kuchnia z elektroniką?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-05-12 09:00:54

Temat: kuchnia z elektroniką?
Od: "Michał Zdziarski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

stoję właśnie przed wyborem zestawu AGD do kuchni i mam pewien dylemat.
mam ofertę na piekarnik z płytą ze sterowaniem elektronicznym (wyłączenie
czasowe) oraz jego odpowiednik z ustawieniem mechanicznym. różnica w cenach
wynosi ok 400 pln

stad też moje pytanie do Was: czy opłaca się dopłacić za elektronikę czy
jest to tylko zbedny bajer??
dodam iż nie planuję włączania piekarnika gdy nie będzie mnie w domu,
stawiam raczej na sprzęt prosty i dobrych, wg mnie niezawodnych, marek
(wybrałem Boscha)
to samo dotyczy lodówki z dwoma agregatami, czy rzeczywiście jest to duże
ulepszenie???

jestem ciekawy waszych doświadczeń

dzięki
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-12 10:01:58

Temat: Re: kuchnia z elektroniką?
Od: Sierp <s...@s...sierp.net> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 12 May 2005 11:00:54 +0200
"Michał Zdziarski" <m...@p...onet.pl> wrote:

> stoję właśnie przed wyborem zestawu AGD do kuchni i mam pewien
> dylemat. mam ofertę na piekarnik z płytą ze sterowaniem elektronicznym
> (wyłączenie czasowe) oraz jego odpowiednik z ustawieniem mechanicznym.
> różnica w cenach wynosi ok 400 pln

rozumiem ze roznica tylko taka, ze w jednym sie piekarnik moze
wylacyzc sam, a w drugim robisz to recznie i masz tylko "dryyyyyyyyn"?
coz.. ja korzystalem z wylaczania automatycznego, np. jakis czas temu
robilem lazagne bodaj, wstawilem, ustawilem kiedy ma sie wylaczyc,
pojechalem po towarzyszke zycia ;-) i jak wrocilem - lasagne'a
byla dobra :-) ale generalnie rzadko uzywam (choc piekarnik mam
dopiero 3 miesiace)

> to samo dotyczy lodówki z dwoma agregatami, czy rzeczywiście jest to
> duże ulepszenie???

moim zdaniem - nie, a wrecz (dla mnie) jest to minus
koszt wiekszy, wieksza szansa, ze padnie cos drogiego etc
plusem jest mozliwosc rozmrozenia zamrazalnika bez wylaczania lodowki,
ale tak szczerze - lodowka utrzyma temperature przez 10 i wiecej godzin..
chyba dluzej nie bede myl zamrazalnika? :-)
a osobne ustawianie temperatury dla obu czesci.. coz - po co? :)

Sierp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-12 15:16:17

Temat: Re: kuchnia z elektroniką?
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michał Zdziarski <m...@p...onet.pl> wrote:

> stad też moje pytanie do Was: czy opłaca się dopłacić za
> elektronikę
> czy jest to tylko zbedny bajer??

IMO warto. Elektroniczny sterownik teoretycznie przynajmniej
powinien być bezawaryjny (wiem, że praktyka bywa od teorii
daleka, ale mimo wszystko mechaniczny chyba się szybciej
zepsuje), poza tym zwykle daje więcej możliwości. Nie chodzi mi
tu o wodotryski w stylu programowanie pieczenia pieczeni na
godzinę pzred powrotem z pracy, bo takich funkcji chyba nikt nie
używa, ale już wygodny minutnik używany do wszystkiego z
gotowaniem jajek i kartofli, czy nawet pozakuchennych zastosowań,
proste i funkcjonalne programowanie czasu pieczenia z
automatycznym wyłączeniem piekarnika po jego upływie - to
wszystko moim zdaniem przemawia za elektroniką.

> to samo dotyczy lodówki z dwoma agregatami, czy rzeczywiście
> jest to
> duże ulepszenie???

Moim zdaniem nie. Dwa agregaty dają jakies hipotetyczne korzyści
w stylu możliwość czasowego wyłączenia zamrażarki bądź
niezależnej regulacji temperatury. Kto z tego korzysta?
Zamrażarka ma psi obowiązek chodzić cały czas, bo zawsze coś w
niej siedzi, a temperatura też jest okej nawet przy jednym
agregacie, w zamrażarce mroźna, w lodówce zimna. I tyle.

J.

>
> jestem ciekawy waszych doświadczeń
>
> dzięki
> michał