Data: 2004-05-17 22:12:58
Temat: Re: lękowa matura :]
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol w news:2gsql7F6b2bmU1@uni-berlin.de:
> Ha! A maturzysta to mial godzine na zastanowienie sie ( nie ten z
> Opola;).
Na całość bodaj 4 godz. - da się zrobić.
> No to ujawnie ci szczegoly.
>
> To fragment wiersza, jaki napisal syn Haliny Birnbaum p jej pierwszej
> wizycie w Polsce. Pani Halina jest dzis goraca oredowiczka dialogu
> polsko- zydowskiego,autorka wspomnien "Nadzieja umier a ostatnia",
> ktore mialy juz kilka wznowien w jezyku polskim, jak rowniez
> przetlumaczono je na wiele innych jezykow.
>
> Teraz, wiedzac o tym, temat ci sie znacznie zawezil - nie?
A nie. Rozszerzył :))
Wiedząc o tym, miałabym wybór, czy pisać własne przemyślenia
na temat wieczności, skupiając się tylko na tych słowach, czy też zająć
się
kontekstem, o którym piszesz. Ten kontekst nie musiałby być mi
szczególnie
bliski, wystarczy, żeby był dobrze mi znany.
A więc jest to dodatkowa możliwość a nie ograniczenie.
> Czy na pewno nie mialoby to wplywu na twoje ew. przemyslenia, nie
> ukierunkowaloby ich, nie wplynelo w istotny sposob na twoja odpowiedz?
Mogłoby mieć, gdybym tak chciała rozwinąć temat. Ale ten sformułowany
był niezobowiązująco, więc hulaj dusza. Można pisać o poezji, prozie,
religii, domu starców - co kto woli ;)
* Natek
|