Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.nask.pl!uw.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for
-mail
From: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: kroplówka- - ratunek czy śmier
Date: Wed, 03 Jul 2002 09:53:23 +0200
Organization: International Institute of Molecular and Cell Biology
Lines: 31
Message-ID: <3...@i...gov.pl>
References: <afu7gq$ehj$1@news2.tpi.pl>
Reply-To: l...@i...gov.pl
NNTP-Posting-Host: proxy.iimcb.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1025682622 9901 212.87.21.3 (3 Jul 2002 07:50:22 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Jul 2002 07:50:22 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:76191
Ukryj nagłówki
darhor wrote:
> Natchnął mnie jeden z postów do zadania tego pytania (uśmiercenie
> człowieka).
> Otóż leżałam w szpitalu z mym bajbuskiem, który dostawał kroplówki non stop
> kolor a ja ciągle nad nim sterczałam bo "aparaty" szpital miał liche gdyż
> zawsze kilka bąbelków powietrza się tam przesuwało. Zrobiłam kilka razy
> awanturę i patrzyli na mnie jak na wariata twierdząc, że to takie malutkie i
> nic się nie stanie, ale ja wolałam nie sprawdzać skutków dotarcia do krwi
> pęcherzyków powietrza.
> Czy to rzeczywiście jest groźne - bo co z innymi dziećmi których mamy nie
> interesowały się tym problemem, a jakoś nikt nie umarł.
Sama sobie odpowiedziałaś.
A od strony mechanizmu: systematyczne wprowadzanie do układu krwionośnego małych
ilości powietrza nie jest groźne, gdyż przedostają się one z prądem krwi do płuc
i tam są likwidowane (w końcu to jest narząd prowadzący wymianę gazową). Groźne
jest nagłe przedostanie się do dużych naczyń krwionośnych takiej ilości
powietrza, która wypełni znaczną część komory serca. Wtedy serce kurcząc się
tylko spręża to powietrze w komorze (powietrze - w odróżnieniu od krwi - jest
bardzo ściśliwe), ale nie powoduje to wypchnięcia powietrza z komory i w ten
sposób serce w kolejnych skurczach tylko spręża i rozpręża powietrze, zamiast
pompować krew. To musi spowodować śmierć.
Ostrzeżenie dla naiwnych, którzy uznają to za dobry sposób na morderstwo:
obecność powietrza w sercu jest banalnie prosta do wykrycia podczas sekcji
zwłok.
Leszek
|