Strona główna Grupy pl.soc.edukacja kultura pana dyrektora..

Grupy

Szukaj w grupach

 

kultura pana dyrektora..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-04-11 13:29:18

Temat: kultura pana dyrektora..
Od: "Agnieszka" <a...@s...zapis.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

dzis dostalam zaproszenie z WOM-u na warsztaty, adresowane byly (na
kopercie, jak kazdy list) na moje nazwisko i adres szkoly.
Ale... i tu powinno pojawic sie @#$%#%^^!!#@$ dostalam otwarta koperte
z podpisem Jasnie Wielmoznego Pana Dyrektora - przeczytal go !!!!
Zalala mnie (...), nie bylo go wiec nie moglam zapytac jakim
prawem?!?!?
Od nauczycieli dluzej pracujacych w tej szkole dowiedzialam sie, ze
jest tak zawsze, ale nikt sie jeszcze nie postawil dyrowi, chociaz
miedzy soba na ten temat czesto rozmawiaja
I co Wy, Szanowni Grupowicze, na takie zachowanie?
A moze ktos sie juz z taka sytuacja spotkal?
Czekam na wasze glosy, bo sama juz nie mam sily na takie chamstwo .

--
---------------------------
Pozdrawiam
Agnieszka





--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-04-12 07:01:56

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: "Krzysztof Ciesielski" <k...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Agnieszka napisał(a) w wiadomości: <8cv99f$tu9$1@aquarius.webcorp.com.pl>...

>I co Wy, Szanowni Grupowicze, na takie zachowanie?

>A moze ktos sie juz z taka sytuacja spotkal?
> Czekam na wasze glosy, bo sama juz nie mam sily na takie chamstwo .


To nie jest nawet tylko chamstwo, ale łamanie prawa - nawet policja nie może
czytać cudzej korespondencji bez zgody sądu. Na szefa despotę jest jeden
dobry sposób - zagrozić złożeniem doniesienia do prokuratury. O ile
dyrektor - dzięki ewentualnym osobistym koneksjom - może się czuć pewny w
strukturach oświatowych i nie wzruszy go skarga do kuratorium, to już
zagrożenie prokuratorem czasem działa.

Pozdrawiam

K. Ciesielski




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-12 11:28:51

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: "Paul" <p...@p...uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Ciesielski <k...@f...onet.pl> napisał(a) w artykule
<8d1716$rsg$1@helios.man.lublin.pl>...

[...]
> To nie jest nawet tylko chamstwo, ale łamanie prawa - nawet policja nie
może
> czytać cudzej korespondencji bez zgody sądu. Na szefa despotę jest jeden
> dobry sposób - zagrozić złożeniem doniesienia do prokuratury. O ile
> dyrektor - dzięki ewentualnym osobistym koneksjom - może się czuć pewny w
> strukturach oświatowych i nie wzruszy go skarga do kuratorium, to już
> zagrożenie prokuratorem czasem działa.
>

Powiedz tylko, Krzysztof, czy Ty tak właśnie byś postąpił, tj. najpierw
zagroził złożeniem doniesienia, a później - w sytuacji braku pożądanej
reakcji - złożył rzeczywiście to doniesienie?
I czy jest to - Twoim zdaniem - najlepsze rozwiązanie?

Wydaje mi się (przy ewidentnej zgodzie z Waszą wcześniejszą oceną dot.
postępowania dyr-a), że kaliber broni powinien być odpowiedni do zwierza. A
poza tym - asertywność (a sugerowane przez Ciebie rozwiązanie określić
nawet można - zależnie od formy - agresywnym),
czasami "boli" i to nie tylko jedną stronę relacji.
Więc w zamian za grożenie wolałbym poinformowanie o swoich odczuciach,
związanych z tym incydentem (powtarzam - incydentem, choć - jak rozumiem -
Agnieszka nie została przeproszona). Wolę zdania "otwarcia" od zdań
"zamknięcia", na które zawsze jest czas.
Chyba, że ów incydent spowodował, że dalsza współpraca z tym dyrektorem
postrzegana jest przez Agnieszkę jako niemożliwa - wówczas pewnie można
sobie "nawtykać".

pozdrowienia

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 07:29:50

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: M...@f...edu.pl (Marek Pawłowski) szukaj wiadomości tego autora




Paul wrote:

> Krzysztof Ciesielski <k...@f...onet.pl> napisał(a) w artykule
> <8d1716$rsg$1@helios.man.lublin.pl>...
>
> [...]
> > To nie jest nawet tylko chamstwo, ale łamanie prawa - nawet policja nie
> może
> > czytać cudzej korespondencji bez zgody sšdu ...

itd.

Przeczytałem to wszystko z zainteresowaniem i tak sobie myślę, że chyba jest
kolejna rzecz życiowo dość fundamentalna, której będę musiał sam nauczyć
swoje dzieci nie zdajšc się w tym względzie na usługi szkoły. Ta rzecz to
powszechna
zasada, że korespondencja adresowana na instytucję (choćby ze wskazaniem
pracownika w niej zatrudnionego, dla którego jest przeznaczona) jest
korespondencjš
służbowš. Za wszelkie sprawy dotyczšce funkcjonowania instytucji odpowiedzialny

jest jednoosobowo jej dyrektor i w zwišzku z tym we wszelkie sprawy zwišzane z
tym
funkcjonowaniem ma nieograniczony wglšd. Od zasady tej jest tylko kilka
odstępstw.
W przypadku korespondencji adresowanej na osobę funkcjonujšcš w ramach
jakiejś instytucji, jest ona chroniona tylko wówczas, jeśli instytucja ma
charakter
dobrowolnego stowarzyszenia osób o charakterze wyłšcznie organizacyjnym, w
ramach
którego to stowarzyszenia osoby działajš na swojš pełnš osobistš
odpowiedzialność
(np. kancelarie adwokackie, spółdzielnie lekarskie, ale już nie np. szpitale
czy sšdy).
Szkoła nie jest takim wyjštkiem, a za jej funkconowanie, w tym za działania
wszystkich
nauczycieli, odpowiedzialny jest dyrektor (w odpowiedniej części także
właściciel).
Ma więc pełne prawo otwierać i czytać wszelkš przychodzšcš na adres jego
instytucji
korespondencję. A że najczęściej nie widzi powodów by to robić, to jego wola i
jego
prawo.
Drugš rzeczš, którš także pewnie sam będę musiał przekazać swoim dzieciom jest
to
iż publiczne nazwanie "chamstwem" czynności wykonanych zgodnie z prawem
i ze wskazaniem (choćby pośrednim) osoby, której działania tym epitetem zostały

obdarzone, jest prawnie zabronione i podlega karze.
A nawišzujšc do wštku informatycznego, myślę sobie, że dobrze by było, by w
programie którejś szkoły znalazły się obowišzkowo elementy kodeksów karnego,
cywilnego i pracy. Chętnie poświęciłbym na to naukę muzealnych arkuszy
kalkulacyjnych, naukę o miejscach występowania boksytów na kuli ziemskiej, czy
naukę
o dacie bitwy pod Warnš (no to ostatnie może bym zredukował do pierwszych
dwóch cyfr znaczšcych).

Pozdrawiam serdecznie,

Marek

P.S. Czy w Waszych szkołach lub w szkołach Waszych dzieci tez już czuć
zbliżajšcš się kanikułę? Mój młodszy syn (5 klasa) wrócił w piatek ze szkoły
w złym chumorze. Zapytany o co chodzi odpowiedział żonie pytaniem: "a czy
ty nie byłabyś zła, gdybyś przesiedziała w szkole 5 godzin dla tylko jednej,
normalnej lekcji, która odbyła się zgodnie z planem i była to lekcja plastyki?"

Czy ktoś tu kiedyś bredził o dziesięciomiesięcznym roku szkolnym?

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-soc-edukacja
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-soc-edukacja/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 10:39:06

Temat: Odp: kultura pana dyrektora..
Od: "MaG" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Ta rzecz to
> powszechna
> zasada, że korespondencja adresowana na instytucję (choćby ze wskazaniem
> pracownika w niej zatrudnionego, dla którego jest przeznaczona) jest
> korespondencją
> służbową.

Można wyróżnić 3 rodzaje korespondencji przychodzącej do instytucji: 1)
adresowana na instytucję (np. Szkoła taka i owaka itd), 2) adresowana na
instytucję ze wskazaniem pracownika lub grupy pracowników, do których jest
skierowana (np. Szkoła taka i owaka, nauczyciele języków obcych itd. lub Jan
Kowalski) i 3) skierowana bezpośrednio do pracownika (np. Jan Kowalski,
Szkoła taka i owaka...). Otóż w trzecim wypadku otwarcie koperty przez
Dyrektora jest przestępstwem (lub chamstwem jak nazwano wyżej - ja wolę
pierwsze określenie).

>
> P.S. Czy w Waszych szkołach lub w szkołach Waszych dzieci tez już czuć
> zbliżającą się kanikułę? Mój młodszy syn (5 klasa) wrócił w piatek ze
szkoły
> w złym chumorze. Zapytany o co chodzi odpowiedział żonie pytaniem: "a czy
> ty nie byłabyś zła, gdybyś przesiedziała w szkole 5 godzin dla tylko
jednej,
> normalnej lekcji, która odbyła się zgodnie z planem i była to lekcja
plastyki?"

Może pozostałe go nie interesują i stąd jedna normalna lekcja. Ja w szkole
średniej uznawałem dzień za zmarnowany, gdy nie było w danym dniu 2
matematyk, lub matematyki i jęz. ang., lub 2 ang. O ile pamiętam to te
kryteria spełniały 3 dni w tyg.
Pozdrawiam
MaG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 12:05:46

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: "Paul" <p...@p...uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Pawłowski <M...@f...edu.pl> napisał(a) w artykule
<3...@f...edu.pl>...

[...]
>
> Przeczytałem to wszystko z zainteresowaniem i tak sobie myślę, że chyba
jest
> kolejna rzecz życiowo dość fundamentalna, której będę musiał sam nauczyć
> swoje dzieci nie zdajšc się w tym względzie na usługi szkoły. Ta rzecz to
> powszechna
> zasada, że korespondencja adresowana na instytucję (choćby ze wskazaniem
> pracownika w niej zatrudnionego, dla którego jest przeznaczona) jest
> korespondencjš
> służbowš.
[itd.]

Przyznam, że nie znam tych - jak rozumiem - spisanych zasad i norm
postępowania.
Jeżeli jednak takowe są, to nadal trudno mi jest zaakceptować fakt, że
dyrektor otwiera bez uprzedniej zgody pocztę nie do niego adresowaną. Ja
przynajmniej w takich warunkach funkcjonuję i przyznam, że racjonalnie mi
odpowiadają.
Na marginesie - co reguluje podane przez Ciebie normy?
Nie zmienia to wcale wcześniejszych moich sugestii co do załatwienia
sprawy.

[...]
> P.S. Czy w Waszych szkołach lub w szkołach Waszych dzieci tez już czuć
> zbliżajšcš się kanikułę?

W innym wątku bardzo ładnie pisała Anna (sveana) o wypracowanym systemie
zastępstw na okoliczność...
Oj, przydałoby się i u nas - od dwóch miesięcy syn ma j. angielski "w
kratkę", bo "pani się doktoryzuje..." (inf. od wychowawcy).
A poza tym - atmosfery przedświątecznej (w szkole), a i wakacyjnej - brak.

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 12:22:25

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: "Krzysztof Ciesielski" <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul napisał(a) w wiadomości:
<01bfa472$21e5d280$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>...

>Powiedz tylko, Krzysztof, czy Ty tak właśnie byś postąpił, tj. najpierw
>zagroził złożeniem doniesienia, a później - w sytuacji braku pożądanej

>reakcji - złożył rzeczywiście to doniesienie?


Zagroziłbym - tak przynajmniej myślę. A czy złożyłbym? Nie wiem - najpierw
upewniłbym się co do rzeczywistej rangi prawnej tego incydentu.

>Wydaje mi się (przy ewidentnej zgodzie z Waszą wcześniejszą oceną dot.
>postępowania dyr-a), że kaliber broni powinien być odpowiedni do zwierza. A
>poza tym - asertywność (a sugerowane przez Ciebie rozwiązanie określić
>nawet można - zależnie od formy - agresywnym),
>czasami "boli" i to nie tylko jedną stronę relacji.


Bo zachowanie MA BYĆ agresywne. Sądząc z postu Agnieszki dyrektor czuje się
świętą krową. A na kogoś takiego najlepiej działa kubeł zimnej wody - w
postaci choćby zagrożenia skargą do wyższej instancji.

>Więc w zamian za grożenie wolałbym poinformowanie o swoich odczuciach,


Łamanie tajemnicy korespondencji nie jest kwestią moralną, która wywołuje
jedynie różne "odczucia". Korespondencja jest chorniona - nawet policjant
nie może czytać naszych listów bez zgody sądu. Jeśli list przychodzi do
szkoły, ale zawiera konkretnego adersata, wymienionego z imienia i nazwiska,
to dyrektor NIE MA PRAWA takiego listu otworzyć. I nie ma znaczenia, jakie
odczucia ma ten, do kogo list był adresowany - ktoś (bo podobno jest to
częste zachowanie dyrektora) MUSI uświadomić mu, że łamie prawo. Nie musi to
od razu mieć formy groźby - być może wystarczy sama informacja, że jest
paragraf taki a taki, który zabrania otwierania cudzych listów - bo może ów
dyrektor nie zdaje sobie z tego sprawy.

Pozdrawiam

K. Ciesielski




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 12:52:24

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: s...@p...onet.pl (Kamil Sidoryk) szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Marek Pawłowski <5...@f...edu.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 13 kwietnia 2000 09:29
Temat: Re: kultura pana dyrektora..
[nożyce]
> A nawišzujšc do wštku informatycznego, myślę sobie, że dobrze by było, by
w
> programie którejś szkoły znalazły się obowišzkowo elementy kodeksów
karnego,
> cywilnego i pracy. Chętnie poświęciłbym na to naukę muzealnych arkuszy
> kalkulacyjnych...
[nożyce]
Informuję, że są. Przedmiot zawodowy, likwidowany przez reformę, w liceach
ekonomicznych.

> P.S. Czy w Waszych szkołach lub w szkołach Waszych dzieci tez już czuć
> zbliżajšcš się kanikułę? Mój młodszy syn (5 klasa) wrócił w piatek ze
szkoły
> w złym chumorze... [trach]

"Kanikuła" w szkole trwa cały rok. Brak nauczycieli bo wycieczki
tematyczne i inne, szkolenia, choroby itp ;-(. Nie przesadzajmy!

Z pozdrowieniami
Kamil S.


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-soc-edukacja
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-soc-edukacja/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 12:57:40

Temat: Re: kultura pana dyrektora..
Od: "Paul" <p...@p...uni.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Ciesielski <k...@p...pl> napisał(a) w artykule
<8d4e5q$6fe$1@helios.man.lublin.pl>...
>
> Zagroziłbym - tak przynajmniej myślę. A czy złożyłbym? Nie wiem -
najpierw
> upewniłbym się co do rzeczywistej rangi prawnej tego incydentu.

Tak, to dla mnie też do przyjęcia.

>
> Łamanie tajemnicy korespondencji nie jest kwestią moralną, która wywołuje
> jedynie różne "odczucia".
[...]

Choć, jak pisze Marek, ponoć dyrektor jakiejkolwiek instytucji (poza
wyjątkami) ma prawo do otwierania listów nawet, gdy te są imiennie
adresowane do pracownika.
Poczekajmy, co odpowie na pytanie o podstawę - sam jestem ciekaw, trochę
mnie korci, żeby zerknąć do np. kpa. Ale, co tam - poczekam.

pozdrawiam

Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-04-13 13:33:15

Temat: Re: kultura pana dyrektora2.
Od: s...@p...onet.pl (Kamil Sidoryk) szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: Kamil Sidoryk <3...@p...onet.pl>

> "Kanikuła" w szkole trwa cały rok. Brak nauczycieli bo wycieczki
> tematyczne i inne, szkolenia, choroby itp ;-(. Nie przesadzajmy!


Sory, dzis 13. Konto darmowe, komputer współdzielony, ...
Jak pisze p.MP "plagi egipskie"

Z innego konta dostłem reszte wiadomości i cofam "kanikułe"
Natomiast co do przesady ....
KS



--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-soc-edukacja
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-soc-edukacja/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plan Rozwoju Szkoły
PSO z Historii dla LO POSZUKUJE
Nauka angielskiego
SIta
Promocja biura podrozy Ving

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »