Strona główna Grupy pl.sci.psychologia łep

Grupy

Szukaj w grupach

 

łep

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2013-03-17 21:13:21

Temat: Re: łep
Od: k...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 17 marca 2013 22:07:16 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> U�ytkownik <k...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci
>
> news:e05a7a75-496b-4469-892b-6140317324e9@googlegrou
ps.com...
>
> W dniu niedziela, 17 marca 2013 20:44:46 UTC+1 u�ytkownik Flyer napisa�:
>
> > In article <514370d8$0$1260$65785112@news.neostrada.pl>,
>
> >
>
> >> Migrena to taki organiczny objaw zdeptanego buntu.
>
> >a mo�e nie pakowa� si� w zwi�zki, skoro to takie m�cz�ce?
>
> No ale horrrrrrmony grrrrraja.

niby wiem, ale nijak mi to nie pasuje ;)

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2013-03-20 18:41:53

Temat: Re: łep
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Mar 2013 20:03:36 +0100, Ikselka napisał(a):

> Dnia Sat, 16 Mar 2013 10:03:42 +0100, Fragile napisał(a):
>
>> Ogromnie dziękuję :) Zagłębię się wieczorkiem w lekturę.
>> I jeszcze dzisiaj pokażę Mamie ten sposób na regulację ciśnienia, bo Ona
>> naprawdę strasznie się ostatnie miesiące męczy i lata od lekarza do
>> lekarza... Koszmar jakiś.
>> A tych poduszeczek poszukam w sklepach rehabilitacyjnych. Albo uszyję sama,
>> jeśli nie znajdę gotowych. Z tego co napisałaś, to nie tylko mi się
>> przydadzą na bóle wszelakie :)
>> Dzięki :)
>
> Nie ma za co.
> Przypomniało mi się, ne wiem czy to z książek linkowanych, czy gdzieś
> indziej zaczerpnięte, ale na ból głowy (migrena?) pomaga takie coś: dosyć
> mocno, na granicy bólu naciskać czubkiem/opuszkiem palca środkowego (lub
> wskazujacego - nie pamiętam, więc trza spróbować) miejsce między brwiami,
> zaraz przy nasadzie nosa.
>
Nawet o tym nie wiedziałam, ale instynktownie tak robię :) I im silniejszy
ból, tym mocnej się naciskam. W ogóle czasami mam ochotę głowę w imadło
wsadzić :) Myślałam, że to moje dziwactwo, ale okazuje się, że może pomóc.
Dzięki za info.
>
> Równocześnie zamknąć oczy i jakby od środka
> "wpatrywac się" w uciskane miejsce... Parę razy mi pomogło, ja co prawda
> migren typowych nie mam. Jednak ostatnio zaczęły mi się migreny oczne, na
> szczęście zupełnie bez bólu (bo tak moze być, widzi się samą aurę, ja mam
> takie zygazkowate linie identycznie przebiegające przed obojgiem
> oczu,migocące teczowo, i jakby rządek mróweczek po nich biegał ciągle w
> jedną stronę, nie widzę wtedy liter np, nie jestem w stanie czytać) - póki
> co ucichły, ale kiedy wrócą, to wypróbuję ten sposób.
>
Pozostaje mieć nadzieję, że Ci się ból głowy do tej aury nie przyplącze...

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2013-03-23 11:00:46

Temat: Re: łep
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <e05a7a75-496b-4469-892b-6140317324e9
@googlegroups.com>, k...@o...pl says...
> > Migrena to taki organiczny objaw zdeptanego buntu.
> a może nie pakować się w związki, skoro to takie męczące?

To się przecież nie pakuję w Realu i na trzeźwo. ;> Ostatnie
były 5 lat temu. A poprzednie też z jakieś pięć lat wcześniej.

PF


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2013-03-23 11:02:16

Temat: Re: łep
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <6j6qvxgf8pe6$.a6frhm5cqfoi.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Sun, 17 Mar 2013 20:44:46 +0100, Flyer napisał(a):
>
> > Nie żartuję - po jakimś czasie w związkach zaczynałem mieć
> > migreny.;> Może wtedy za mało piłem. ;)
> >
> > Bo to jest proste - człowiek męczy się pół dnia w pracy i po
> > powrocie [i w weekend] oczekuje odpoczynku [broń Boże obsługi].
> > Zamiast tego trafia znów do "pracy" - wysłuchuje,robi itd. itd.
> > Ma ochotę uciec, ale nie może, nie ma gdzie lub nie chce i
> > depcząc swoje atawistyczne pragnienie ucieczki pakuje się w
> > migreny. A wystarczy zrobić regularny "dzień wolny od związku".
> > :)
>
> Po prostu TY się nie nadajesz, co tam będziesz się doszukiwał przyczyn na
> zewnatrz...

Dyskusja była o migrenie a nie "nmadawaniu się",to
odpowiedziałem z własnego doświadczenia, że może to być objaw
"zdeptanego buntu".

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przekonania (lewicowe-prawicowe, wierzacy-niewierzący) a samopoczucie
Zaczynam kochać ten kraj:-)
Witalność życia, czyli o jak największym przyroście obywateli.
Alchemia almaga.
O czym swiadczy upodobanie w biusciastych...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »