| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-07 09:07:03
Temat: lasania Waldka K.Niniejszym uprzejmie donosze, ze wczorajszy urodzinowy solenizant w moim
domu , jako zyczenie obiadowe zamowil lasagne Waldusia K. Nie udalo mi sie
dostac baklazanow, ale cala reszta byla. No i zainaugurowalam przyprawianie
cuminem ( jak Waldek przykazal). Ludzie, co to byla za poezja smaku !!!!
Dziekuje Ci Waldku za wspanialy przepis.
Jola L-L
PS: Waldus, czy ty jestes WOLNY ?
PS 2 Wiem, wiem, ze zajety, zapytac nie wolno ??? ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-07 10:01:54
Temat: Re: lasania Waldka K.
>
>PS: Waldus, czy ty jestes WOLNY ?
>PS 2 Wiem, wiem, ze zajety, zapytac nie wolno ??? ;-)
>
Do Waldka zdaje sie kolejka stoi, musisz sie pobic z paroma
dziewczynami. ja moge sedziowac
K
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-07 17:58:15
Temat: Re: lasania Waldka K.
>>PS: Waldus, czy ty jestes WOLNY ?
>>PS 2 Wiem, wiem, ze zajety, zapytac nie wolno ??? ;-)
>>
> Do Waldka zdaje sie kolejka stoi, musisz sie pobic z paroma
> dziewczynami. ja moge sedziowac
jak tak delej pójdzie, to będę musiał na Ilam przejść.
Gotować na kompanię, też dziewczyn, to potrafię, tylko te modlitwy, na
dokładkę o świcie, jeszcze przemyślę sprawę.
Mormoni mi zupełnie niepasują.
hmmmm
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |