Data: 2004-06-05 19:02:00
Temat: Re: kryzys czy co??
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hubert :
> Niebezpieczne, bo...
> Co moze sie zdarzyc?
To o czym napisales jest fajne i ma wiele zalet.
Wyobrazam sobie jednak ze nie kazdy jest w stanie doswiadczac
bez szkody dla ~rownowagi psycho-emocjonalnej zintensyfikowanych,
negatywnych doznan emocjonalnych - sadze przy tym ze nie bez
powodu niektorzy instynktownie bardzo boja sie tego i robia wiele
aby uciec przed czyms podobnym.
Zwroc tutaj uwage na odpowiedzi: impreza, alkohol, dyskoteka, seks,
<srata-tata>... itp - te 'porady' sa w sumie gowno warte, ale ich
zrodlem jest naprawdopodobniej _naturalna_ niechec do poddawaniu
sie emocjom z uwagi na ich zgubny wplyw na powiedzmy materie
emocjonalna 'radzacych'.
Reasumujac: "twardym trzeba byc, nie mietkim"... bo inaczej moze sie
jeszcze okazac ze ktos deliatnie mowiac 'nie radzi' sobie z emocjami.
--
Czarek
|