Data: 2008-11-19 22:02:03
Temat: Re: kurwa cały dzień w plecy
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 19 Nov 2008 23:09:53 +0100, Flyer napisał(a):
> tren R; <gg1t4c$5ts$1@news.onet.pl> :
>
>> Bluzgacz pisze:
>>> "tren R" <t...@p...pl> wrote in message
>>> news:gg1h86$ncr$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> praca w wordzie, otworzony plik z maila. finisz, ostatnie zdania
>>>> podsumowujące raport. dwa nagłe ruchy ręką na klawiaturze i ..
>>>> dokument w piiizdu!
>>>>
>>>> gejts ty chuju!
>>>
>>>
>>> To Ty jestes palant.
>>> Trzeba bylo ustawic autosave co 30 minut i nie byloby problemu.
>>> Najlepiej swoja nieodpowiedzialnosc zwalic na cos innego.
>>> Masz teraz powod, zeby myslec o tym nastepnym razem.
>>
>> mam autosave'a co 3 min.
>> mój błąd polegał na tym, że odpaliłem plik z załącznika z poczty.
>> a zamknąłem jakąś kombinacją klawiszy przypadkowo wciśniętą.
>> pliku nie było w tempie, w recentach, w ostatnio używanych plikach
>> worda, nigdzie.
>> szukałem ostatnio modyfikowanych plików w ogóle - dupa blada.
>
> Tyle, że chyba plik autosavu miał inne rozszerzenie.
...a jeśli gdzieś jest niekoniecznie autosave, lecz tymczas, to nawet nazwę
- może mieć nazwę złożoną z zupełnie przypadkowych symboli.
|