lenistwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 61

41. Data: 2009-05-16 06:51:57

Temat: Re: lenistwo
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Carol pisze:

> Bo w sumie Bardzo Ważne Zajęcie
> rodziców (czyli obieranie ziemniaków, odpisywanie na maile, itp) jest dla
> dzieci równie niezrozumiale ważne i pilne, co dla nas rysownie czegoś, co
> wycięte i przyklejone do pudełka po butach i przywiązane nitką do nogi od
> krzesła... No, niby w obu przypadkach przerwanie na 10 sekund lub nawet
> minut nie spowoduje globalnej katastrofy, ale przecież wszyscy lubimy bić
> pianę wokół tego, co robimy :)

Dlatego ja zaczynam odliczanie 10 minut wcześniej. Uprzedzam, potem
przypominam i jeszcze przypominam żeby zaraz kończyć a potem mówię "już"
i wtedy nie ma wyjścia. Jednakowoż obawiam się, że obecnie w formie
natychmiastowej działa to tylko na najmłodszego i na psa a raczej sukę. :-)

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2009-05-16 06:53:00

Temat: Re: lenistwo
Od: Lolalny Lemur <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mermaind pisze:

>>> Gdy moja miała 11 lat dowiedziałam się, że ona "ma swój rozum i umie
>>> wyciągać własne wnioski" ;)
>>
>> Kochaaana, zobaczysz co Ci powie jak skończy 16 ;-P
>
> A co? Bom ciekawa :)

Że chyba Ci rozum odjęło i ona wyciągnęła wnioski za Ciebie ;-)

LL

--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2009-05-16 07:59:53

Temat: Re: lenistwo
Od: Viktoria Walentino <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Maj, 23:14, Lolalny Lemur <s...@o...pl> wrote:
> Qrczak pisze:
>
> >> może powinnam dodać, że ja wtedy jestem czymś zajęta, a ona ziewając
> >> siedzi przy biurku i NIC nie robi - no może czasami rysuje długopisem
> >> po czymś co akurat ma pod ręką.
>
> > Rysowanie długopisem też JEST jakimś ZAJĘCIEM.
>
> Często bardzo pożytecznym i równie często niedocenianym :-)

Chyba nie potrafiłam opisać sytuacji... :(
spróbuję jeszcze raz:
chodzi o rysowanie odruchowe, z nudów, jak zazwyczaj robi się przy
rozmowie telefonicznej. Ona siedziała wtedy bokiem do biurka (na
półleżąco), ziewała, i rysowała tym długopisem, czy mazakiem bodajże
po piórniku albo nie rysowała tylko robiła dziury...No teraz chyba
wiecie o jakiej sytuacji pisałam. Nie było to zaangazowanie w pracę
artystyczną :)
Ja tak tylko w kwestii wyjaśnienia.
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2009-05-16 13:02:54

Temat: Re: lenistwo
Od: arek <A...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Maj, 12:21, Viktoria Walentino <m...@o...pl> wrote:
> Czy jest jakiś sposób na lenistwo? Moja 8 letnia córka jest strasznym
> leniem

Pewnie sa jakies sposoby. Nie mniej, lenistwo to zaleta.

Najgorsze, najzmudniejsze, najbardziej niewdzieczne
prace wykonuja ludzie pracowici :)

Leniwy (i szczesliwy) arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2009-05-16 19:00:41

Temat: Re: lenistwo
Od: "D" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A nie latwiej jednak by bylo nauczyc dzieci, by na biezaco sprzataly po
> sobie? (itd do:) .
>> Ale konsekwencje robienia przez dzieci chlewu ponosza nie tylko dzieci,
>> ale
> i rodzice. W koncu mieszkaja razem z malymi chlewiarzami. (oraz)W tym tkwi
> sedno Twoich dzialan, a raczej ich braku, wobec postepowania dzieci. Jak
> rodzicowi na okreslonym zachowaniu zalezy, to dolozy staran, by je
> wyegzekwowac od mlodziezy.
>
NIe wiesz, Iwonka, ile i jakich metod, cudów, książek przerobiłam, by
nauczyć chłopców (i TŻ ;-) również), gdzie się kładzie skarpetki, co zrobić
z ubraniami, jak wyciągać rzeczy z szafki, by wszystko nie było jednym
kłębem itp. Poddałam się parę lat temu. Ja, która kurze codziennie
wycierałam z lampami włącznie, a co do szafek to mam schizę (w sensie, że
wszystko musi być pięknie i równo poukładane, a każda rzecz ma swoje
miejsce). Taka typowa Panna zodiakalna.
Ale przyszedł moment, że stwierdziłam, że gra niewarta świeczki - mnie samą
zaczęło męczyć moje gadanie o sprzątaniu. Za radą znajomej psycholożki dałam
czas chłopcom na dorośnięcie, a sobie - prawo do nie-perfekcjonizmu. I jest
teraz tak, jak pisała Jola - mam w domu miłą atmosferę i często bałagan w
pokojach chłopców - perspektywy czasu wolę takie życie, niż to, co było
przedtem.

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2009-05-17 17:50:36

Temat: Re: lenistwo
Od: "Marchewka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:4a0d7cf2@news.home.net.pl...
> Nie znam rodziców którzy mieliby na ten temat inne zdanie. Tyle, że
> przeanalizujmy taką sprawę, w jakim stopniu wkładanie klocków do pudełka
> jest satysfakcjonujące dla 2 latka, a w jakim dla 8/9 latka.
> Dla 2 latka to spora umiejętność, dla 8/9 latka to troche strata czasu,
> analizując to pod kątem posiadanych umiejętności/możliwości działania - no
> chyba że do sprzątania użyje się jakiejś super zaawansowanej
> techniki/technologii (o np. taka myjka przemysłowa do mycia i konserwacji
> powierzchni poziomych - toż to na tym trzeba sie znać i szkolenie jakieś
> przejść) ;-)

Mnie tez sie zarcia dla mlodziezy nie chce gotowac. Podobnie, jak temu
8-9-letniemu osobnikowi sprzatac po sobie. Niewazne, ile ma sie lat, jakies
obowiazki dotycza kazdego.
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2009-05-17 18:00:12

Temat: Re: lenistwo
Od: "Marchewka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "D" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gun2hb$2s5$1@news.onet.pl...
> NIe wiesz, Iwonka, ile i jakich metod, cudów, książek przerobiłam, by
> nauczyć chłopców (i TŻ ;-) również)

Ze sie tak wyraze: sa metody i metody. Zrzedzenie nie przynosi dobrych
rezultatow.

> Za radą znajomej psycholożki dałam czas chłopcom na dorośnięcie, a sobie -
> prawo do nie-perfekcjonizmu.

O perfekcjonizmie cos wiem... Ale to uleczalne, rzeczywiscie.
Ja swej mlodej tez dalam czas na bycie chlewiarka w swojej szufladzie z
bielizna i skarpetkami. Az mnie dzis wzielo i nauczylam swe 5-letnie
dziewcze, ze ma sama sobie caly ten chlew uprzatnac. Poukladala rzeczy tak
pieknie, ze mi az dech zaparlo. Pewnie do nastepnego razu, az sie wkurze.
Niemniej uwazam, ze nie ma co czekac 10 czy iles lat, az samo sie dziecko
nauczy, ze ma gacie czy skarpetki po sobie sprzatac. Uwazam, ze to powinno
sie odbywac na zasadzie nawyku, a nawyk trzeba wytrenowac.
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2009-05-18 07:10:21

Temat: Re: lenistwo
Od: dorota bugla <o...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 May 2009 08:09:49 +0200, Mermaind napisał(a):
> To chyba raczej od charakteru zależy. Starsza jest temperamentna,
> żywiołowa. Jak się zapali to bucha ogniem. Nauczyłyśmy się w końcu, że w
> takich momentach musimy się oddzielić, choćby drzwiami ;)
(...)

Uh, podziwiam, ja zamiast współgrać z Młodym, to notorycznie idę na
zwarcie. ;/
Mówiąc szczerze nie wiem po co.
Młody jest niepomiernie do mnie podobny i chyba z tym mam największy
kłopot, łapię się nawet na zachowaniach własnej Mamy, które do tej pory
mnie doprowadzają do natychmiastowego szału. I tak samo do szału
doprowadzam Młodego.
W sumie nie rozumiem, czemu mi - tchórzliwemu i nieśmiałemu człowiekowi -
jest tak trudno zrozumieć, że Młode jest tchórzliwe i nieśmiałe oraz uparte
takoż samo, jak i ja ;>

--
oshin, w zmaganiach ze zrozumieniem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2009-05-18 07:25:58

Temat: Re: lenistwo
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie dorota bugla <o...@s...com> tak oto plecie:
>
> W sumie nie rozumiem, czemu mi - tchórzliwemu i nieśmiałemu człowiekowi -
> jest tak trudno zrozumieć, że Młode jest tchórzliwe i nieśmiałe oraz
> uparte takoż samo, jak i ja ;>

Jemu też pewnie trudno zrozumieć.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2009-05-18 07:27:29

Temat: Re: lenistwo
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Lolalny Lemur <s...@o...pl> tak oto plecie:
>
> Carol pisze:
>
>>> Powiem więcej: to nie jest satysfakcjonujące już dla 4-latka ;-)
>>
>> A wjakim dla trzydziestokilkulatki satysfakcjonujące jest wkładanie
>> naczyń do zmywarki...
>
> Zmywarkę to ja ładuję metodą żeglarską: jednym palcem ;-)

Wskazującym czy środkowym?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry