| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-25 17:14:38
Temat: Re: leczenie zebow przez studentowMon, 6 Jan 2003 19:26:02 +0100, Karka <b0seik$1j8$1@news.tpi.pl>
napisał/a:
> Moja kolezanka bedaca na III roku Stomatologii
W Warszawie?
>oznajmila mi, iz szuka
> pacjentow do leczenia zebow, usuwania kamienia, itp. Za darmo, pod kontrola
> lekarska! Pyta,czy nie mam jakiejs malej dziurki,ktora moglaby zaplombowac?
> Prosi, abym wpadla na przeglad!
To dziwne,że sama się prosi o pacjentów,bo na AM pacjentów nigdy nie
brakuje...Ale może chce Ci dać pierszeństwo,więc skorzystaj.
> Nie wiem co zrobic. Z jednej strony fajnie byloby wyleczyc sobie zabki ( mam
> dwie dziurki! ) nie wydajac na to ani grosza, bo kasy nigdy za duzo , ale z
> drugiej boje sie, iz moge tego zalowac! Przeciez ona jest dopiero na III
> roku! A jesli cos sknoci....i to akurat na moim zabku???
Wiesz?Powiem Ci jedno:studenci się starają,są dokładniejsi od zawodowych
dentystów,bo ci tylko myślą,żeby sobie kabzę napchać.
> Chcialam zapytac,czy ktos z szanownych grupowiczow byl takim "krolikiem
> doswiadczalnym" i jak to sie dla niego skonczylo!?! Bo naprawde nie wiem,
> jaka dac odpowiedz, by nie zalowac!
Ja chodzę teraz na Miodową do AM.Taka miła studentka zaczęła mi leczyć,
przez porcelanową koronkę,niedopełniony do końca kiedyś,przez zawodowego
dentystę kanał w dolnej 5 ...Nie mogę tylko przeboleć,że ta koronka będzie
do wywalenia,bo mi ją rozwaliła borkiem z boku,a miała być tylko dziurka na
trzonie.Ma to kosztować 15 zł na Kasę Chorych (podobno za leczenie kanałowe
się Chorej Kasie płaci)...I zmarnowana koronka,która mnie kosztowała 400
zł.Oszaleję chyba :-(
--
Pozdrawiam;
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |