glob napisał(a):
> i...@g...pl napisał(a):
> > On 20 Mar, 17:33, glob <r...@g...com> wrote:
> > > tren R napisał(a):
> > > A z tego co ze szkoły wiem,to rzeczywiście Hitler kombinował z
> > > polakami,bo chodziło mu o podbicie ZSRR,ale polacy jak przeczytali
> > > jego książeczke ,gdzie określa ich jako[ pod ludzi],nie zgodzili się
> > > na współpracę.
> >
> > Zaden Polak nigdy nawet by nie pomyślał o wspołpracy z Hitlerem - to
> > jakby Wilk, jeszcze w lesie,prosił Czerwonego Kapturka, aby mu dał
> > kluczyk od domku babci, durniu.
> > A że pośrednio Hitler doszedł do władzy w Niemczech dzięki Stalinowi
> > (Stalin finansował partię komunistyczną w Niemczech), więc nic
> > dziwnego, że się wujek Stalin wkurzył, kiedy mu podopieczny do drzwi z
> > łomem zastukał;przecież się wcześniej podzielili Polską i Hitler miał
> > wyznaczone, dokąd może dojść, a czego nie ruszać :->
> >
> > > A Hitler dwa razy o to prosił.
> >
> > No tak. Tylko globki mogły wtedy (jak i teraz) takie prośby wziąć
> > poważnie i coś tam sobie po nich obiecywać :->
>
> To Stalin wzorował się na Hitlerze i jego metodach sprawowania
> władzy,a w temacie chodzi tylko o tą niesamowicie pozytywną wypowiedź
> Hitlera na temat polaków,gdyż minister propagandy mówi co innego na
> temat wypowiedzi Hitlera,książeczka Hitlera potwiedza wersję
> ministra,czyli to słodzenie na temat polaków mogło jedynie służyć
> Hitlerowi do namówienia polaków do współpracy,a poza tym Faszyzm jest
> odwrotnością komunizmu,więc lęk zachodu do rewolucji proletariackiej i
> jej rozprzestrzenianie się mógł motywować Hitlera do walki z
> komunizmem.
Ach,zapomniałem,kościół też wolał pomagać Hitlerowi,gdyż komunizm był
dla niego większym zagrożeniem.