Strona główna Grupy pl.sci.psychologia łep

Grupy

Szukaj w grupach

 

łep

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2013-03-16 08:18:54

Temat: Re: łep
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1e408fe5-9199-4389-bfea-e8cae7e76bb5@googlegrou
ps.com...
W dniu piątek, 15 marca 2013 22:08:50 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> news:88926aae-ff50-4084-80f5-da0e01334624@googlegrou
ps.com...
>
>> >> Ketonal od reki odejmuje wszysko - ponoc nie kazdemu sluzy.
>
>
>
>> >sprawdziłam, nie zawsze od ręki odejmuje wszystko
>
>> >szkoda.
>
>
>
>> Mi glowe odejmuje, a to duzo. Dla mnie. Tesciowej nie probowalem.

>No, ja o głowie, bo to z nią mam najczęściej problemy

Łoo, no to kłopot skoro nawet taki power nie daje rady.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2013-03-16 08:26:39

Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Mar 2013 09:06:41 +0100, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:ki12v8$psq$1@node2.news.atman.pl...
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że
>>> nie
>>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie dam
>>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego działaniom,
>>> a
>>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>>
>>
>> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna- WIEDZIEĆ,
>> co trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
>> powodzenia!
>>
>> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita. Głównie zajmuje się masażem
>> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie załatwi...tak
>> naprawdę, nie załatwi niczego. To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>> Moim zdaniem, oczywiście.
>
> Masaz kiinetyczny
>
I co się jąąkasz? :)
>
> http://img154.imageshack.us/img154/6669/muaythaiphot
oskaoklai2yu4.jpg
>
No wiesz! Coś sugerujesz? :)

--
You wanna fight?! You wanna fight?!
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2013-03-16 08:39:53

Temat: Re: łep
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1jn4mkmyusatf.fzyya8xdvlec.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 16 Mar 2013 09:06:41 +0100, Ghost napisał(a):
>
>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:ki12v8$psq$1@node2.news.atman.pl...
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>>>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>>>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że
>>>> nie
>>>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie
>>>> dam
>>>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>>>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>>>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>>>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>>>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego
>>>> działaniom,
>>>> a
>>>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>>>
>>>
>>> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna-
>>> WIEDZIEĆ,
>>> co trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
>>> powodzenia!
>>>
>>> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>>> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita. Głównie zajmuje się
>>> masażem
>>> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie
>>> załatwi...tak
>>> naprawdę, nie załatwi niczego. To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>>> Moim zdaniem, oczywiście.
>>
>> Masaz kiinetyczny
>>
> I co się jąąkasz? :)

Ze strachu.

>>
>> http://img154.imageshack.us/img154/6669/muaythaiphot
oskaoklai2yu4.jpg
>>
> No wiesz! Coś sugerujesz? :)

Kto? Ja? Gdzie? Mnie tu wogle niema.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2013-03-16 08:41:59

Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Mar 2013 07:20:28 +0100, Chiron napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że nie
>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie dam
>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego działaniom, a
>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>
>
> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna- WIEDZIEĆ, co
> trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
> powodzenia!
>
Hmmm... :)
Gdybym tak przyjrzała się (okiem pani Hay) wszystkim dolegliwościom, które
mnie trapią, to bym się chyba załamała :)
>
> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita.
>
Iksi??? :D
>
> Głównie zajmuje się masażem
> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie załatwi...tak
> naprawdę, nie załatwi niczego.
>
Nie no, to po co one w ogóle istnieją, te wszytskie masaże? :)
Wiem, wiem, o co Ci chodzi... Tyle tylko, że to wszystko nie jest takie
proste...
>
> To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
> Moim zdaniem, oczywiście.
>
Trochę daleko z Wawy do Kielc :)
Myślę, że nie byłoby problemu ze znalezieniem dobrego specjalisty w Wawie.
Może się tym poważniej zainteresuję... Jeśli tego typu zabiegi nie wiążą
się z 'szarpaniem' głowy i wyrywaniem szyi, to byłabym w stanie się
poddać :) I spróbuję tej refleksologii, o której wspomina Iksi.

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2013-03-16 08:55:10

Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Mar 2013 09:39:53 +0100, Ghost napisał(a):

> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1jn4mkmyusatf.fzyya8xdvlec.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 16 Mar 2013 09:06:41 +0100, Ghost napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
>>> news:ki12v8$psq$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>>>>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>>>>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że
>>>>> nie
>>>>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie
>>>>> dam
>>>>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>>>>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>>>>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>>>>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>>>>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego
>>>>> działaniom,
>>>>> a
>>>>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>>>>
>>>>
>>>> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna-
>>>> WIEDZIEĆ,
>>>> co trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
>>>> powodzenia!
>>>>
>>>> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>>>> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita. Głównie zajmuje się
>>>> masażem
>>>> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie
>>>> załatwi...tak
>>>> naprawdę, nie załatwi niczego. To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>>>> Moim zdaniem, oczywiście.
>>>
>>> Masaz kiinetyczny
>>>
>> I co się jąąkasz? :)
>
> Ze strachu.
>
Wyyluzuj.
>
>>>
>>> http://img154.imageshack.us/img154/6669/muaythaiphot
oskaoklai2yu4.jpg
>>>
>> No wiesz! Coś sugerujesz? :)
>
> Kto? Ja? Gdzie? Mnie tu wogle niema.
>
Tak, tak, tak. Tu jest tylko Twoj ghost.

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2013-03-16 09:03:42

Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 15 Mar 2013 20:41:10 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Fri, 15 Mar 2013 19:07:14 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 15 Mar 2013 18:54:06 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Dnia Fri, 15 Mar 2013 16:13:51 +0100, Fragile napisał(a):
>>>
>>>> Trzeci dzień łeb mi nap...a....
>>>> Póki co nic nie pomogło, a wzięłam
>>>> już kilka różnych 'syfów'. Mdli mnie...
>>>> Migrena.
>>>
>>> Refleksologia stóp i twarzy!
>>> Polecam!
>>>
>>> I gorczyca biała w poduszeczce - pod głowę i kark i na czoło.
>>> Kurkuma z miodem - łyżeczka dziennie.
>>>
>>> Kiedyś się z tego wszystkiego śmiałam...
>>>
>> To naprawdę działa? Samemu można tę refleksologię na sobie 'popełniać', czy
>> trzeba iść do jakiegoś specjalisty? Ciocia mi akupresurę gorąco poleca, ale
>> jakoś z rezerwą podchodzę...
>>
>> Gdybym mogła chociaż przeciwbólowe odstawić, to już by było coś, bo w sumie
>> tyle tego wszystkiego przyjmuję... I tak mniej niż lekarze by chcieli we
>> mnie wtłoczyć, ale i tak sporo.
>>>
>>> XL z obniżonym ciśnieniem na zawołanie - tylko dwoma paluszkami naciskając
>>> przy uszkach... Tablety poszły precz. Już by mnie chcieli truć nimi, ale
>>> się nie dałam.
>>>
>> Ja to mam generalnie niskie, ale moja Mama strasznie się męczy z wyskokami
>> ciśnienia, i leki nie działają :( W którym miejscu trzeba naciskać?
>
> Ucho od przodu, czyli od strony żuchwy, ma taki "rąbek" przy otworze
> słuchowym, a tuż przy tym rąbku znowu od przodu (tzn powyżej i poniżej tego
> rąbka, ale idąc w przeciwną stronę niż znajduje się otwór słuchowy) są
> takie zagłębienia w czaszce, gdzie jednocześnie jest staw
> szczękowo-żuchwowy czy jak on sie tam nazywa. Tam, tzn w tych zagłębieniach
> trzeba uciskać dosyć mocno (pomimo wyraźnego lecz bez przesady uczucia
> bólu) koniuszkami palców (obciać krótko paznokcie, bo się wbijają i trudno
> masować), masować w miejscu i uciskać te zagłębienia jakieś 2-3 minuty.
> Jesli nie wierzysz, zmierz mamie ciśnienie przed i po. Ja nie wierzyłam -
> zmierzyłam przed i po, no i efekt masażu mnie wręcz zmroził.
> Ten masaż obniża wysokie ciśnienie, a niskie podwyższa - czyli ogólnie
> normuje. Nie wiem, jak z bardzo dużymi odchyleniami, ale mnie za pierwszym
> razem spadło ze 150/90 (czy jakos tak) do 126/80. OD RAZU po pierwszym
> masażu! Wymiękłam, bo kiedyś się równo naśmiewałam z osoby, która usiłowała
> mojego ojca wysokociśnieniowca namówić na masaz refleksyjny. Smialiśmy się
> oboje z ojcem, a on łykał całe późniejsze życie tony tabletek, kupa kasy
> poszła na nie.
>
> Na początek:
> http://www.poradnia.pl/refleksoterapia-czyli-akupres
ura-stop.html
> http://www.poradnia.pl/akupresura-stop-na-co-pomaga.
html
>
> A tu konkrety o migrenie:
> http://e-pojemnik.pl/pliki/Szko%C5%82a%20i%20nauka/M
edycyna/Apteka%20natury%20-%20Jadwiga%20G%C3%B3rnick
a.pdf
> Koniec strony 455 i początek strony 466.
>
> Jednak przejrzyj całość rozdziału o masazu refleksyjnym, poniewaz jest tam
> gdzieś opis, jak masować, które refleksy i jak długo, jak często, które
> łącznie z nimi itp.
> Gdzieś o tych punktach masażu na ciśnienie też jest, w każdym razie mam to
> z wersji papierowej. Ta jest akurat w tym momencie u mojej sąsiadki (którą
> boli noga i kręgosłup, sąsiadka właśnie wertuje ksiazkę, gorczyca też
> kupiona dla niej, u mnie leży, bo mam jej szyć poduchę jutro).
>
> Spis treści jest na końcu linkowanego pliku, gdybyś chciała się zapoznać z
> przekrojem tematycznym ksiażki, bo jest tam też o ziołach (warto, warto), a
> takze innych metodach leczniczych. Ja się skupiłam na ziołach i
> refleksologii.
>
> Polecam też zakup ww ksiażki, o wiele wygodniej korzysta się z wersji
> papierowej:
> http://www.ceneo.pl/193537
>
> Także polecam tę publikację:
> http://chomikuj.pl/malenkaa/MASA*c5*bb/KSI*c4*84*c5*
bbKI/siostra+Hedi+Mashafret+-+Akupresura+Stopy,12684
5283.pdf
> Możesz poszukać papierowej lub sobie ściągnąć i sama wydrukować. Mogę
> pwoiedzieć, że super sprawa, jasno wytłumaczone co i gdzie oraz dlaczego.
>
>
> A w ogóle to jeśli masz warunki, to chociaz samemu można sporo zrobić, to
> warto znaleźć dobrego refleksologa w Twojej okolicy, może się przydać. Ja
> załuję, ze dopiero teraz się zainteresowałam, no ale lepiej późno niż
> wcale... Chłonę temat.
>
>
>
>
>
>
> Przy okazji rozwinę w kilku zdaniach temat GORCZYCY bialej i czarnej.
> Kup (na Allegro kupowałam) 1,5 kg białej i 0,5 kg czarnej (ja akurat ufam
> Skworcu, rzeczywiście gorczyca pachnąca i swieża), uszyj sobie poduszkę
> gorczycową. Są też gotowe, ale z samej białej gorczycy. Działają do 5 lat.
> O gorczycy:
> http://uzdrawianie.org/wlasciwosci.html
> To nie moja strona, ja sama sobie szylam, więc nie wiem nic o samym
> producencie, ale przynajmniej mozna podpatrzeć jak to wygląda - chodzi op
> te pikowane wyroby. Tu zdjęcia dla przykładu:
> http://tiny.pl/h8h1w
> Na poduszkę o wym, jakieś 60 na 80 trzeba ok. 2 - 2,5 kg ziarenek. Tzn ja
> tak mam. Nie moze być wypełniona sztywno, lecz luźno, po ubicu mniej więcej
>
>
> Od sierpnia miałam zespół bolesnego barku. Dolegliwości dawał wczesniej,
> ale w pełnej krasie objawił się w sierpniu, miesiac po kupnie berneńczyka,
> którego trzymałam póki maleńki na zadaszonym tarasie - na ten taras
> prowadzą odsuwane wielkie i ciężkie drzwi na pół ściany - z wiadomych
> względów sto razy dziennie je odsuwałam i zasuwałam, i to szybko - no i
> sobie ten bark do reszty załatwiłam. Nie mogłam nawet słoika odkręcić, ręki
> podnieść powyżej głowy, założyć rajstop, włosów wysuszyć i takie tam. Nawet
> na taniec brzucha przestałam chodzić, nosz w końcu tam ręce i ramiona dużo
> pracują :-(
> Od dwóch tygodni już tego nie mam. Dasz wiarę?
> Po prostu dwa tygodnie temu uszyłam poduchę i zaczęłam układac ramię i rękę
> na niej, a raczej na jej połowie, drugą połowę zarzucając na wierzch ręki i
> ramienia, otulałam całe ramię od łokcia aż po szyję. Dwa tygodnie i bólu
> nie ma, już po pierwszej nocy ból zniknął prawie całkiem, a teraz już
> minęła blokada, mogę ręką wiatraki robić. Jest jeszcze trochę słabsza niż
> druga ręka, ale sprawa jest ewidentna! Uważam na ramię, oczywiście, bo się
> boję, taki odruch już mam, jednak to co było, a co jest, to niebo a ziemia.
> Teraz tylko kładę poduszkę pod rękę - na noc.
> A ludzie latami chodzą do lekarzy, na zabiegi, zastrzyki (w tym podobno
> także paskudne sterydy) i nic! - czytałam fora.
>
> No wiec na te migreny twoje to ja bym radzila jedną poduszke pod głowe i
> kark, a drugą malutką lekką na czółko i skronie.
>
Ogromnie dziękuję :) Zagłębię się wieczorkiem w lekturę.
I jeszcze dzisiaj pokażę Mamie ten sposób na regulację ciśnienia, bo Ona
naprawdę strasznie się ostatnie miesiące męczy i lata od lekarza do
lekarza... Koszmar jakiś.
A tych poduszeczek poszukam w sklepach rehabilitacyjnych. Albo uszyję sama,
jeśli nie znajdę gotowych. Z tego co napisałaś, to nie tylko mi się
przydadzą na bóle wszelakie :)
Dzięki :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2013-03-16 17:07:57

Temat: Re: łep
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:584078c3-878e-4e38-8231-6cf9834587cd@googlegrou
ps.com...
W dniu sobota, 16 marca 2013 07:20:28 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
>> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>>
>> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita. Głównie zajmuje się masażem
>>
>> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie
>> załatwi...tak
>>
>> naprawdę, nie załatwi niczego. To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>>
>> Moim zdaniem, oczywiście.
>"wyrzucając" ten ból z głowy?

Raczej- znajdując przyczynę- i przepracowując ją.
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2013-03-16 17:16:09

Temat: Re: łep
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:sm9ga10asu0v$.mqjnx82og9o7$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 16 Mar 2013 07:20:28 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:unn1aqa6yhyf$.iskvjh8lcy7v$.dlg@40tude.net...
>>> No właśnie ja sobie w zeszłym roku poszłam na takie cuś, i tak się
>>> zblokowałam, tak usztywniłam, że niestety rehabilitant się załamał, że
>>> nie
>>> pozwalam mu wykonać tego, co by mi pomogło. A ja niestety nikomu nie dam
>>> wykonać pewnych ruchów w obrębie szyi. Nie i koniec.
>>> A z tym 'domaganiem się' organizmu, to też tak mam. Czasami mam ogromne
>>> pragnienie, żeby mnie ktoś porządnie powyginał, i pomasował, ale tak
>>> naprawdę porządnie. Moje wyginanie to nie to. Ktoś musi. I to dobry
>>> fachowiec, żeby nie zaszkodzić. Tylko trzeba się poddać jego działaniom,
>>> a
>>> nie bronić i usztywniać, tak jak ja to uczyniłam :)
>>>
>>
>> L.Hay- migreny...Jedna rzecz- wiedzieć, co trzeba zrobić. Inna- WIEDZIEĆ,
>> co
>> trzeba zrobić. No ale przecież sama wiesz- czyli: z całego serca-
>> powodzenia!
>>
> Hmmm... :)
> Gdybym tak przyjrzała się (okiem pani Hay) wszystkim dolegliwościom, które
> mnie trapią, to bym się chyba załamała :)
>>
>> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita.
>>
> Iksi??? :D
>>
>> Głównie zajmuje się masażem
>> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie
>> załatwi...tak
>> naprawdę, nie załatwi niczego.
>>
> Nie no, to po co one w ogóle istnieją, te wszytskie masaże? :)
> Wiem, wiem, o co Ci chodzi... Tyle tylko, że to wszystko nie jest takie
> proste...
To wszystko jest ze sobą ściśle powiązane. Gdzieś, kiedyś jakaś sytuacja -
trauma (albo ich ciąg) spowodowało taką Twoją reakcję. To przecież schemat
powstawania wszelkich chorób, IMO. Oczywiście należało by się przede
wszystkim zająć tym, co spowodowało taka reakcję chorobową- czyli
przepracować traumy (to takze dotyczy innych). Jednocześnie szukać-
najlepiej kierując się intuicją- działań, osób, leków, etc- które w danym
miejscu- w którym się obecnie znajdujesz- pomogą Ci.


>> To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>> Moim zdaniem, oczywiście.
>>
> Trochę daleko z Wawy do Kielc :)
> Myślę, że nie byłoby problemu ze znalezieniem dobrego specjalisty w Wawie.
> Może się tym poważniej zainteresuję... Jeśli tego typu zabiegi nie wiążą
> się z 'szarpaniem' głowy i wyrywaniem szyi, to byłabym w stanie się
> poddać :) I spróbuję tej refleksologii, o której wspomina Iksi.
>

No oczywiście- jeśli tylko intuicja Ci tak podpowiada:-)
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2013-03-16 17:17:04

Temat: Re: łep
Od: k...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu sobota, 16 marca 2013 18:07:57 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
> Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> news:584078c3-878e-4e38-8231-6cf9834587cd@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu sobota, 16 marca 2013 07:20:28 UTC+1 użytkownik Chiron napisał:
>
> >> Jeśli chcesz- na priv mogę Ci podesłać namiary na bardzo sympatycznego
>
> >>
>
> >> stworka:-) z Kielc. Kobieta jest niesamowita. Głównie zajmuje się masażem
>
> >>
>
> >> kinetycznym...no ale oczywiście sam masaż Ci wszystkiego nie
>
> >> załatwi...tak
>
> >>
>
> >> naprawdę, nie załatwi niczego. To Ty sama możesz to sobie załatwić:-)
>
> >>
>
> >> Moim zdaniem, oczywiście.
>
> >"wyrzucając" ten ból z głowy?
>
>
>
> Raczej- znajdując przyczynę- i przepracowując ją.
ale wiesz, że to może nie być takie proste?

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2013-03-16 17:32:06

Temat: Re: łep
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c5001b63-5d2e-4812-b180-f97f4b6abd46@googlegrou
ps.com...
>> Raczej- znajdując przyczynę- i przepracowując ją.
>ale wiesz, że to może nie być takie proste?

No oczywiście. IMO- przytłaczająca większość znanych mi ludzi nawet nie
próbuje tego robić. Co nie znaczy, że nie należy tego robić. Lata temu udało
miu się (przynajmniej naprawdę w znacznym stopniu) uwolnić od astmy. Nie
biorę żadnych leków- IMO schemat psychiczny, który u mnie tę chorobe
wytworzył- mam dosć dobrze przepracowany.
--
Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przekonania (lewicowe-prawicowe, wierzacy-niewierzący) a samopoczucie
Zaczynam kochać ten kraj:-)
Witalność życia, czyli o jak największym przyroście obywateli.
Alchemia almaga.
O czym swiadczy upodobanie w biusciastych...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »