« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-05 19:27:55
Temat: leszczynaWitam !
Posadziłem na działce kilka krzewów leszczyny, nawet już owocują ale nie mam
pojęcia czy należy je przycinać a jeśli tak to jak ? Czy tak jak krzewy
owocowe, co z odrostami czy usuwać, gdzie można znaleść coś na ten temat.
Z góry dzięki za wszelkie informacje.
--
pozdrawiam
Adam Syroka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-05 19:48:51
Temat: Re: leszczyna> Posadziłem na działce kilka krzewów leszczyny, nawet już owocują ale nie
mam
> pojęcia czy należy je przycinać a jeśli tak to jak ? Czy tak jak krzewy
> owocowe, co z odrostami czy usuwać, gdzie można znaleść coś na ten
temat.
> Z góry dzięki za wszelkie informacje.
Sam sobie odpowiadasz?
To miło. Szkoda tylko, że nie wnosisz nic nowego.
A masz kleszcze na tych krzewach?
--
Pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-06 08:12:54
Temat: Re: leszczyna
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a8kv3f$fc4$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Posadziłem na działce kilka krzewów leszczyny, nawet już owocują ale nie
> mam
> > pojęcia czy należy je przycinać a jeśli tak to jak ? Czy tak jak krzewy
> > owocowe, co z odrostami czy usuwać, gdzie można znaleść coś na ten
> temat.
> > Z góry dzięki za wszelkie informacje.
>
> Sam sobie odpowiadasz?
> To miło. Szkoda tylko, że nie wnosisz nic nowego.
> A masz kleszcze na tych krzewach?
> --
> Pozdr. Jerzy
>
Rozumiem, że intuicja nie zawiodła, co do kleszczy to nie miałem jeszcze
przypadku obecności, koty są czyściutkie.
Mając działkę po lasem, kleszcz zwykła rzecz. Przykro mi, że nic nie
wniosłem, postaram się na przyszłość.
--
pozdrawiam
Adam Syroka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-06 11:18:12
Temat: Re: leszczyna
Użytkownik "Adam Syroka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8magu$8g6$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:a8kv3f$fc4$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Mając działkę po lasem, kleszcz zwykła rzecz. Przykro mi, że nic nie
> wniosłem, postaram się na przyszłość.
Jesienią będzie łatwiej : grzyby i te rzeczy ;-)))
Co do przycinania nie spotkałem się z zaleceniami tak jak np. dla jabłoni .
Na pewno można ją odmładzać.
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-06 19:53:29
Temat: Re: leszczyna> Co do przycinania nie spotkałem się z zaleceniami tak jak np. dla jabłoni
.
> Na pewno można ją odmładzać.
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> J.Krzysztof Chiliński
Popieram Krzysztofa, Niech sobie rośnie a jak będzie za duża to pewnie można
coś przyciąć dla odmłodzenia, czy przerzedzenia.
Tak zamierzamy postępować z naszymi w ubiegłym roku posadzonymi leszczynami.
Może coś rzeknie Jagoda - widziałem (puki co w gazecie) że ładną ma już
leszczynę przed domem.
Pozdrowienia
Bogusław Bielawski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-07 22:13:16
Temat: Re: leszczyna
Użytkownik Bogusław Bielawski <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Popieram Krzysztofa, Niech sobie rośnie a jak będzie za duża to pewnie
można
> coś przyciąć dla odmłodzenia, czy przerzedzenia.
> Tak zamierzamy postępować z naszymi w ubiegłym roku posadzonymi
leszczynami.
> Może coś rzeknie Jagoda - widziałem (puki co w gazecie) że ładną ma już
> leszczynę przed domem.
Melduję się, wywołana do tablicy (:-).
Ja swoich leszczyn nie odmładzam. Przeciwnie , wycinam wszystko co cienkie i
młode, żeby pozostałe konary były jak najgrubsze. Tym właśnie różnię się od
Sylwka, bo on wszystko by tylko odmładzał (:-). Można też prowadzić
leszczynę w formie drzewa tzn pozostawić jej jeden pęd i obcinać dolne
gałązki. Z tego co wiem, w szkółkach produkują już gotowe formy pienne
leszczyn w różnych odmianach.
Pozdrawiam -Jagoda
PS Wszystkich którzy do mnie piszą proszę o zmianę mojego adresu na
b...@g...pl , bo z kki od tygodnia mam problemy i nic nie pomagają monity
do biura kki. Przepraszam jeśli Wasze listy pozostają bez odpowiedzi. (:-((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |