na jakiej uczelni studiujesz? po co ci az tyle ? my mielismy jedna -
wlasnie fakhoure i do egzaminu testowego wystarczyla w zupelnosci
pozdrawiam Tichy

Użytkownik "Bartosz Krakowiak" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:9tu0e5$kmn$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Walasnie w tym roku zaczalem patomorfe i mam kilka ksiazek... tzn.
> Krus PZWL 2000, Anatomia patologiczna
> Krus PZWL 1980, Anatomia patologiczna
> Groniowski PZWL 1981, Patomorfologia
> Groniowski+Krus PZWL 1991 Podstawy patomorfologii
> Robbins Patologic Basis of Disease 1999
> z ktorych sie ucze wiec mam dosc dobry przeglad (nie wspomnialem o
> patomofologiach bardziej szczegolowych ale o nie chyba nie chodzi). Jesli
> sam mialbym kupic sobie ksiazke do nauki to chyba wybralbym dwie sposrod
> nich mianowicie "starego" Krusia oraz Groniowskiego. Jesli mam byc
szczery
> to moim zdaniem poziom leci na leb bo nowy Krus jako podrecznik
obowiazujacy
> na wielu akademiach jest ksiazka malo szczegolowa w ktorej wiele tematow
> jest potraktowanych po lebkach. Obecnie przerabiamy zaburzenia krazenia i
> mam ksiazke z 1953 roku prof. Paszkiewicza (czesc o krazeniu wlsnie),
ktora
> wydaje sie duzo bardziej aktualna i czytelna niz najnowszy Krus z 2000r.
> Jesli mialbym kupowac patomorfe do przyszlej pracy zawodowej to jak
> najbardziej Robbinsa! Obecnie standard w USA wsrod lekarzy.
>
> pozdrawiam
>
> PS. widzialem ostatnio w antykwariacie Groniowskiego w b. dobrym stanie za
> 30 zl. Moze warto sie przejsc i poszukac.
> PS 2. Oficjalna cena Robbinsa w USA to 85$, ale kumpel mi cos mowil ze
kupil
> w warszawie w jakiejs ksiegarni ktora sie specjalizuje w medycznych
> ksiazkach obcojezycznych za ok. 270zl.
>
> pozdrawiam
>
> bartek
>
>