« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-27 18:19:57
Temat: kulebiak drozdzowyciasto drozdzowe:
2 i pol szklanki mąki pszennej
pol szklanki mleka
1 jajo
sol, czosnek w proszku
3 lyzki oliwy
2-3 dkg drozdzy
make przesiac, wsypac sol i czosnek
mleko letko podgrzac, rozpuscic w nich drozdze
jajko troche rozbeltac rozga
wlac mleko z drozdzami i jajko do maki
wyrobic ciasto, nie powinno sie zbytnio kleic do rak [jak cos to dosypac
maki]
po jakichs 15 minutach wyrabiania dodac oliwe [odrobine podgrzana, troche
wiecej niz temp. pokojowa]
i dalej wyrabiac
zostawic do wyrosniecia
farsz:
20dkg kapusty kiszonej [ugotowac z zielem angielskim, pieprzem czarnym i
listkiem bobkowym]
3 srednie pieczarki
2 male cebule
jedna mala czerwona papryka
paieczarki drobno posiekac, podsmazyc
posiekac papryke i dodac do pieczarek
cebyle posiekac w kostke i dodac do pieczarek i papryki
wszystko razem smazyc na malym ogniu
kapuste po ugotowaniu odcedzic i posiekac drobno
dodac do reszty na patelnie, lekko poddusic razem
dodac przyprawy: sol, pieprz ziolowy, papryke ostra, majeranek
gdy ciasto zwiekszy swoja objetosc 2x rozwalkowac jak na strucle z makiem
nalozyc farsz, zostawiajac brzegi wolne
zwinacw rulon
do foremki keksowki i piec jakies 45 minut w natluszczonej formie, do 200
st. celsjusza
ja posypalam tartym serem i oregano po wierzchu
wyszlo pyyyyyyyycha
moje szczescie sie zazeralo na kolacje ze az bylo milo popatrzec jak mu sie
uszka trzesly:) hihi
--
pozdry Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-30 14:11:39
Temat: Re: kulebiak drozdzowymaua a skad wiedzialas ze to cudo chodzi za mna od
miesiaca??
wielgachny buziak :**
Castle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 18:36:35
Temat: Re: kulebiak drozdzowy"Castle" <j...@i...pl> wrote:
>maua a skad wiedzialas ze to cudo chodzi za mna od
>miesiaca??
>
...a jak jeszcze takiego kulebiaka podać z barszczem czerwonym
! Mmm.... to jest wtedy przepięknie.
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 19:09:20
Temat: Re: kulebiak drozdzowy
a ja robilam kiedys kulebiaka z ciasta kartoflanego z takim
farszem, albo kurzym farszem z pieczarkami w odorbinie beszamelu.
Tez doooobre, tyle, ze mi sie nieco rozlatywalo przy krojeniu,
ale dla mnie to nic nowego...
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 19:11:13
Temat: Re: kulebiak drozdzowyUzytkownik "Krysia Thompson" napisala w wiadomosci >
> a ja robilam kiedys kulebiaka z ciasta kartoflanego z
takim
> farszem, albo kurzym farszem z pieczarkami w odorbinie
beszamelu.
> Tez doooobre, tyle, ze mi sie nieco rozlatywalo przy
krojeniu,
> ale dla mnie to nic nowego...
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
ale przeeeeepiiiiiisssssss!!!
Castle 38st w cieniu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 19:29:52
Temat: Re: kulebiak drozdzowy
>beszamelu.
>> Tez doooobre, tyle, ze mi sie nieco rozlatywalo przy
>krojeniu,
>> ale dla mnie to nic nowego...
>>
>> Krysia
>> K.T. - starannie opakowana
>
>ale przeeeeepiiiiiisssssss!!!
>Castle 38st w cieniu
>
ooo, nie pamietam tak dokladnie, wydaje mi sie ze robilam dosc na
oko (nic nowego...). Ciasto kartoflane raczej takie kopytkowe -
dodaj maki , jajo, a i maki kartoflanejj tyle, zeby mozna bylo
rozwalkowac na ok 3/4 - 1cm bez specjalneego stresu..
Ja przezornie, wiedzac jak psotne potrafi takie ciasto byc,
rozwalkowalam na papierze pergaminowym , raz -dwa
nafaszerowalam, zawinelam /zlozylam brzegi ku sobie, zakleilam i
tak wrzucilam do formy keskowej, zeby to "zapiecie" bylo dobrze z
boku i nie psulo uroku estetycznego!!!!
Posmarowalam resztka jaja i pieklam, az kartoflane ciasto bylo
dobrzez zlote a zapach dawal do zrozumienia, ze trzebaby juz to
jesc.
nadzienie kurze: ugotowane dowolne kawalki kurczaka pociachac na
male kawalki. osobno usmazyc cebulke i pieczarki, najlepiej w
glebokiej patelni. Posypac maka na oko (niestety...), podsmazyc,
zdjac z ognia i podlac rosolkiem z tych kurzych kawalkow. mieszac
najlpeij metalowa rozga, to wtedy grdule sie rozetra. dodac
rosolku, postawic z powrotem na gaz/elektrycznosc, niech sie sos
zagotuje i zgestnieje. ma byc dobrze gesty i nieduzo go, bo raz
jak tak nie bylo troche bylo bryjowate - kartofle wciagna KAZDY
sos...(moze dlatego od tej pory nie zrobilam????).
Dodac kurze kawalki, wymieszac, dosmaczyc, wylozyc na kartoflane
ciasto, ktore cudem jeszcze sie nie rozlazlo, cierpliwie czeka w
pergaminie, w formie keskowej Twojego zmilowania. zakleic wg
instrukcji etc etc.
Z kapusta - moje bez papryki, ale pomysl dobry.
Krysia, przydluga - jak zwykle
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-30 20:18:19
Temat: Re: kulebiak drozdzowy> Z kapusta - moje bez papryki, ale pomysl dobry.
a ja znam jeszcze z fasola typu Jas do tej tradycyjnej
wersji.. kapusta, grzybki i ugotowana fasola
uklonik dla Cioci Krysi :)
Castle
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |