Data: 2004-02-26 17:27:10
Temat: Re: kto podejmie grę?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1kl81$l24$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "LoneWolf" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:c1kjr6$eri$1@nemesis.news.tpi.pl...
No nie jestem przekonany
przecie palec jest wpisany
I wieczorem i nad ranem.
W to sklepisko, cnotą zwane
Chuć i wuja męskie wdzięki
Zawsze można wziąć do ręki.
Wszak gdy przyjdzie pora sucha
i na ziemi ślad umyka,
Zawyć ino, wręcz okrutnie,
Wilcza miłość, swary, kłótnie,
ostre spory, myśl przebiegła,
Szorty, stringi, mini w domu!
Ale komu? Pytam komu?!
Gdy łóżkowej gry tu nima!
I do rana każdy sobie,
cos tam trzyma.
A rano?
Wilk wilkowi, z nad talerza,
kradnie wzrok.
Tu gazetka, tam pilniczek,
brew w brew.
Tutaj grymas, a tam minka,
oko w oko.
Cichy dzień.
Nagle gwar.
Nagle trucht.
To wesoła cud dziewczynka,
i też chłopak, całkiem cud.
To wspaniała gromadyńka,
będzie chciała... żreć.
Więc wilk, nie widzi wilka,
gromadka, gromadyńka!
Skarbeczku Ty mój.
Córuniu moja śliczna.
Roztkliwiają się potwory
Dzieląc wszystko,
jak w Nieszpory.
Mądry chłopczyk mój.
Piękności Ty moja.
Zaczyna się gra w potwora.
Ledwo nażarte wypadnie się bawić.
A już wilk na wilka,
kłami błyska i kątem spogląda
jak drugi wilk wygląda.
Wilk wilkowi, z nad talerza,
kradnie wzrok.
Tu gazetka, tam pilniczek,
brew w brew.
Tutaj grymas, a tam minka,
oko w oko.
Rodzinny śpiew.
ett
----------------------------------------------------
-------------
ps. Nieszpory, to powstanie które wybuchło w Palermo.
|