Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!news.
lublin.pl!not-for-mail
From: "oscar" <o...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: lajf
Date: Mon, 22 Sep 2003 10:37:12 +0200
Organization: lubman
Lines: 74
Message-ID: <bkmcbq$gln$1@news.lublin.pl>
References: <bkkc0s$a$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: cerber.radio.lublin.pl
X-Trace: news.lublin.pl 1064219834 17079 212.182.116.66 (22 Sep 2003 08:37:14 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 22 Sep 2003 08:37:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:229199
Ukryj nagłówki
Użytkownik "romek" <...@...c> napisał w wiadomości
news:bkkc0s$a$1@atlantis.news.tpi.pl...
Ok Na poczatku wybacz - napisze ostro, ale doczytaj do konca.
> Czy sa jakies pigulki, metody treningowe itp. na agresje
> i gruboskornosc które jak mi sie zdaje, sa niezbedne do
> sprawnego funkcjonowania wsrod bliznich ? a moze ladniej
> by zabrzmialo "na asertywnosc", tak czy owak, kazdy dzien
> utwierdza mnie w przekonaniu ze bez owych wlasicwosci
> nie idzie zyc w jakiejkolwiek gromadce, a przeciez tego
> od nas notorycznie wymaga zycie.
No brawo!
Dochodzisz do wlasciwych wnioskow mlody czloweku.
(I juz jestes lepszy niz taki czarek, ktory zatrzymal sie na wieku
licealnym, i za cholere nie chce pojac takiej prostej prawdy)
> Pol biedy gdyby mozna
> bylo zajac miejsce obok i nie wiklac się w jakies pojebane
> relacje... jednak nic z tego! automatycznie dostaje sie etykiete
> "dziwaka",
Mamy zaczac plakac?
A serio. Kazdy dostaje jakas etykiete.
Ten jest dziwkarz, ten pijak, ten ....bla bla bla
Na cholere sie tym przejmowac?
> wiecej jeszcze: skorzy do bezwarunkowej
> pomocy koledzy i kolezanki zaczna drazyc i podejmowac
> proby "leczenia" takiego delikwenta. Dlatego ostatecznie
> lepiej jest wtopic sie w stadko i dobrze maskowc ale!
Powiem inaczej, ty nie wtapiasz sie w stadko.
Przechodzisz z jednego stadka "zbuntowanej" mlodziezy (ktore BTW daje duzo
wiecej poczucia bezpieczenstwa i jest o wiele bardziej jednorodne niz
"stadko" doroslych) do swiata doroslych. Tyle.
> i tu toczy sie zaciekla walka o miejsca w hierarchii niczym
> w stadzie malp tyle ze metody subtelniejsze, "ludzkie".
malp? malp? czy ktos tu wczesniej mowil o malpach? :-D
> Stale trzeba odpierac ataki, zakusy, podstepne awnanse
> i wszelkie sztuczki innych osobnikow bo kto nie walczy jest
> spychany na dno
Nic nie musisz odpychac. Z niczym nie musisz walczyc.
Te "dno" o ktorym mowisz, to tylko jakies twoje wyobrazenie.
Miej klase i sraj na ten przepychanki, a zycie bedzie prostrze.
Powaga. Jak w to zaczneisz wchodzic, to po 2 dwoch latach bedziesz zwracal
uwage i bedziesz sie bulwersowal kazdym krzywym spojrzeniem pani w miesnym.
I za kazdym razem bedziesz chcial byc na gorze. To jest droga donikad.
> Co robic gdy sie nie ma na to
> wszystko sily ni ochoty ? hm ? jak zyc ? pytam sie was...
olac, olac, olac... Jestes ponad to.
Nie wchodz w to. Nie zajmuj sie tym.
Pani Henia mysli ze ci dolozyla, ale ostatecznie to Ty decydujesz czy to jej
"dzialanie" dotrze do Ciebie.
Jak wejdziesz na jej pole, i zaczniesz sie tym przejmowac, a nastepnie
zaczenisz odpierac ataki z mysla ze jej dolozysz, to problem bedzie
narastal.
oscar
|