Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
news:c1avbp$7iu$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c1apih$7p8$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
>> news:c1amsv$3di$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
>>> news:c1ahqt$7bs$1@inews.gazeta.pl...

>>>> hmm,,
>>>> a co to jest rozmowa i czym się różni od filozofowania?? :o)
>>>> jak to rozpoznać??
>>>> jeśli facet mówi: chce mi się srać i informuje o tym psp
>>>> to to jest rozmowa czy filozofowanie? Czy wiesz, że
>>>> Filozofia to zdolność istoty rozumnej do nadawania nazw
>>>> i wyciągania uzasadnionych wniosków. [ksRobak]
>>>> Nie lubisz nazywać rzeczy po imieniu i wyciągać wniosków
>>>> ze zdarzeń? Cóż więc lubisz takiego w informacji:
>>>> "chce mi się srać", "Alfred jest gupi", "Chinki mają skośne
>>>> cipki" ?
>>>> naucz mnie niefilozofii...
>>>> wygodnie by było najpierw coś pierd*lnąć a później patrzeć
>>>> co z tego wynika... bezmyślnie i bezrozumnie ale zgodnie
>>>> z "jedynie słusznym" wskazaniem ...autorytetów.
>>>> słucham
>>>> \|/ re:

>>> Łupu cu pu,
>>> niech żyje nam kierownik klubu.....
>>> "........to powiedziałem, ja Robak.
>>> Starszy pomocnik kucharza."
>>> Tak przegrasz zawsze, z rzeczywistością.
>>> Ale się możesz zaprezentować.
>>> Jako prezent.
>>> ett :-))

>> Już Ci to raz pisałem eTaTa ale napiszę jeszcze raz (trochę
>> innymi słowami)
>> "oliwa choć nie żywa ale zawsze sprawiedliwa i na wierzch
>> wypływa" -- oczywiście po wierzchu pływają też oprócz
>> PRAWDY także różne szumowiny i inne gówna.
>> proponowana odpowiedź:
>> srata tata
>> PS. nie jest moim celem grać z rzeczywistością ale ją
>> uświadamiać szerokiemu ogółowi i nie zależy mi na
>> doczesnych korzyściach bo wiem czym jest CZAS. :-|
>> PSS. "Jedynie słuszne" instrukcje udupiania wszystkiego
>> co nie po linii ...autorytetów -- mnie nie dotyczą. Mam swój
>> rozum i swoje CELE. (ogólnoludzkie)
>> \|/ re:

> Ty tak.
> Ale jak?
> ???????
> ok.
> Olewamy?
> ett

każdy mówi za siebie :)

> A może tak jak Jacek?
> Robić swoje, a nie dyskutować?
> Bo wszak, "Czyn świadczy..."
> Myślenie, też czyn. Przeniesione na papier,
> też czyn.

poznacie ich po czynach hehe a więc po efektach :o)
{oczywiście gdyby na szale wagi zarówno JackaB. jak i eTaTa
położyć czyny -- to "in plus" wychodzi na PLUS} ;)))
"Robić swoje, a nie dyskutować?" - ;) robić swoje i niekoniecznie
wyjaśniać szczegóły strategii. Ważne by wiedzieć co się chce. :)
(porównaj: "wspólna bramka")

> Właśnie Iwona się zburzyła, że ett na innych falach nadaje.
> Czyli olała leczenie etta.
> Przecież nie bedę wykadał kwantówki Iwonie!
> :-)))

"leczenie etta" -- lekarzu(!) lecz się sam. ;DDD

> Bez dobrej chęci, niema pamięci.
> Jak zrobić placek bez mąki?
> Mąka to ziarno, przemielone,
> bez tego, ciasta nie będzie.
> Polane oliwą wiele razy.
> "O! jakoż wielkie mnóstwo słodkości Twej, Panie,
> którą zachowałeś bojącym się Ciebie"
> ett

"Jak zrobić placek bez mąki?" -- gra się toczy o przyszłość. :-|
(a dokładnie o to by mąka nie pleśniała)
PS. nie wiem czy oglądałeś 22.02.2004 (wczoraj) program
"Nie do wiary". Dość odważnie zaczyna się mówić o rónoczesności
istnienia ludzi i małpoludów na kilka milionów lat wstecz, o
fałszowaniu przez naukę "dowodów" ale przede wszystkim
o "istnieniu DUSZY". Spoko.. pocieszające jest, że DA SIĘ
{jak się chce} :-)
\|/ re: