Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!sopot.rmf.pl!orion.c
st.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
From: "sssboa" <s...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <EsBT4.62922$O4.1292507@news.tpnet.pl>
<aDOT4.65459$O4.1336249@news.tpnet.pl>
Subject: Re: lęk jak sobie z nim radzić
Lines: 121
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.3110.5
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.3110.3
Message-ID: <_9WT4.70464$O4.1386834@news.tpnet.pl>
Date: Mon, 15 May 2000 17:08:10 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.36.143
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 958410490 212.160.36.143 (Mon, 15 May 2000 19:08:10 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 May 2000 19:08:10 MET DST
Organization: TPNET - http://www.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:47613
Ukryj nagłówki
>
>Ten drugi to chyba tez psycholog, co?
sss: Na ogół z wykształcenia, z zawodu terapeuta (tak przynajmniej powinno
być według mnie)
W koncu trzeba umiec odroznic,
>gdzie tkwi problem, a do tego jest potrzebna fachowa wiedza i
>komplementarna. Ta pseudointerpretacja psychologa, ktora przytaczasz,
>jest po prostu bzdura. Poczatkujacy student psychologii wie, czym jest
>warunkowanie i jak mozna kogos odwarunkowac,
sss: A czy studia psychologiczne przygotowują do zawodu terapeuty?
wiec jaki psycholog
>bedzie Ci pieprzyl (sss: spokojnie, bez nerwów;-)) o Freudzie, w tym
przypadku.
sss: żaden nie wypowie jego nazwiska
Arachnofobie mozna wyleczyc
>za pomoca metod behawioralnych.
sss: tak, p.s. a ja napisałem "anarchofobię", co oznacza zapewne wyparte
skłonności do nieładu i haosu:-))
>>Freud to
>> fajny literat popularno-naukowy, można go czytać tak jak "Kapitał"
Marksa,
>> obydwa dzieła bardzo przełomowe dla postrzegania roli człowieka w
>> przyrodzie, ewolucji itp:-!. Nowoczesna terapia (gdzieś od lat
>> siedemdziesiątych) nie czerpie jednak z wielkiej teorii, która wydaje się
>> słuszna, ale się nie sprawdza (większy nacisk na dziedziczenie,
>> farmakologię, postrzeganie).
>
>Zdanie troche malo logicznie zbudowane, ale sprobujmy... Domyslam sie, ze
>to ta wielka teoria sie nie sprawdza.
sss: na ogół nie, jako narzędzie do wyjaśniania przyczyn schorzeń w praktyce
i źródło czerpania metod ich leczenia
No coz, wada psychoanalizy bylo to,
>ze raczej wyjasniala, anizeli przewidywala. Z tym wyjasnianiem to tez
"dosc"
>sporna sprawa. Ale od czegos trzeba przeciez trzeba zaczac, a duzo
>wspolczesnych teorii JEDNAK czerpie z psychoanalizy (np. psychologia
>transakcyjna Berne'a).
sss: tak, ale psychoterapia nie jako nauka tylko sposób skutecznego
pomagania ludziom chorym nerwowo - mało
Kolejna rzecza jest docenienie roli ukladu nerwowego,
>przy probie wyjasniania zjawisk psychicznych. Duzy krok metodologiczny.
>Poza tym, wielka teoria nie wydaje sie wcale sluszna, bo nie falsyfikowano
b
>y
>jej w kolejnych dekadach. Duzo jednak wniosl Freud do psychologii,
sss: tak
i nie
>mozna mowic, ze nowoczesne teorie nie czerpia z psychoanalizy.
sss: teorie czerpią
Moze nie
>bezposrednio, ale zawsze czerpia. My tez czerpiemy wiedze szkolna o
>trajektoriach planet naszego ukladu nie z Kopernika, tylko z Keplera. Ale
>Kepler czerpal z Kopernika.
sss: tak samo współcześni ekonomiści czerpią z Marksa, praktycy gospodarczy
nie.
>Z tymi wiekszymi naciskami nowoczesnej terapii na dziedziczenie,
postrzegani
>e i
>farmakologie, to tez tak troche dziwnie brzmi. Nowoczesna fizyka bardziej
>kladzie nacisk na gniazdka elektryczne, monitory i neutrina. Wszystko to
jes
>t
>prawda, ale... Spor Nature vs Nurture nie ma konca,
>i przyjmuje sie, ze jest fifty-fifty. Postrzeganiem interesuje sie przede
ws
>zystkim
>psychologia poznawcza, ale nie wiem dokladnie o co Ci chodzi.
sss: o terapię kognitywną (cognitive therapy) , nie psychologię poznawczą,
ja w ogóle jakiś nieteoretyczny jestem:-)
O to, ze
>interesuje tych "wspolczesnych" to, w jaki sposob jest interpretowane
>spostrzezenie, przez podmiot, czy o sam proces fizjologiczny?
sss: nowoczesna terapia (nie psychologia!!!) - postrzeganie otaczających
sytuacji i uruchamianie adaptacyjnych bądź dezadaptacyjnych procesów
myślowych.
>Co do farmakologii, to lepiej chyba powiedziec, ze psychologia wiele
>zawdziecza naukom bilogicznym, ale terapeuta nie musi miec wcale
>szczegolowej wiedzy z zakresu psychofizjologii, zeby byc dobrym lekarzem.
>Musi wiedziec, jakie srodki przepisac.
sss: no właśnie, czy magister psychologii może w ogóle przepisywać jakieś
leki?
A jakie procesy poznawcze zostaja
>uposledzone, w wyniku zablokowania jakis receptorow synaptycznych,
>to raczej domena psychologow-naukowcow.
sss: raczej naukowców - biologów, chemików (biochemików?:-) i takich tam
P.S. Porównanie Freuda do Marksa to nie obelga, Marks był wybitnym
ekonomistą, serio.
>
>
>
>
>
>
|