Witam!

Wspaniała strona to:
http://puszkkka.spinacz.pl/zaawansowana.php3

Wyszukiwarka przepisów kulinarnych (niestety tylko wegetariańskich)
zawierających (lub nie zawierających) konkretne produkty. Polecam!

A tak poza tym, z dań tanich, polskich i jednoczesnie MM:

1) Twarożek na śniadanie, z wkrojoną rzodkiewką czy czymkolwiek i kroplą
jogurtu. Do twarożku polecam też kiełki, np. słonecznika. Nie trzeba ich
kupować, można hodować! Są do tego takie specjalne podstawki, ale i bez nich
można sobie poradzić. Ważne by ziarno miało wilgotno, a jednocześnie by
regularnie było płukane, co uchroni je przed pleśnią i grzybami. Tak poza tym:
hodować na parapecie rzeżuchę. Całkiem smaczną potrawą może być też jogurt
naturalny lub kefir - przyprawiony i zmieszany z kiełkami, rzeżuchą lub
warzywami.

2) Pasta rybna: z wędzonej makreli lub szprotek kupowanych na wagę. W przypadku
szprotek wyjąć ość kręgową, w przypadku makreli - ości. Dodać cebulę, ogórek
kiszony, jeśli chcemy - kroplę oliwy z oliwek (a jeśli na to nas nie stać - od
biedy słonecznikowy). Jeśli mamy za co kupić, dodać do szprotek kapary. Całe
danie przystroić cząstkami jaja na twardo.

3) Na obiad (nie tak całkiem polskie, lecz dobre): sałatka makaronowa. Gruby
makaron gotowany na twardo (najlepiej włoskie kolorowe rurki, ale zwykła Malma
także być może) po ostudzeniu wymieszać z: oliwkami (w hipermarketach wcale nie
są tak drogie!) i marynowanym czosnkiem (całe ząbki). Całość polać oliwą
wymieszaną z bazylią i oregano.

Czosnek marynowany można oczywiście kupić, ale można też zrobić (marynowanie -
patrz: stare książki kucharskie). Marynujemy ząbki czosnku w całości. Czosnek
traci w occie swój charakterystyczny smak i zapach, więc można go jeść bez
problemu. Jest pyszny!

4) Wszelkie strączkowe ... Pożądane a przecież jak najbardziej tanie! Gęstą
zupą fasolową lub grochówką można się najeść spokojnie, a obie kosztują
niewiele.

Tak w ogóle: dużo kiszonych ogórków, kiszonej kapusty, słonecznika jako dodatku
do surówek, surowa marchew, gotowany seler (pycha!). Z białkowych: ryby (myślę,
że będą lepiej nam służyć niż tanie mięso), szczególnie z piekarnika (robią się
w mig, bez dodatkowych tłuszczy i panierki! Trzeba tylko owinąć folią
aluminiową, a jesli chcemy oszczędniej - robić je w naczyniu żaroodpornym z
pokrywką.

Gosia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl