kilka lat temu też miałam kurzajkę pod piętą, długo z nią chodziłam, bolała
strasznie i nic lekarze nie mogli poradzić ciągle się odnawiała, aż raz
przez przypadek starsza pani poradziła:
weź plasterek cebuli, rozgrzej mocno na gazie i przyłóż taką gorąca na
kurzajkę. Zrobiłam tak i jak ręka odjąć.
Polecam
Megi
--