lazienka - ogrzewanie i wentylacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-20 06:19:22

Temat: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczów i ponawiam moje pytania.

Łazienka ma wymiary: 1.3 x 2.7 m, wysokość 3.45m ( stare budownictwo ).
Na ścianie jest okno o wymiarach 2.1 x 0.5 m. Ściana o wymiarze 2.7 jest
zewnętrzną ścianą budynku.

Moje pytania:

1. Jak zorganizować wentylację aby uniknąć wilgoci.

Moje sugestie:
1.1 otwór w ścianie zewnętrznej pod sufitem ( trudno wykonać - brak
dostępu z zewnątrz ).
1.2 otwór w oknie ( to znacznie łatwiej zrobić ).
1.3 istnieje możliwość podłączenia się pod stary, dawno nieużywany komin
( jak takie coś odnaleźć w ścianie ), choć obawiam się o jego drożność.
1.4. czy wykonanie otworu w ścianie ( pod sufitem ) pomiedzy łazienką a
przylegającą doń kuchnią wymusi jakąkolwiek konwekcję powietrza ( w
dzwiach jest kratka wentylacyjna ).
1.5 Kuchnia ma własną wentylację grawitacyjną, więc może podłączyć się
do tej kratki rurą długości ok. 4 m; czy takie rozwiązanie będzie
skuteczne.

2. Jak owo pomieszczenie docieplić; czy dobrym pomysłem jest wymiana
szyb w oknach na płyty kanalikowe ( poliwęglan - ile to orientacyjnie
kosztuje), co dodatkowo uchroni przed oczami sąsiadów.

3. Jak oszacować moc ogrzewania elektrycznego do takiego pomieszczenia.

Za wszelkie sugestie dziękuję.

Piotr Jankisz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-20 08:52:42

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: "Marcin Szeffer" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Jankisz napisał

> Łazienka ma wymiary: 1.3 x 2.7 m, wysokość 3.45m ( stare budownictwo ).
> Na ścianie jest okno o wymiarach 2.1 x 0.5 m. Ściana o wymiarze 2.7 jest
> zewnętrzną ścianą budynku.
>
> Moje pytania:
>
> 1. Jak zorganizować wentylację aby uniknąć wilgoci.
>
> Moje sugestie:
> 1.1 otwór w ścianie zewnętrznej pod sufitem ( trudno wykonać - brak
> dostępu z zewnątrz ).
> 1.2 otwór w oknie ( to znacznie łatwiej zrobić ).
> 1.3 istnieje możliwość podłączenia się pod stary, dawno nieużywany komin
> ( jak takie coś odnaleźć w ścianie ), choć obawiam się o jego drożność.

Pogadaj najpierw z kominiarzem, niech sprawdzi. Nie wychodzi to drogo, a
może Ci rozwiązać problem najłatwiejszą drogą.

> 1.4. czy wykonanie otworu w ścianie ( pod sufitem ) pomiedzy łazienką a
> przylegającą doń kuchnią wymusi jakąkolwiek konwekcję powietrza ( w
> dzwiach jest kratka wentylacyjna ).

Teoretycznie tak, ale niekoniecznie

> 1.5 Kuchnia ma własną wentylację grawitacyjną, więc może podłączyć się
> do tej kratki rurą długości ok. 4 m; czy takie rozwiązanie będzie
> skuteczne.

A jak będzie wyglądało? W kuchni też chcesz obniżyć sufit?
(też by Ci ją dociepliło)
I co z kwestią regulacji przepływów powietrza?
Nie jest to chyba najszczęśliwsze rozwiązanie.
Proponowałbym się nad nim zastanowić, jak inne pomysły zawiodą.

> 2. Jak owo pomieszczenie docieplić; czy dobrym pomysłem jest wymiana
> szyb w oknach na płyty kanalikowe ( poliwęglan - ile to orientacyjnie
> kosztuje), co dodatkowo uchroni przed oczami sąsiadów.

Może np. wstawić dodatkową, wyjmowaną szczelną ramkę z płytą?
cena za płytę 1x2 m coś ok 150-200 zł, w zależności od rodzaju i grubości.
Ale jak nie jest matowa czy mleczna, to przed sąsiadami Cię nie zasłoni.
Kumpela miała balkon, którego balustrada była zasłonięta płytami
poliwęglanowymi, komorowymi. Wydawało się, jej, że z bloku naprzeciwko
nic nie będzie widać, bo ona nic przez te płyty nie widziała.
Ale jak się patrzy z większej odległości, to te komory trochę za mało
rozpraszają, o czym dowiedziała się od życzliwej sąsiadki z naprzeciwka,
która wygadała się, że jej dorastający syn namiętnie ogląda koleżankę,
opalającą się za tymi płytami w stroju Ewy.

Poza tym nie wiem, jakie masz okna: skręcane, pojedyncze,
skrzynkowe podwójne?

Możesz też obniżyć sufit. U siebie obniżyłem o 20 cm, a różnica
już jest odczuwalna. Jak obniżysz z 3.45 na 2.80 to się mile
zdziwisz, jak jest przytulnie.

Aha, jeszcze jedno: jak uszczelnisz okna, to pomyśl o _wlocie_ powietrza do
łazienki na.przez kratkę u dołu drzwi, bo inaczej Ci się będzie gromadzić
wilgoć, pomimo wentylacji. To też ją ociepli, bo do łazienki będzie wlatywać
suche i ciepłe powietrze z mieszkania.

> 3. Jak oszacować moc ogrzewania elektrycznego do takiego pomieszczenia.

jakiego ogrzewania: podłogowego czy ściennego (kaloryfer czy co?)

Jak masz już tam grzejnik CO (czyli kaloryfer, panel, konwektor),
to zostaw jaki jest. Jak obniżysz sufit to Ci powinno wystarczyć
(chyba, że grzejnik nie był dopasowany do wysokości łazienki)

Pozdrawiam,
Marcin Szeffer, shroeder [at poczta.onet.pl]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-20 10:57:41

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Marcin Szeffer napisał(a):
Za co mu dziękuję, bo ten temat puściłem na grupę po raz drugi, prawdę
mówiąc nie licząc na odzew.

> Pogadaj najpierw z kominiarzem, niech sprawdzi. Nie wychodzi to drogo, a
> może Ci rozwiązać problem najłatwiejszą drogą.

I tak zrobię. Podłączenie się pod ów komin powinno dać skuteczną
wentylację, a wykonanie tego będzie proste.

1.4. czy wykonanie otworu w ścianie ( pod sufitem ) pomiedzy łazienką a
> > przylegającą doń kuchnią wymusi jakąkolwiek konwekcję powietrza ( w
> > dzwiach jest kratka wentylacyjna ).
>
> Teoretycznie tak, ale niekoniecznie

Spróbować warto.

> > 2. Jak owo pomieszczenie docieplić; czy dobrym pomysłem jest wymiana
> > szyb w oknach na płyty kanalikowe ( poliwęglan - ile to orientacyjnie
> > kosztuje), co dodatkowo uchroni przed oczami sąsiadów.
>
> Może np. wstawić dodatkową, wyjmowaną szczelną ramkę z płytą?
> cena za płytę 1x2 m coś ok 150-200 zł, w zależności od rodzaju i grubości.
> Ale jak nie jest matowa czy mleczna, to przed sąsiadami Cię nie zasłoni.

Uff, cena zniechęca, tym bardziej, że w przyszłym roku te okna bedą
wymieniane ( niedawno zapadła decyzja ).

> Poza tym nie wiem, jakie masz okna: skręcane, pojedyncze,
> skrzynkowe podwójne?

W tej sytuacji nie ma to znaczenia.

> Możesz też obniżyć sufit. U siebie obniżyłem o 20 cm, a różnica
> już jest odczuwalna. Jak obniżysz z 3.45 na 2.80 to się mile
> zdziwisz, jak jest przytulnie.

Chętnie, tyle że przeszkadza okno o wysokości 2 metry ( !!! ). Poza tym
interesują mnie rozwiązania możliwie najtańsze - nie jest to moje
mieszkanie i będę tu mieszkał maks. rok. Chyba, że właścicielka się
zgodzi i pokryje częściowo koszty.

> Aha, jeszcze jedno: jak uszczelnisz okna, to pomyśl o _wlocie_ powietrza do
> łazienki

A to już zostało zrobione. Wydaje mi się, że dodatkowa dziura w ścianie
do kuchni pod sufitem wymusi jakąś konwekcję.

> > 3. Jak oszacować moc ogrzewania elektrycznego do takiego pomieszczenia.
>
> jakiego ogrzewania: podłogowego czy ściennego (kaloryfer czy co?)

Grzejnik elektryczny na ścianie. Dotychczas owa łazienka nie miała
stałego ogrzewania, ale chciałbym tam dać przenośny olejak z jakimś
regulatorem temperatury; widziałem proste regulatory do tego celu w
cenie 60 zł.

Piotr Jankisz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-20 17:46:06

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: "Marcin Szeffer" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Jankisz napisał

[...]

> 1.4. czy wykonanie otworu w ścianie ( pod sufitem ) pomiedzy łazienką a
> > > przylegającą doń kuchnią wymusi jakąkolwiek konwekcję powietrza ( w
> > > dzwiach jest kratka wentylacyjna ).
> >
> > Teoretycznie tak, ale niekoniecznie
>
> Spróbować warto.
[...]
> A to już zostało zrobione. Wydaje mi się, że dodatkowa dziura w ścianie
> do kuchni pod sufitem wymusi jakąś konwekcję.

Ale żeby konwekcja była prawidłowa, wlot powietrza powinien znajdować
się na dole, a wylot u góry.

[...]
> Uff, cena zniechęca, tym bardziej, że w przyszłym roku te okna bedą
> wymieniane ( niedawno zapadła decyzja ).

> W tej sytuacji nie ma to znaczenia.

Fakt.

> > Możesz też obniżyć sufit. U siebie obniżyłem o 20 cm, a różnica
> > już jest odczuwalna. Jak obniżysz z 3.45 na 2.80 to się mile
> > zdziwisz, jak jest przytulnie.

> Chętnie, tyle że przeszkadza okno o wysokości 2 metry ( !!! ). Poza tym
> interesują mnie rozwiązania możliwie najtańsze - nie jest to moje
> mieszkanie i będę tu mieszkał maks. rok. [...]

Obie rzeczy istotnie zmieniają postać rzeczy. Zwłaszcza ta druga :(

[...]
--
Pozdrawiam, Marcin Szeffer, shroeder [at poczta.onet.pl]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 04:53:02

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

> Ale żeby konwekcja była prawidłowa, wlot powietrza powinien znajdować
> się na dole, a wylot u góry.

I tak by było. Wlot to kratka w dzwiach, a projektowany wylot to otwór w
ścianie na której są dzwi ( na wysokości sufitu ). Wysokość
pomieszczenia - przypominam - 3.45 m. Czy w takiej sytuacji będzie jakaś
konwekcja powietrza pomiędzy łazienką a kuchnią ???

Piotr Jankisz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 10:23:46

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: "Marcin Szeffer" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Jankisz napisał:

[...]
> > Ale żeby konwekcja była prawidłowa, wlot powietrza powinien znajdować
> > się na dole, a wylot u góry.
>
> I tak by było. Wlot to kratka w dzwiach, a projektowany wylot to otwór w
> ścianie na której są dzwi ( na wysokości sufitu ). Wysokość
> pomieszczenia - przypominam - 3.45 m. Czy w takiej sytuacji będzie jakaś
> konwekcja powietrza pomiędzy łazienką a kuchnią ???

O ile dobrze rozumiem, to drzwi do łazienki są od kuchni i wlot w drzwiach
łazienki, wylot nad drzwiami. Więc "jakaś" konwekcja będzie, ale nawet, jak
będzie wymuszona (wiatrakiem), to łazienka nie będzie całkiem prawidłowo
wentylowana (Chyba, że drzwi znajdują się na węższej ścianie, no to już
lepiej. A najlepiej byłoby, żeby wlot był po jednej stronie na dole,
a wylot po drugiej u góry.
No i skutkiem ubocznym wylotu wilgotnego powietrza bezpośrednio
do kuchni będzie wyższa wilgoć w kuchni.
Chyba, że przez kuchnię poprowadzisz rurę do przewodu wentylacyjnego.
Ale jak tam masz tylko jeden, to możesz mieć problemy z wyregulowaniem
równiomiernego przepływu powietrza z kuchni i z łazienki.

Pozdrawiam,
Marcin Szeffer, shroeder [at poczta.onet.pl]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 10:45:53

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

> O ile dobrze rozumiem, to drzwi do łazienki są od kuchni i wlot w drzwiach
> łazienki, wylot nad drzwiami.

Dokładnie. Dzwi są na węższej ścianie ( pomieszczenie 1.3 x 2.7 m ).

> Chyba, że przez kuchnię poprowadzisz rurę do przewodu wentylacyjnego.

Raczej nie.

Skłaniam się do wykorzystania tego nieużywanego komina jako przewodu
wentylacyjnego, z tym, że nie bardzo wiem, jak go znaleźć w ścianie.
Chyba potrzebna wiertarka z długim wiertłem i......dużo szczęścia.

P.J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 11:18:03

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: "djantarski" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Skłaniam się do wykorzystania tego nieużywanego komina jako przewodu
> wentylacyjnego, z tym, że nie bardzo wiem, jak go znaleźć w ścianie.
> Chyba potrzebna wiertarka z długim wiertłem i......dużo szczęścia.

Oj, kolego, moze najpierw usiadz i pomysl.
Po pierwsze mieszkanie nie jest Twoje - nie wiem czy wlasciciel zezwala Ci
na takie majsterkowanie w wynajmowanym mieszkaniu. Po drugie szukanie komina
metoda odkrywkowa lub odwiertow jest co najmniej niewskazane (mozesz
uszkodzic wklad kominowy jednego z lokatorow!!!), zreszta i tak nie bedziesz
mial pewnosci czy ten przewod kominowy jest "wolny".
Moze bezpieczniej byloby skorzystac z uslug kominiarza po uprzednim
otrzymaniu zgody od wlasciciela lokalu.

Pozdrawiam,

Dawid

Ps. Poza tym widzisz inwestowania, majac przed oczyma przyszloroczna
wyprowadzke?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 12:24:49

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

> Oj, kolego, moze najpierw usiadz i pomysl.

A Ty bądź łaskaw nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków, niezgodnych
ze stanem rzeczywistym.

> Po pierwsze mieszkanie nie jest Twoje - nie wiem czy wlasciciel zezwala Ci
> na takie majsterkowanie w wynajmowanym mieszkaniu.

Wynajmowanym ???

Ja tego mieszkania nie_wynajmuję, ale to inna bajka. Właścicielowi nawet
ZALEŻY, aby uskutecznić wentylację, i chcielibyśmy ( ja i on ) zrobić to
możliwie najtaniej.

> Po drugie szukanie komina
> metoda odkrywkowa lub odwiertow jest co najmniej niewskazane (mozesz
> uszkodzic wklad kominowy jednego z lokatorow!!!), zreszta i tak nie bedziesz
> mial pewnosci czy ten przewod kominowy jest "wolny".

Tak by było gdyby w pionie kominów było więcej. W tym pionie jest jeden
( słownie JEDEN ) komin - tylko jeden wychodzi na dach. Poza tym znam
mniej-więcej jego położenie w ścianie.

> Moze bezpieczniej byloby skorzystac z uslug kominiarza po uprzednim
> otrzymaniu zgody od wlasciciela lokalu.

I pewnie tak zrobię.

> Ps. Poza tym widzisz inwestowania, majac przed oczyma przyszloroczna
> wyprowadzke?

Nie rozumiem - chyba Ci coś umkneło; prawdopodobnie chodzi o potrzebę
inwestowania.

A jakaż to inwestycja pociągnąć 1.5 mb rury i wykonać 2 dziury w ścianie
??? Nie chciałbym mieć zawilgoconej łazienki, nawet gdybym miał tam
mieszkać miesiąc.

W każdym razie dziękuję *.* za dyskusję.

Piotr Jankisz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-21 12:45:52

Temat: Re: lazienka - ogrzewanie i wentylacja
Od: "djantarski" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na poczatek sypie sobie popiol na glowe za zbyt ostre podejscie i
niedokladne przeczytanie watku.

> Wynajmowanym ???

Jesli nie jestes wlascicielem mieszkania a w nim mieszkasz, to chyba
wynajmujesz. Tak mi sie przynajmniej wydawalo.

> Tak by było gdyby w pionie kominów było więcej. W tym pionie jest jeden
> ( słownie JEDEN ) komin - tylko jeden wychodzi na dach. Poza tym znam
> mniej-więcej jego położenie w ścianie.

Zgadzam sie, ale w jednym kominie moze byc wiele przewodow kominowych -
zazwyczaj tak jest w budynkach wielorodzinnych.

> A jakaż to inwestycja pociągnąć 1.5 mb rury i wykonać 2 dziury w ścianie
> ??? Nie chciałbym mieć zawilgoconej łazienki, nawet gdybym miał tam
> mieszkać miesiąc.

Dopiero od niedawna mieszkamy z zona we wlasnym M (rowniez stare
budownictwo, lazienka 2x2 wys 3m). Wyanjmowalismy juz kilka mieszkan (od 3
do 12 m-cy) i zawsze zaczynalismy od porzadkow i paru pociagniec pedzlem tu
i owdzie. Dlatego rozumiem Twoje podejscie. Jednak z czystej zyczliwosci
poddalem w watpliwosc sens wydawania pieniedzy na nie Twoje mieszkanie.

Pozdrawiam

Dawid