony (po urazie, z zaniewidzeniem ! ).



>
> >Co w zwiazku z tym???? Nalezy pojsc do rodzinnego (ktory w
> > koncu jest w pewnym sensie omnibusem z calej medycyny, jak rowniez
> > lekarzem
> > PIERWSZEGO KONTAKTU), ktory po zbadaniu decyduje, czy zaleca leczenie
sam,
> > czy kieruje do specjalisty.
>
> Z calym szacunkiem, ale ja do (mojego) rodzinnego ide, gdy wiem co mi
dolega
> i po konkretne skierowanie czy tez leki;) To juz inna bajka. Nie
chcialabym
> tej kwestii rozwijac, bo nikt by chyba nie uwierzyl.
> Z pewnoscia nie zabralaby sie za leczenie, a stracilabym tylko wiecej
czasu
> w kolejce, zeby byc przyjeta i nie zdazylabym do wlasciwej przychodni
(uff).
> Nie radz mi tylko zmieniac rodzinnego, juz zmienialam i i nie zauwazam
> zmian.


Z calym szacunkiem - to rodzinny jest od tego, aby wstepnie ustalic diagnoze
i dac leki lub skierowac do specjalisty, jezeli ma watpliwosci, lub leczenie
przekracza jego mozliwosci. Do tego byl uczony i zdawal egzaminy. Cala
reszta to tylko brak kompetencji rodzinnego lub brak zaufania pacjenta do
niego.




>
> >ZAWSZE moze on w skierowaniu do specjalisty
> > zaznaczyc slowo CITO, co automatycznie obliguje specjaliste do przyjecia
w
> > dany dzien. Rozumiem, ze nie jest to wygodne, ale takie tez jest
standard
> > europejski, ze najpierw lekarz rodzinny - i albo on leczy, albo kieruje
do
> > specjalistow.
>
> Wiesz, nie wiem jak jest gdzie indziej, ale u mnie nie ma skierowan do
> okulisty. A moze sie myle? Nie, chyba nie ma. Przynajmniej nIkt takowego
ode
> mnie nie zadal.)


DOSTEP do okulisty jest bez skierowania. Natomiast po to, aby przeprowadzic
konsultacje dla swoich potrzeb, lub przyspieszyc przyjecie skierowanie jest
jak najbardziej sugerowana rzecza. Dla przykladu: jezeli przyjdzie do mnie
pacjent i powie, prosze mi zrobic badanie dna oka, bo mam nadcisnienie i
rodzinny kazal zrobic, to ja mowie tak: jezeli rodzinny (lub internista)
potrzebuje moja konsultacje dla potrzeb swojego leczenia, to powinien
napisac skierowanie na przyklad o tresci:" Nadcisnienie tetnicze, prosze o
ocene dna oka". I ja wtedy pieknie mu odpisuje, co mu jest potrzebne i moze
dolozyc do dokumentacji leczenia. Natomiast jesli rodzinny o to nie poprosi
pisemnie, to ja mowie pacjentowi: prosze powiedziec swojemu doktorowi, ze
Pan(i) byl(a) u okulisty i badanie dna oka wykonal. I kropka. A jesli prosza
o karteczke do rodzinnego to mowie: medycyna wymaga, ze jesli sie cos
potrzebuje, to nalezy o to poprosic pisemnie. Skoro rodzinnemu sie nie chce
machac dlugopisem, to mnie tym bardziej. W koncu to ON potrtzebuje wynik
konsulatacji do swojego leczenia i pewne kanony dobrych manier nalezy
zachowac.
A co do skierowania np w Twoim przypadku: wystarczy napisac: podejrzenie
zapalenia spojowek, prosze o badanie i leczenie - i ja to rozumiem, ze on
nie jest pewny, nie wie, co z tym zrobic i chetnie pomagam, gdyz bardziej
sobie cenie kolegow, ktorzy prosza o pomoc, niz tych, ktorzy sie wymadrzaja.
Bo nikt z nas nie jest alfa i omega:-)). I malo tego - ten napis CITO
otworzy Ci wejscie do mnie. Wiem, ze poszlas po pomoc do rodzinnego, nie
pomogl, przyslal - normalnosc, naturalnosc i wszystko jest ok.



>
> >Sluszne bylo rowniez nieprzyjecie Cie na oddziale, gdyz
> > oddzialy szpitalne nie sa gabinetami okulistycznymi i zajmuja sie czyms
> > zupelnie innym.
>
> Zebysmy sie dobrze zrozumieli. Nie mialam dostepu do zadnego lekarza.
> Pielegniarki w przychodniach zbywaly mnie... nie patrzac mi w oczy,
zajete
> w tym czasie przekladaniem kart czy tez odbieraniem telefonow. Czas
uciekal,
> ja czulam sie fatalnie. Chodzilo mi tylko o kontakt z lekarzem. Byc moze
> wyimaginowalam sobie niewiadomo co. Spanikowalam, ot co. Obejrzenie moich
> oczu naprawde nie wymagalo wiele czasu.


sorry - obejrzenie Twoich oczu wymaga Twojego wejscia do gabinetu, wziecie
wywiadu, zbadanie Ciebie, zapisanie Ci lekow, wpisanie wszystkiego w karte i
czesto do komputera, oraz dodatkowe wpisy na rozne bzdurne listy przyjec,
statystyki itp. Takich jak Ty przychodzi codziennie 5-10 osob. Przy
przyjmowaniu codziennie cca 25-30 osob planowanych, ilosc przyjetych
wzroslaby do 40, jezeli kazdemu mialbym "tylko zerknac". No bo chyba nie
watpisz, ze jak juz sie zerknie, to przeciez i zapisze sie leki. Co bym
uslysal, gdybym zerknal i powiedzial: ostre zapalenie spojowek, nic groznego
do widzenia. Musisz zrozumiec, ze musi istniec jakis system nazwijmy to
blokady i selektywnosci przyjec pozakolejkowych, gdyz bez niego nie
mielibysmy zadnych szans wyjsc z pracy o okreslonej godzinie i bylibysmy
zarznieci jak przyslowiowe konie od tzw leczenia masowego, na zasadzie, byle
przyjac.



Ja wowczas zdecydowanie lepiej bym
> sie poczula. To nie byl taki sobie bol oczu, czy jakies pieczenie. To byl
> przerazliwy bol (pieczenia, swedzenia nie bylo). Poza tym oczy byly jakies
> nienaturalnie wielkie, szkliste i cale czerwone z intensywnie zaznaczona
> czerwona siatka zylek.


ja rozumiem Twoje objawy, naprawde dobry rodzinny na wstepie duzo by pomogl.
I zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc ludzi to laicy i sie przestarsza objawow,
ale moce przerobowe niestety kazdego czlowieka sa takie, jakie sa i
wyrozumialosc tez musi tu miec miejsce.



>
> >Natomiast trudno zaakceptowac inne, opisane przez Ciebie
> > zachowania i Twoje uwagi sa jak najbardziej sluszne.
>
> Wiesz, takich i podobnych przykladow/opisow moznaby mnozyc...
> --
> Pozdrawiam
> Iwona

jasne - kiedys tu juz pisalem - przykladow negatywnych mozna wymieniac na
peczki......ale tych drugich.....nikt sie nie kwapi....po
prostu....bacznosc, wymagania na full i zapieprzamy doktorku...... Zdaje
sobie sprawe z poziomu kultury i jakosci uslug niektorych moich
kolegow...ale jak w kazdym zawodzie...sa lepsi i gorsi..... Ale na medykow
nagonki sa najlatwiejsze...zapewne dlatego, ze malo im sie placi, wiec mozna
po nich jechac, no i medycyna to nie matematyka...i nie zawsze 2+2 wyjdzie
4....za glowkowanie obrywa sie po glowach....:-))) ot tak sobie
ponarzekalem, nie bierz tego do siebie:-))))

pozdr.

casus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-05-25 20:37:07

Temat: Re: Re:Betadrin i... zale
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "casus" <c...@g...pl> napisał w wiadomości

> Tobradexu nie odstawiaj. Jesli nie bylo zalecen konkretnych, to bierz go
> do
> momentu, az ustapia oznaki jakiejkolwiek patologii + jeszcze jeden dzien.

Dzieki bardzo za poswiecony mi czas i rady:)

[...]

Rozumiem i dzieki za obszerne wyjasnienie:)

--
Pozdrawiam
Iwona
// Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / /
Cyceron




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prosze o polecenie...
brodawka płaska
Jęczmień oka
Lyrica
PLE - uczulenie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »